Laptopy

Lenovo ThinkPad T410s

przeczytasz w 13 min.

Wygląd, specyfikacja i wrażenia z użytkowania

Notebooki Lenovo ThinkPad serii T są przeznaczone dla klienta biznesowego i reprezentują śmietankę tej rodziny. Biznesowy, wcale jednak nie musi oznaczać nudny. Cienki, lekki ale zadziwiająco solidny, zaopatrzony w dotykowy ekran, wydajne podzespoły i dziesiątki innych usprawnień wydaje się być notebookiem idealnym praktycznie dla każdego. Czy faktycznie jest to konstrukcja pozbawiona wad?

Lenovo ThinkPad T410s to między innymi multidotykowy panel o  przekątnej 14,1 cala, procesor Core i5, dwa układy graficzne (zintegrowany z procesorem oraz GPU NVIDII), dysk SSD o pojemności 128 GB i takie dodatki jak choćby wbudowany moduł GPS. Nawet przedstawiona w skrócie, ta lista robi wrażenie.

Z zewnątrz notebook przedstawia się typowo dla serii ThinkPad, a więc jego jakości nic nie można zarzucić. Dość skromna, surowa stylizacja, żadnych błyszczących, łatwych do zabrudzenia powierzchni i elementów typowo ozdobnych. Notebook jest funkcjonalny aż do bólu i dopiero rzut okiem na jego specyfikację ujawnia jego niemałe możliwości. Jeżeli efektowny wygląd notebooka ma dla ciebie znaczenie to Lenovo ThinkPad T410s niekoniecznie musi Ci się spodobać. To notebook który może z powodzeniem służyć do poważnej pracy, a nie zabawka do lansu.

Lenovo ThinkPad T410s może wystepować w różnych konfiguracjach. W ofercie Lenovo znajdziemy modele z mocniejszym procesorem (Core i5 560M 2,66GHz), większą ilością pamięci RAM (do 8GB), klasycznym dyskiem talerzowym, czy też pozbawione dodatkowego układu graficznego.

Oczywiście te wszystkie udogodnienia którymi imponuje Lenovo ThinkPad T410s oznaczają także, że jego cena nie należy do najniższych. Może jednak warto wydać nieco więcej na przenośny komputer o takich możliwościach?

Procesor Intel Core i5 540M (Arrandale) 2,53-3 GHz
Układy graficzne

 2 układy graficzne: Intel GMA HD (zintegrowany z CPU) + NVIDIA NVS 3100M 512MB

Ekranyekran multidotykowy 14,1” LED, matowy
dysk twardy
napęd optyczny
SSD 128GB, Nagrywarka DVD HL-DT-ST GU10N
Złącza wideoD-Sub, DisplayPort
Złącza USB 2 x USB 2.0 + współdzielony port USB 2.0/eSATA
GłośnikiStereo
Wymiary
(szer. głeb. wys.)
33,5 x 23,9 x 3,3 mm
Waga 2 kg (6-komorowa bateria)
Wyposażenie dodatkowelampka oświetlająca klawiaturę, czytnik linii papilarnych, czytnik kart flash 5-in-1, kamera internetowa 2 megapiksela, blokada Kensington, eSATA (współdzielone z USB), złącze stacji dokującej, 3G (w opcji z modułem GPS), Bluetooth 2,1, w opcji: WiMAX, WLAN.

Testowy notebook wyposażony był w procesor Core i5 540M, taktowany zegarem 2,53 GHz (w trybie TurboBoost 3 GHz). Jest to dwurdzeniowa konstrukcja z obsługą technologii HT (HyperThreading), a więc posiadająca możliwość obsługi czterech wątków na raz.. Procesor jest wykonany w procesie technologicznym 32-nm i posiada zntegrowany rdzeń graficzny Intel GMA HD (45-nm).

Zintegrowany z jednostką centralną układ graficzny oznacza dużą oszczędność energii, ale niewielką wydajność. Lenovo ThinkPad T410s został jednak wyposażony dodatkowo w drugi GPU, czyli układ NVIDII o  nazwie NVS 3100M wyposażony w 512MB pamięci. Jest to całkiem wydajny układ, który powinien znakomicie sprawdzić się w zastosowaniach biznesowych oraz multimedialnych. Potrafi także całkiem składnie radzić sobie z obsługą gier. Więcej szczegółów na temat układu graficznego i  praktyczne testy w grach znajdziecie na ostatniej stronie tego testu.

