Nauka

Chandrayaan-3 miękko wylądował na Księżycu, ale misja Indii to nie koniec emocji

przeczytasz w 4 min.

Ogromny sukces hinduskiego programu kosmicznego. Lądownik Vikram misji Chandrayaan-3 po kilkutygodniowej podróży dotarł udanie na Księżyc. Miękkie lądowanie miało miejsce 23 sierpnia 2023 roku.

To nie podróż przez kosmiczną otchłań, a lądowanie na docelowym ciele niebieskim, jest krytycznym momentem tych misji, które kończą się na powierzchni planet, księżyców. Do 22 sierpnia 2023 na Księżycu udało się udanie wylądować tylko trzem państwom. Teraz ta lista liczy już cztery pozycje.

Krótka historia miękkich lądowań na Księżycu przez 2023 rokiem

Pierwszy był Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), który dokonał tego w ramach programu Łuna. Chroniące lądownik Łuna 9 pompowane poduszki powietrzne pomogły bezpiecznie opaść mu na powierzchnię. Miało to miejsce 3 lutego 1966 roku.

Potem były Stany Zjednoczone. Surveyor 1 wylądował 2 czerwca 1966 roku. Te dwa kraje przez lata dominowały w wycieczkach na Księżyc. Rosja mniej udanie, bo nie udało się jej powtórzyć sukcesu USA, które 20 lipca 1969 roku udanie wylądowały z człowiekiem na pokładzie na Księżycu i w kolejnych trzech latach powtarzały to jeszcze 5 razy. ZSRR zakończył program Łuna w 1976 roku, a potem już nie podejmował się zadania wysyłania misji na Księżyc. USA z kolei po zakończeniu programu Apollo skupiła się na badaniach Księżyca z orbity, bez wysyłania lądowników.

Łuna 9 i Surveyor 1
Modele Łuna 9 i Surveyor 1 (fot: Pline/CC BY-SA 3.0 i NASA)

Change 3 Yutu
Japoński łazik Yutu i lądownik Chang'e 3 sfotografowane przez amerykański orbiter LRO (fot: NASA)

W grudniu 2013 roku na Księżycu wylądował pierwszy pojazd z Chin, które wcześniej zdołały wprowadzić swoje pojazdy na orbitę wokół Księżyca. Chang’e 3 miał na pokładzie także niewielki łazik Yutu.

Próbę lądowania w mijających latach podejmowały także inne kraje. Japonia i Izrael musiały obejść się smakiem, bo ich pojazdy jedynie rozbiły się na powierzchni Księżyca.

Wyścig na Księżyc. Pojedynek Rosja - Indie, wynik 0:1

Kilka dni temu Łuna-25, która miała być pierwszą rosyjską misją księżycową po 1976 roku (de facto realizowaną już przez inne państwo - Rosję), rozbiła się na powierzchni Księżyca. Problem pojawił się jeszcze na orbicie, więc nawet misje z Japonii i Izraela osiągnęły w pewnym sensie więcej. W ich przypadku awarie miały miejsce dopiero podczas fazy lądowania.

Rosja miała szansę wyprzedzić Indie w małym, sierpniowym, wyścigu na Księżyc, ale nie wykorzystała tej szansy. Indie podejmowały się lądowania na Księżycu już w 2019 roku, w trakcie misji Chandrayaan-2. Pod wieloma względami identycznej do obecnego Chandrayaana-3. Wtedy pojazd się rozbił w wyniku kłopotów w ostatniej fazie zniżania, ale inżynierowie z ISRO wyciągnęli jak widać odpowiednie wnioski z tamtej porażki. Zmodyfikowano układ napędowy, zapewniono większą ilość paliwa lądownikowi i dzięki temu misja Chandrayaan-3 jest sukcesem.

Chandraayan-3
Pojazd i lądownik Chandraayan-3

Droga do sukcesu misji Chandraayan-3

Lądowanie hinduskiego Chandraayan-3 jest w pewnym sensie powtórzeniem sukcesu chińskiego Chang’e 3. Indie są oficjalnie czwartym państwem, które zdołało miękko wylądować na Księżycu. To ogromny sukces i zastrzyk pozytywnej energii wizerunkowej dla ISRO. Chandraayan-3 wystartował z Ziemi 14 lipca.


Trasa misji Chandraayan-3 na Księżyc (fot: ISRO)

Jego trasa na Księżyc wiązała się z wykonaniem kilku pętli wokół Ziemi, a potem Księżyca, które doprowadziły do wprowadzenia pojazdu na niską orbitę, z której rozpoczęło się lądowanie. Chandraayan-3 wszedł na Księżycową orbitę 5 sierpnia, a 17 sierpnia nastąpiło odłączenie lądownika Vikram od modułu napędowego. Kolejne manewry 18 i 20 sierpnia zacieśniły orbitę. W tym czasie wykonano zdjęcia Księżyca z orbity.

Co ciekawe w trakcie misji Chandraayan-3 wykorzystano orbiter Chandraayan-2, który po czterech latach wciąż obiega Księżyc. Pełnił on rolę stacji przekaźnikowej w trakcie lądowania.

