Bezpieczeństwo

Naukowcy przekształcili żyroskop smartfona w zawsze włączony mikrofon

przeczytasz w 1 min.

Aplikacje korzystające z mikrofonu naszego smartfona muszą prosić o pozwolenie. A te wykorzystujące czujniki ruchu? No właśnie – nie. A czy powinny?

żyroskop

Aplikacje korzystające z mikrofonu naszego smartfona muszą prosić o pozwolenie. A te wykorzystujące czujniki ruchu? No właśnie – nie. A czy powinny? Cóż, być może nie brzmi to jak wielka afera, ale naukowcy wydziału cyberbezpieczeństwo z Uniwersytetu Stanforda przy współpracy z firmą Rafael odkryli sposób na przekształcenie żyroskopu, w który wyposażona jest zdecydowana większość współczesnych urządzeń mobilnych, w nic innego jak właśnie w mikrofon.

Stworzoną przez siebie aplikację nazwali Gyrophone, a jej zasada działania jest właściwie prosta. Sensor koncetruje się na wychwytywaniu wibracji spowodowanych występowaniem dźwięków. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na pewną ciekawostkę – otóż większość urządzeń z systemem Android nie ma najmniejszych problemów z wychwytaniem drgań w zakresie od 80 do 250 herców – co jest dokładną częstotliwością wibracji wytwarzanych przez ludzkie struny głosowe podczas mowy. Tymczasem żyroskopy iPhone’a potrafią zadziałać tylko przy częstotliwościach poniżej 100 Hz.

Jak na razie efekty są słabe – rejestrowane są tylko co któreś słowa. Według naukowców technologia ta mogłaby zostać jednak znacząco ulepszona, dlatego też zdecydowali się na publikację wyników swoich badań już w przyszłym tygodniu. Warto dodać, że jednym z podmiotów, które już zadeklarowały „przyjrzenie się” tej sprawie jest firma Google

...a jeśli naukowcom się udało, to...

Źródło: Engadget

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kropeczka
    11
    I dlatego smartfony będą nawet po 100 zł
    • avatar
      Dragonik
      0
      CZemu mnie nie dziwi że google już żeruje?
      • avatar
        cvbgvh
        0
        Google pierwsze do możliwości szpiegowania bez wiedzy użytkowników,standard.
        • avatar
          mpsk2
          -1
          nie akcelerometr?
          • avatar
            behemot
            -1
            Giertycha może da radę nagrać ale już np. większości kobiet raczej się w ten sposób nie podsłucha
            • avatar
              wdowa94
              -2
              Pierdółki.
              Tak mały żyroskop z teraźniejszą technologią nie osiągnie wystarczającej dokładności, by nawet rozpoznać ścieżkę basową z jakiejś piosenki xD
              • avatar
                Konto usunięte
                -3
                Xposed + Xprivacy i mogą podsłuchiwać.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  "Zawsze włączony mikrofon" może niech od razu wszczepią nam czipy na podobieństwo tych z filmu "Gra Endera"
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    "(...)drgań w zakresie od 80 do 250 herców – co jest dokładną częstotliwością wibracji wytwarzanych przez ludzkie struny głosowe podczas mowy.(...)"

                    Bzdura.

                    "Za jej (mowy) zakres częstotliwości przyjmuje się najczęściej 300Hz - 3kHz (w telefonii), jednakże w wielu wypadkach sygnał mowy może mieć częstotliwości do 8 kHz."

                    http://pl.wikipedia.org/wiki/Mowa_(językoznawstwo)