  

Na uwagę zwraca oczywiście wykorzystanie dysku SSD (Samsung MMCRE28G8MXP). Oczywiście podbija to cenę komputera, ale zapewnia wyższą wydajność całej konstrukcji oraz oczywiście większą odporność na wstrząsy. 128GB jest pojemnością zdecydowanie niewielką, ale od biedy może ona wystarczyć. Notebook został wyposażony w 4 GB pamięcu DDR3 taktowanej 1066 MHz i pracuje pod kontrolą 64-bitowej wersji Windows 7 Proffesional.

Wrażenia z użytkowania

 
 
 
 

Touchpad pokryty jest delikatną fakturą, a powierzchnia dookoła niego jest gładka. Dzięki temu, nawet nie patrząc na klawiaturę natychmiast wyczujemy, gdy nasze palce znajdą się na gładziku. Nie wszystkim przypadnie to do gustu, ale naszym zdaniem sprawdza się to bardzo dobrze. Powierzchnia dookoła touchpada jest solidna i nie ugina się pod naciskiem. Notebook wyposażony jest technologię UltraNav. Pod tą nazwą ukrywa się po prostu to, że został on wyposażony zarówno w touchpad, jak trackpoint. Każdy będzie mógł zdecydować która metoda obsługi laptopa będzie dla niego wygodniejsza.

Klawiatura, podobnie jak w innych modelach ThinkPad jest po prostu znakomita. Duże, wygodne klawisze (nie licząc zminiaturyzowanych klawiszy kursora) o odpowiednim skoku pozwalają na naprawdę komfortową pracę. Nad klawiszami funkcyjnymi znajdują się przyciski odpowiedzialne za obsługę dźwięku, włącznik, oraz przycisk ThinkVantage, dający dostęp do oprogramowanie Lenovo.

Z przodu notebooka znajdziemy jedynie blokadę pokrywy. Lwia część portów znajduje się z tyłu, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Znajdziemy tam wyjścia obrazu (D-Sub oraz DisplayPort), port LAN, port USB 2.0 oraz eSATA współdzielony z kolejnym portem USB. Po lewej stronie notebooka znajdziemy czytnik kart flash, jeden port USB 2.0 (w sumie więc mamych ich trzy) oraz wyjście słuchawkowe. Producent zrezygnował natomiast wejścia mikrofonowego (mikrofon wbudowany jest w standardzie). Po prawej stronie znajdziemy napęd DVD oraz mechaniczny przełącznik sieci bezprzewodowych. Nieużywane urządzenia możemy odłączyć, jeśli zależy nam na czasie pracy na baterii. Niektórym osobom może nie spodobać się fakt, że tylko jeden port USB znajduje się w miejscu umożliwiającym łatwy dostęp (po lewej stronie), ale naszym zdaniem taki układ jest zupełnie satysfakcjonujący. Pod spodem komputera znajdziemy gniazdo stacji dokującej, a gdy wyjmiemy baterię, naszym oczom ukaże się gniazdo karty SIM (łączność 3G).

Czas pracy na baterii zależy oczywiście przede wszystkim od tego, z jakiego układu graficznego korzysta notebook. W trybie oszczędzania energii jest to oczywiście zintegrowany z procesorem Intel GMA HD, natomiast w trybie wysokiej wydajności NVIDIA NVS 3100M. Przełączanie pomiędzy trybami działania oznacza sekundowe wyłączenie ekranu. Jest to o tyle dziwne, że na stronie producenta widnieje wyraźna informacja, że T410s wyposażony jest w technologię NVIDIA Optimus, a więc przełączanie układów graficznych powinno odbywać się "w locie", niezauważalnie dla użytkownika. Miała to być jedna z kluczowych cech systemu Optimus. Czyżby nie działał on tak idealnie jak chcieliby tego "Zieloni"?