Indie - czwarty kraj, który miękko wylądował na Księżycu. Pierwszy w pobliżu bieguna Południowego

23 sierpnia 2023 (o godzinie 14:33) lądownik Vikram osiadł w okolicach południowego bieguna Księżyca i to tez jest sukces. Pierwszy raz bowiem będziemy mieli szansę na zbadanie z powierzchni regionu, który położony jest w pobliżu jednego z największych kraterów uderzeniowych w Układzie Słonecznym, czyli Basenu Biegun Południowy - Aitken. To także miejsce, gdzie mogą znajdować się zasoby wody, którą dałoby się łatwo wykorzystać jako źródło paliwa, a także tlenu potrzebnego przebywającym na powierzchni Księżyca ludziom.

Zapis transmisji z lądowania znajdziecie w tym materiale.

Co dalej z misją Chandraayan-3?

Udane lądowanie lądownika Vikram 23 sierpnia 2023 roku to nie koniec hinduskiej misji. Lądownik ma pozostać na powierzchni i wykonywać eksperymenty badawcze (badania powierzchni, własności termicznych, sejsmiczne, składu chemicznego) przez co najmniej dwa tygodnie. W jego wnętrzu znajduje się także łazik Pragyan. To niewielki sześciokołowy pojazd o wadze 26 kilogramów, który raczej nie odjedzie zbyt daleko od lądownika (sugerowany zasięg to 500 metrów), ale też doskonałe uzupełnienie misji i sprawdzian, czy ISRO jest wstanie zrealizować misję nie tylko lądownika, ale i łazika.

Data lądowania pojazdu Vikram z łazikiem Pragyan nie została wybrana bez powodu. Misja ma bowiem potrwać około dwóch tygodni, czyli księżycowy dzień. Na tyle przewidziany jest zapas energii w bateriach lądownika. Łazik z kolei polega na zasilaniu słonecznym, a w nocy zabraknie wymaganego światła.

Sukces Indii mogą powtórzyć już we wrześniu Japończycy

Ciekawych wydarzeń na Księżycu prawdopodobnie nie koniec. Japonia, której prywatna misja Hakuto-R, realizowana przez firmę ispace, zakończyła się porażką w kwietniu 2023, podejmie się kolejnej próby lotu na Księżyc.

Już 26 sierpnia wystartuje misja SLIM (Smart Lander for Investigating Moon) na pokładzie japońskiej rakiety H-2A. Smart należy tu rozumieć bardzo dosłownie, bo misja komercyjna ispace poległa właśnie na tym elemencie, błędach w interpretacji obrazów zbliżeniowych przez oprogramowanie lądownika.

misja SLIM

W praktyce będzie to pierwsza misja JAXA (Japońska Agencja Kosmiczna) z celem lądowania w regionie Morza Nektaru po południowej stronie księżycowego równika. Co istotne, elementem tej misji jest także orbiter XRISM do badań rentgenowskich (spektroskopia i obrazowanie), który JAXA realizuje wraz z europejską ESA.

Źródło: ISRO, JAXA, inf. własna

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    energysnakePL
    2
    Lubię zadawać pytanie, to pytam :)

    60-cio tonowy lądownik nawet nie zakurzył sobie stopy z folią przy lądowaniu silnikami, a zwykła dmuchawa do liści wznieca masy kurzu i kamyków w powietrze.
    Nawet są odciski buta, a krateru po lądowaniu nie ma ?

    https://vm.tiktok.com/ZGJG5FXnJ/
    • avatar
      asnex
      2
      Jak mnie to denerwuje jak czyta się artykuł a tam są za*ebane LITERÓWKI!!!!
      TAKIEGO AUTORA POWINNU WYWALIĆ Z REDAKCJI. !!!!!!
      Amatorzy kopiują tekst do AI, generują zmianę układu tekstu, wklejają z błędami a nawet nie czytają tego co wklejają. Benchmark już dawno spadł na dno zatrudniając takie jednostki randomowe bez pojęcia jak poprawnie napisać artykuł. Czemu szefostwo nic z tym nie robi ? W życiu bym nie pozwolił na takie publikacje u siebie we firmie jak pracownik nie bierze odpowiedzialności za to co wypisuje publicznie pod firmą. Dno, dno i jeszcze raz dno !!!!!! Żebruń naucz się pisać wreszcie!
      • avatar
        TwojaStaraObciągaSzatanowi
        1
        A co tam słychać w supermocarstwie ukropolin? XD
        • avatar
          dante2kx
          -1
          https://www.youtube.com/watch?v=dim8elzo5vE
          • avatar
            pawluto
            -2
            A co nam może zaproponować Polska Agencja Kosmiczna i studenci którzy wygrywali konkursy na łaziki marsjańskie ???
            Oczywiście że nic !
            I tu jest wstyd i żenada - marnowanie mln zł na ciepłe posadki a nawet rakiety zbudować nie potrafimy...