Systemy operacyjne

Windows 11 oficjalnie i bez tajemnic - oto nowy system Microsoftu

przeczytasz w 4 min.

Windows 11 został oficjalnie zaprezentowany. Microsoft przedstawił następcę Windows 10 i opowiedział nam co nieco o tym, czego możemy się po nim spodziewać. A możemy spodziewać się dużo.

Windows 11 oficjalnie zaprezentowany przez Microsoft

Windows 11 – tak brzmi oficjalna nazwa nowego systemu operacyjnego firmy Microsoft, będącego następcą Windows 10. Przecieki, które towarzyszyły nam od kilku dni, okazały się prawdziwe – to, co prezentowaliśmy wam w ostatnich newsach to już nie tylko plotki, lecz potwierdzone informacje. To oznacza, że nie można spodziewać się rewolucyjnych zmian, za to można liczyć na poprawki niemal w każdej ze sfer. 

Kiedy premiera Windows 11? 

Windows 11 wyrasta na solidnych fundamentach wylanych za sprawą „Dziesiątki”. Nowy system – wraz ze wszystkimi podstawowymi elementami – nie różni się więc zbytnio od swojego poprzednika, a co za tym idzie: nie będziemy musieli długo czekać na jego premierę. Dokładnej daty wprawdzie nie poznaliśmy, ale pierwsza, kierowana do Insiderów wersja testowa zostanie udostępniona już w przyszłym tygodniu. Niewykluczone więc, że debiutu pełnej wersji doczekamy się jeszcze przed końcem tego roku. 

Co nowego w Windows 11? Nowości w sferze wizualnej to tylko początek

System Windows 11 mocno bazuje na „Dziesiątce”, ale nietrudno zauważyć różnice w sferze wizualnej. Większość z nich możesz już znać: to zupełnie przeprojektowane menu Start – wycentrowane i z ikonkami zamiast kafelków, zaokrąglone rogi i półprzezroczyste tła. Microsoft chwali się, że udało mu się zachować jednolitość i spójność poszczególnych elementów – dobrze, gdyby tak było, bo Windowsowi 10 pod tym względem można było sporo zarzucić. 

Windows 11 menu Start
Tak wygląda menu Start w Windows 11 (w trybie ciemnym).

„Jedenastka” zaoferuje również odświeżone centrum powiadomień: rozwijany z prawej strony panel ma być przyjaźniejszy w użytkowaniu…

Windows 11 centrum powiadomień
Centrum powiadomień w Windows 11.

… Z lewej strony wysuniemy natomiast – i to jest jedna z najważniejszych nowości – Widżety. Nazwa może być myląca, bo nie chodzi tu o elementy umieszczane na pulpicie, lecz o zupełnie nowy panel, będący czymś na zasadzie smartfonowego ekranu głównego. U góry przypniemy więc na przykład prognozę pogody czy notowania giełdowe (i zmienimy ich rozmiar czy położenie), a poniżej otrzymamy strumień wiadomości – spersonalizowany, naturalnie. 

Windows 11 widżety
Panel Widżetów widziany po lewej stronie. 

Wygodna wielozadaniowość to znak rozpoznawczy „Jedenastki”

Spędzamy przy komputerach i innych swoich urządzeniach coraz więcej czasu. Znajdujemy też dla nich coraz więcej zastosowań. Wychodząc temu naprzeciw Microsoft postanowił usprawnić wielozadaniowość. Po pierwsze: otrzymamy nowe menu ułatwiające rozlokowanie okien obok siebie na ekranie (rozwijane pod przyciskiem maksymalizacji). Po drugie: będziemy mogli wygodnie przełączać się między (wirtualnymi) pulpitami – to sposób na rozdzielenie środowiska pracy, rozrywki czy gamingu. 

Windows 11 okna
Sposoby na rozlokowanie okien na pulpicie w Windows 11.

Wraz z Windows 11 pojawią się również dwie świetne nowości: Snap Layouts i Snap Group. Dzięki nim system będzie pamiętał nasz układ aplikacji i gdy na przykład tylko na moment przerwiemy swoją pracę (choćby po to, by odpisać na maila), po powrocie zobaczymy ekran takim, jakim go zostawiliśmy. Podobnie przy odłączeniu zewnętrznego monitora – gdy podłączymy go ponownie, wszystko wróci na swoje miejsce. 

Windows 11 będzie wydajniejszy. Odmieni też aktualizacje

Windows 11 ma być wyraźnie szybszy niż Windows 10. Odczujemy to między innymi przy przełączaniu się między oknami, wybudzaniu komputera czy logowaniu się przez Windows Hello. Mniejsza zasobożerność pozwoli także cieszyć się dłuższym czasem działania między ładowaniami, co docenić powinni użytkownicy laptopów. 

Windows 11 Ustawienia
A tak wygląda nowe okno Ustawień w Windows 11. 