Na uwagę zasługują również kanaliki do odprowadzania płynu z klawiatury pod spód komputera - na wypadek gdyby podczas pracy, lub spotkania biznesowego wylała nam sie kawa. Dane ma biznesowym komputerze oczywiście należy zabezpieczyć przed niepożądanym dostępem. Jednym z takich zabezpieczeń jest czytnik linii papilarnych.

Rozmiary, niewielka waga, znakomita klawiatura, dobry ekran (o którym więcej na następnej stronie), lampka oświetlająca klawiaturę, wygodne rozmieszczenie portów i znakomite wyposażenie - to wszystko przekłada się na wygodną obsługę do której właściwie nie można mieć zastrzeżeń.

 Reklama notebooków Lenovo ThinkPad serii T

Obraz i dźwięk, bateria i temperatury

Ekran o przekątnej 14,1 cala, podświetlany diodami LED jest matowy, Przy zalewie rynku notebookami z błyszczącymi ekranami jest to prawdziwa zaleta. Dzięki tej właściwości możemy na nim pracować w  praktycznie każdych warunkach. Matowe ekrany często wiążą się z niską jasnością panelu, ale nie jest tak w przypadku T410s, co jest kolejnym dużym plusem tego notka. Rozdzielczość ekranu to 1400 x 900 i jest dobrana idealnie. Nie będziemy narzekać ani na zbyt małe litery, ani na piksele wyłażące nam z ekranu. Notebook możemy podłączyć do zewnętrznego odbiornika za pomocą analogowego portu D-Sub, bądź cyfrowego DisplayPort. Trochę szkoda, że zabrakło miejsca dla HDMI.

Na ekranem umieszczono kamerę internetową o rozdzielczości dwóch megapikseli, oraz dwa mikrofony. Przy kamerze znajduje się też lampka oświetlająca klawiaturę. Niby drobiazg, a jakże przydatny.

Należy przede wszystkim pamiętać, że mamy do czynienia z notebookiem wyposażonym w ekran multidotykowy. Firma Lenovo oczywiście dostarcza wraz notebookiem odpowiednie oprogramowanie (SimpleTap), dzięki któremu korzystanie z dotykowego panelu jest całkiem przyjemne. Zawiasy sprawiają wrażenie solidnych i ekran jedynie minimalnie odchyla się pod dotknięciem. Waga notebooka, pomimo, że niewielka, okazuje się wystarczająca i cały laptop nie jeździ nam po biurku nawet przy intensywnym wykorzystaniu ekranu dotykowego. Czułość panelu należy ocenić wysoko - nie daje ona żadnych powodów do narzekań.

Jest to notebook klasy biznesowej, więc nie należy się spodziewać, że producent zwrócił szczególną uwagę na kwestię jakości głośników. Dźwięk który z nich się wydobywa jest przyzwoitej jakości - w zupełności sprawdzi się podczas komunikacji głosowej, czy podczas pokazów on-line.

Temperatura

Podczas intensywnej pracy (czy też grania) lewa część notebooka (na zdjęciu prawa) dość solidnie nagrzewa się od spodu. System chłodzenia jest słyszalny, ale nie na tyle by znacząco przeszkadzać w pracy.

32-nanometrowy proces produkcyjny procesora Core i5 540M sprawia, że w stanie spoczynku temperatury panujące wewnątrz są niskie. W tym trybie notebook korzysta ze zintegrowanego z procesorem układu graficznego Intel GMA HD.

T410s jest modelem "odchudzonym", a pod obciążeniem jego podzespoły potrafią sie nagrzać do 90 (i więcej) stopni Celsjusza (zarówno procesor, jak i dodatkowy układ graficzny). Nie ma się zatem czemu dziwić, dlaczego tak mocno nagrzewa od spodu. Producent mógł tu zastosować bardziej wydajny system odprowadzania ciepła.

