Gry

Project Natal: nieznane szczegóły konstrukcji

przeczytasz w 1 min.

Wszystko wskazuje na to, że nowy kontroler Microsoftu nie będzie biernie obserwował osoby w kadrze, lecz automatycznie skieruje kamerę w stronę użytkownika.

Jeden z włoskich serwisów internetowych opublikował najnowsze zdjęcia szumnie zapowiadanego kontrolera ruchowego znanego jako Project Natal. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że prezentują one faktyczne urządzenie w wersji testowej (development kit) odsłaniając jednocześnie nieznane dotąd szczegóły jego konstrukcji.

Jednym z takich sensacyjnych detali jest fakt wykorzystywania przez kontroler osobnego źródła zasilania. Dzięki temu Natal nie będzie dodatkowo obciążał zasilaczy naszych konsoli. A byłoby to bardzo prawdopodobne, gdyż jak wynika ze zdjęcia instrukcji urządzenie posiada własny silnik odpowiadający za jego wychylenia. Trzeba przyznać, że brzmi to niezwykle intrygująco.

Oczywiście nie wiadomo czy w ostatecznej wersji kontrolera, która trafi do sklepów funkcjonalność ta zostanie zachowana. Możliwe jednak, że jest to jeden z nieujawnionych dotąd asów w rękawie Microsoftu. Wraz z testowanym obecnie systemem rozpoznawania komend głosowych może to przechylić szalę zwycięstwa na stronę giganta z Redmond.

Źródło: Thelostgamer.com, Multiplayer.it

 

Zobacz także:

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Gry gry gry wtedy będzie można testować brak gier brak testów a na razie tylko plotki . Wg mnie taki Natal jest bardzo meczący godzinę pograsz i koniec, jednak pada to on nie pobije
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      I wlasnie o to chodzi, zeby nie tluc bez sensu po 4 godziny byle tylko wiecej fragow zdobyc. Przynajmniej bedzie zdrowo :)