Microsoft obiecał także rozwiązanie jednego z największym problemów, trapiących „Dziesiątkę”. W Windows 11 aktualizacje mają być zdecydowanie mniejsze. Mało tego – koniec z nagłym przerywaniem pracy: wszelkie łatki i paczki będą instalować się w tle, nie zaburzając rytmu działania. 

Choć takie zapowiedzi słyszymy za każdym razem, dodajmy dla ścisłości, że Windows 11 ma być najbezpieczniejszym i całkowicie niezawodnym systemem operacyjnym. Wszystko to brzmi świetnie, ale odpowiedź na kolejne pytanie może być dla ciebie kluczowa. Czas porozmawiać o tym… 

Jakie są nowości w Windows 11 dla graczy?

Komputer to nie tylko narzędzie pracy, ale też zabawy. Microsoft chce, by Windows 11 był najlepszym systemem dla graczy. Nie żeby „Okienkom” z automatu nie należał się ten tytuł, ale gigant postarał się o kilka ciekawych nowości. 

Windows 11 zaoferuje trzy funkcje znane z konsol Microsoftu. Automatyczny HDR pozwoli cieszyć się wyższym kontrastem i żywszymi kolorami nawet w grach, które nie zostały do tego przystosowane przez producentów, Direct Storage ominie CPU przy przetwarzaniu grafiki, aby zapewnić jeszcze wyższą wydajność, a usługa Xbox Game Pass będzie zintegrowana z systemem, ułatwiając dostęp do setek gier w jej katalogu. 

Na deser: usprawnienia dotykowe, nowy Sklep i… aplikacje z Androida

Sporo już tego wymieniliśmy, a to nadal nie koniec nowości przygotowywanych przez Microsoft. Możemy liczyć również na usprawnione sterowanie dotykowe (wraz z odświeżoną klawiaturą ekranową), jak również na dobrze działającą zamianę mowy na tekst (z rozumieniem poleceń głosowych). Z systemem Windows 11 będzie ponadto zintegrowany Microsoft Teams, umożliwiając nawiązywanie i odbieranie rozmów bez konieczności angażowania zewnętrznych aplikacji. 

(Prawie) na koniec zostawiliśmy jedną z najważniejszych nowości, a jest nią całkowicie przebudowany sklep Microsoft Store. Nie chodzi tylko o odświeżenie wizualne, lecz przede wszystkim o to, że będzie bardziej otwarty. Microsoft dopuści do niego aplikacje różnego rodzaju i zaoferuje atrakcyjne sposoby rozliczania się z twórcami. Jeśli ci ostatni będą chcieli, to trafi do nich nawet 100% zysków ze sprzedaży ich produktów. 

Windows 11 sklep
Odświeżony sklep Microsoft Store.

Jest jednak coś jeszcze, co związane jest z oprogramowaniem wewnątrz systemu. Otóż Windows 11 uruchomi… aplikacje z Androida. I to nie w formie jakiejś skomplikowanej emulacji czy przesyłania obrazu – takie aplikacje będzie można zainstalować na komputerze i na przykład uruchamiać z poziomu menu Start. Ich okna będą się zaś zachowywać zupełnie tak samo jak pozostałe. Gorsza wiadomość jest taka, że funkcja będzie trochę ograniczona, ponieważ bazą będzie dla niej Amazon App Store. 

Windows 11 Android
Windows 11 obsłuży aplikacje na Androida.

Windows 11 czy jednak Windows 10.5?

Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że Windows 11 to tylko aktualizacja „Dziesiątki”, lista przygotowywanych zmian i nowości jest naprawdę długa i uzasadnia chyba wydanie systemu jako nowości. Przymrużyć oko pozwala też wiadomość, że na „Jedenastkę” będzie można przejść bez dodatkowych opłat. Jaka jest twoja opinia na ten temat? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