Bateria i pobór prądu

 

Czas pracy na baterii
[minuty],

Asus EeePC HD1000 280
170
Asus UL50Vf 278
159
MSI Wind U135 250
210
Acer Timeline 3810TG (GMA) 243
162
Lenovo ThinkPad X200 Tablet 240
122
MSI EX310 241
101
Lenovo IdeaPad S10-3t 203
174
HP Pavilion dv7-1280ew 181
114
Toshiba Satellite A350-10Z 164
60
Acer Ferrari One 200 146
108
Sony VAIO NW 118
64
Asus N51TE 98
47
Lenovo ThinkPad T410s 96
59
Asus Lamborghini VX5 77
50
Asus G60J 70
49
Asus N61Jq 69
42
  Plan oszczędny
Plan wydajny

Czas pracy na baterii jest słaby. Producent reklamuje notebooki serii T jako idealne połączenie wydajności i czasu pracy na baterii.  Być może testowy egzemplarz po prostu był już modelem, który "swoje już przeżył", a stan jego baterii był daleki od ideału - stąd też jego niskie wyniki. Przypominamy, że nasze testy wykorzystują program Battery Eater Pro, który bardzo mocno obciąża komputer. Jeśli chodzi o testy w warunkach realnych - pracując w trybie oszczędzania energii z modemem 3G, podczas normalnej pracy (przeglądanie stron WWW, edycja tekstów) udało nam się zmusić T410s do pracy przez 2 godziny i 16 minut (136 minut). Ten niezbyt imponujący wynik zdaje się potwierdzać teorię o nienajlepszym stanie baterii testowego egzemplarza notebooka. Sześciokomorowa bateria powinna wystarczać maksymalnie na 4 do 5 godzin pracy (w trybie oszczędzania energii), co potwierdzają testy na innych portalach. Istnieje możliwość instalacji dodatkowej, trzykomorowej baterii. W tym celu należy jednak zreygnować z napędu optycznego.

Pobór prąduThinkPad T410s
Podłączony zasilacz i  laptop wyłączony4 W
Laptop pracuje w sytemie Windows 7
plan Oszczędzanie energii
jasność ekranu 70%
19 W
Laptop pracuje w systemie Windows 7
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
28 W
Gry 3D
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
61 W

 

W trybie oszczędzania energii Lenovo ThinkPad T410s imponuje energooszczędnością. Gdy do akcji wkracza układ NVIDII pobór energii widocznie się zwiększa. Przy rozgrywce w gry 3D mamy już do czynienia z dość standardowym zapotrzebowaniem na energię.

Testy procesora i zintegrowanego z nim układu graficznego

PCMark Vantage
Wynik ogólny

Lenovo ThinkPad T410s – Core i5 540M 10012
Dell Alienware M15X - Core i7 Extreme 920XM 7068
Asus N61jq – Core i7 720QM 5818
Acer Aspire 5820TG – Core i5 430M 5768
Samsung R540 - Core i3 350M 5603
Acer 7552G - Phenom X920 Quad-Core 4949
Asus Lamborghini VX5 – Core 2 Quad Q9000 4140
Lenovo X200 Tablet – Core 2 Duo SL9400 3227
Toshiba U400D-107 - Turion X2 RM-70 2632
MSI U250 - Athlon Neo X2 2525
HP dv6720ew – Turion 64 X2 TL-60 2460
Acer Ferrari One 200 – Athlon X2 L310 2179
Asus UL50Vf – Core 2 Duo SU7300 2094
Acer Aspire 4810T – Core 2 Solo U3500 1557
Lenovo IdeaPad U350 – Pentium U2700 1228
Lenovo IdeaPad S10-3t – Atom N450 1194

Zaskoczenie? Niesamowity wynik notebooka można bardzo prosto wytłumaczyć. Za tak wysoką punktację w programie PC Mark Vantage odpowiada dysk SSD. Wedle tego popularnego benchmarka, to właśnie on daje komputerowi tak potężnego "kopa".

3D Mark 06
1024 x 768

MSI GT663R - GeForce 460M (Turbo) 14160
Dell Alienware M15X - GeForce GTX 260M 13002
Asus G71G – GeForce 9800M GS 9587
Acer Aspire 7552G – Radeon HD 5850 9564
Asus N73J - GeForce GT 335M 8112
Asus N61Jq – Radeon HD 5730 8017
Acer Aspire 5820TG – Radeon HD 5650 7931
Asus Lamborghini VX5 – GeForce 130M 5780
Asus K72JR - Radeon HD 5470 4470
Lenovo ThinkPad T410s - NVS 3100M 4010
Asus UL50Vf – GeForce G210M 3235
Sony VGN-CS11Z/R – GeForce 9300 MGS 2047
HP Pavilion dv7-1060ew – Radeon HD 3470 1992
MSI FR600 - Intel GMA HD 1771
Acer Ferrari One 200 – Radeon HD 3200 1078
MS PR201 – Intel GMA X4500 796

Trudny przypuszczać by układ graficzny stworzony do biznesowych zastosowań mógł osiągnąć w tym teście imponujący wynik. Mimo to NVS 3100M radzi sobie naprawdę przyzwoicie. Jak przekłada się jego moc na działanie w grach, możecie sprawdzić na kolejnej stronie.

Testy gier

Lenovo T410s został wyposażony w układ graficzny NVIDIA NVS 3100M. NVIDIA NVS to rozwiązanie dla użytkowników biznesowych, ale gracze także powinni mieć z niej pożytek. Model 3100M plasuje się po środku stawki układów NVS. Charakteryzuje się wyższymi taktowaniami od modelu 2100M, ale znacznie odstaje wydajnościowo od modelu 5100M (mniejsza liczba procesorów strumieniowych, przepustowość i wielkość pamięci graficznej). Ten ostatni,  jako jedyny  z rodziny posiada zaimplementowaną obsługę technologii PhysX.

 NVS 2100MNVS 3100MNVS 5100M
Liczba rdzeni CUDA161648
CUDA gigaflops7272174
PhysX
NieNieTak
OpenCLTakTakTak
PureVideo HD 1080pTakTakTak
Dekoder wideo H.264, VC1 i MPEG2TakTakTak
Dekodowanie pełnej specyfikacji Blu-rayTakTakTak
DirectX 10, Direct Compute, OpenGL 2.1TakTakTak
Taktowanie rdzenia (MHz)535600550
Taktowanie jednostek cieniujacych (MHz)123014701210
Wielkość pamięci (MB)512 MB512 MB1 GB
Interfejs pamięci64-bit64-bit128-bit

Tyle teorii, czas przejść do testów praktycznych. Czy układ stworzony dla rozwiązań biznesowych sprawdzi się także w grach?

Tom Clancy's H.A.W.X 2


Tom Clancy's H.A.W.X 2, 1440 x 900
[średnia liczba kl./s] Teselacja wył.
 

Niskie, AAx0 66
Średnie, AAx0 50
Wysokie, AAx2 26


Pomimo ładnej oprawy graficznej, pierwsza część H.A.W.X nie miała wygórowanych wymagań sprzętowych, a druga część kontynuuje tą chlubną tradycję. Po prawdzie przy ustawieniach wysokich i włączonym wygładzaniu krawędzi średnia liczba klatek na sekundę spada do niepokojących wartości, ale zmniejsznie szczegółów wyświetlanej grafiki pozwala na osiągniecie bardzo dobrych rezultatów.

Lost Planet 2

 

Lost Planet 2, 1280 x 720
[średnia liczba kl./s] DirectX 9.0c

Niskie 29
Średnie 20

Lost Planet 2, 1440 x 900
[średnia liczba kl./s] DirectX 9.0c

Niskie 22
Średnie 15

Lost Planet 2 jest grą o zdecydowanie większych wymagań i działa zauważalnie gorzej. Należy jednak uznać, że  przy niskich ustawieniach i rozdzielczości HD da się już grać. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeszcze bardziej zmniejszyć rozdzielczość przyśpieszając działanie gry.

Dark Void

Dark Void, 1440 x 900
PhysX Off

Minimalne 23
20
Średnie 23
19
Wysokie 21
17
  średnia liczba kl./s
minimalna liczba kl./s



Dark Void, 1280 x 720
PhysX Off

Minimalne 28
23
Średnie 27
22
Wysokie 25
20
  średnia liczba kl./s
minimalna liczba kl./s

Zmiana szczegółowości detali w niewielkim stopniu wpływała na przyśpieszenie generowania grafiki. W przypadku tej gry o wiele lepsze wyniki daje zmniejszenie rozdzielczości. Dzięki temu Dark Void staje się tytułem całkiem grywalnym, chociaż oczywiście do super płynnego działania jest mu daleko.