Źródło: Microsoft, The Verge, Twinfinite, informacja własna

Komentarze

39
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    17
    Ile będzie paneli sterowania?
    • avatar
      PIRAT_PL
      9
      Jak kilkuletnie sprzęty po zainstalowaniu systemu nie stracą na wydajności względem win 10 to będzie ok.
      Co więcej liczę że system zostanie trochę lepiej zoptymalizowany i pozwoli na wyłączenie albo nawet odinstalowanie zbędnych dodatków do systemu a nie trzeba się bawić i usuwać wszystkiego z wiersza poleceń.
      • avatar
        greghostor
        7
        Najważniejszy nowy sklep i apki z androida
        • avatar
          bankaigoku
          5
          "Mało tego – koniec z nagłym przerywaniem pracy: wszelkie łatki i paczki będą instalować się w tle, nie zaburzając rytmu działania."
          Baa! Nawet więcej można powiedzieć, teraz już użytkownik nawet nie będzie o tym wiedział...
          • avatar
            kaalus
            3
            Na papierze wygląda dobrze.
            • avatar
              zack24
              3
              Ładny. Już wiem, na którym lapku będzie testowany. Jeśli odpalą się wszystkie paki, które są tam zainstalowane i będzie szybciej to zostanie, bo wygląda bardzo ładnie.
              • avatar
                Artur_Artur
                2
                11 będzie miałą wersje home i pro ? Co stracę przechodząc z 10 pro na 11 ?
                • avatar
                  chotnik2
                  1
                  Oby tylko ten panel po lewej nie działał tylko w Edge, a w każdej przeglądarce.
                  • avatar
                    xxx.514
                    1
                    Czyli jak przerobić PCta na komórkę. Papier przyjmie wszystko i ładnie wygląda, i tak zainstaluję OpenShell - o ile w ogóle się na nowy twór MS przesiądę - ciekaw jestem, czy naprawią wszystkie "pomniejsze" problemy 10 o których jak na razie słyszałem. Czyli chociażby wielokolejkowe zamykanie procesów czy ściny z eksploratorem.
                    • avatar
                      baertus11
                      1
                      To chyba jakaś paranoja. Nowy sklep i aplikacje z Androida. Znaczy co? Otwarty sklep bez weryfikacji aplikacji oraz otwarte drzwi na "bezpieczne" aplikacje na androida? Czy jakieś zarządzanie uprawnieniami do tych aplikacji będzie czy tez wszystkie od razu uprawnienia na poziomie SYSTEM? Paseczki z "sugerowaną" zawartością poprawną politycznie? Ludzie! Proszę, ładujcie to w wersje Home, niech tam będzie cukierkowa, zaokrąglona, z widżecikami w stylu najarany hipis ale dajcie wersję pro, którą będzie można przyciąć z tych całych kolorowych nowości. Nie każdy potrzebuje kolorowej papugi jako systemu. I paru godzin aby napisać nowe skrypty czy polityki aby doprowadzić system do jakiejś tam współpracy bez tysiąca crapaplikacji dodanych fabrycznie "aby było wygodnie". Aktualizacje będą się wgrywać w tle.... fajnie, jak tam ostatni problem z drukowaniem? Już widzę to zadowolenie osób którym nagle coś przestanie działać. Co następne? Automatyczne usuwanie "niepoprawnych politycznie" aplikacji czy też od razu przegląd plików Użytkownika?
                      • avatar
                        qrek1
                        1
                        "bedzie wygladał ładniej"... no ja piernicze. W win98 można było sobie ustawić jak kto lubi dowolny wygląd. W win10 już nie. Nie dla psa kiełbasa. Taki to postep że ktoś za mnie decyduje jak ma mój system wyglądać
                        • avatar
                          hegazi
                          1
                          Tragedia.
                          • avatar
                            greghostor
                            0
                            To jest to nowe menu start? Pojechali po całości, masakra
                            • avatar
                              kitamo
                              0
                              wyglada ok, nawet całkiem ładnie.
                              Podoba mi sie integracja z androidem. Widac tez ze cisna na usługi wiec moze cos ciekawego jeszcze wprowadzą.
                              Jak bedzie co najmniej tak wydajny jak 10 to przejdę i sprawdze.
                              Wyglada ze duzo sprawdzniej bedzie mozna obslugiwac na Surface i innych sprzetach z dotykowym ekranem.
                              • avatar
                                Dragonik
                                0
                                Jeśli aktualizacje będą robić się w tle to serwisy komputerowe będą miały co robić.
                                • avatar
                                  angelboy
                                  0
                                  po co chcą być podobni do iOS ???
                                  • avatar
                                    deny86
                                    0
                                    Jak dla mnie cała ta powiedzmy promocyjna impreza wypadła słabo bez większego echa, przytupu a mówimy przecież o nowej wersji systemu. Zmiany są takie trochę mało ważne, nie wiele wnoszące. Głównie to poprawki/ulepszenia wyglądu, i nazywają to jako kolejna wersja Windows. Mogliby przejść jak Apple na nadawanie nazw kolejnym aktualizacjom. Trochę to wszystko takie na siłę. No ale zobaczymy, jak to będzie w dniu premiery.
                                    • avatar
                                      dzejsonista
                                      0
                                      Myślę, ze jakies 2 lata po premierze będzie mozna sie na niego przesiadac
                                      • avatar
                                        luckyboy
                                        -1
                                        Bez Direct12 nie ruszy, zostaje na 10-tce.
                                        • avatar
                                          P4Jan
                                          -1
                                          Podoba mi się nowy interfejs, jak i cieszy mnie to, że w końcu aplikacje z androida będzie można odpalić. Windows 11 wyjdzie oficjalnie, robię przesiadkę z "dziesiątki".
                                          • avatar
                                            biuro74
                                            -1
                                            Ciekawe, czy usuna przedwojenna obsluge napedow optycznych, bezwiedne umiesczzanie zapisywanych ikon na pulpicie drugiego ekranu, blokady okien procesow-rodzicow i podobne "quirki".
                                            • avatar
                                              DariosBiedak
                                              -21
                                              Windows 10 to jest taka Vista i dopiero Windows 11 będzie tsakim windows7!!!