Podsumowanie 

Na pierwszy rzut oka notebook nie wyróżnia się niczym specjalnym. Na drugi jest on naprawdę bardzo dobrze wyposażony. Wydajny procesor, dysk SSD, dwa układy graficzne, możliwośći łączności bezprzewodowej (+ GPS), porty DisplayPort, eSATA czy zabezpieczenie przed zalaniem to niewątpliwe atury Lenovo ThinkPad T410s.

Rozmiary, waga oraz matowy ekran multidotykowy sprawiają, że jest to konstrukcja prawdziwie uniwersalna, która sprawdzi się praktycznie w każdych warunkach - niezależenie czy będziemy na nim pracować w pomieszczeniach zamkniętych przy świetle sztucznym, czy też w podróży przy zmiennym świetle naturalnym.

Takie wyposażenie musi po prostu kosztować i tu dochodzimy do największej wady tej konstrukcji, jaką jest niewąpliwie cena. Otóż za Lenovo ThinkPad T410s w takiej konfiguracji musimy w tej chwili wyłożyć prawie 9 tysięcy złotych. Nie jest to kwota mała i dla wielu będzie ona barierą nie do przeskoczenia. Czy dotykowy ekran i te wszystkie cuda w które został wyposażony notebook usprawiedliwiają tak wysoką cenę? Oczywiście na rynku można znaleźć tańsze odmiany tego modelu, które nie są wyposażone we wszystkie udogodnienia testowego komputera.

Z całą pewnością Lenovo ThinkPad T410s to naprawdę świetna i wydajna konstrukcja. Wydaje się on być notebookiem prawie idealnym. Nie sposób jednak nie dotrzec kilku minusów, wśród których można wymienić przede wszystkim cenę, czy też nadmierne nagrzewanie się podczas pracy. Firma Lenovo zbliżyła się do ideału notebooka uniwersalnego, jednak... nie dość blisko.

  Podsumowanie
 plusy:
bardzo dobra wydajność
matowy ekran multidotykowy
lekki, ale solidny
umiejscowienie większości portów z tyłu
wygodny w obsłudze i transporcie
dobre wyposażenie (łączność bezprzewodowa, SSD, porty)
 minusy:
cena
krótki czas pracy na baterii
wysokie temperatury pracy
brak HDMI i USB 3.0
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 8900 zł
Ocena: Lenovo Thinkpad T410s
Jakość wykonania:
dobra
Wygląd i ergonomia:
dobry
Klawiatura:
Touchpad/Trackpoit:
dobra
dobry
Wymiary i waga:
super
Czas pracy na baterii:
zadowalający
Oprogramowanie:
zadowalające
Jakość obrazu LCD:
dobra
Wydajność:
dobra
Wydajność 3D:
dobra
Głośniki/dźwięk: zadowalające
Głośność/cicha praca:
zadowalające
Ogólna ocena:

 

 

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Model nie tylko daleki od ideału, ale i daleki od standardu...
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      "Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 8900 zł"

      "pracując w trybie oszczędzania energii z modemem 3G, podczas normalnej pracy (przeglądanie stron WWW, edycja tekstów) udało nam się zmusić T410s do pracy przez 2 godziny i 16 minut (136 minut)."

      Jak Lenovo w ogóle śmiało nazwać to laptopem... Moja stara Toshiba z matrycą 17" i mało energooszczędnym GeForce'm 7900 GS wyciąga do 2,5h... A tu laptop w cenie samochodu, niby taki przenośny (jeszcze moduł GPS dodali), a bateria to dno...

      To ja już wolę Asusa UL20A, który poleci nawet 5-6 godzin na WiFi...
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        mozna zapodac do tego lapa 9co komorowa baterie + baterie zamiast czytnika i zobaczysz ze pewno dwu cyfrowa ilosc 'h' sie zrobi

        a te przedpotopowe lapy do nie wiem w jaki sposob rownasz do i5
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          "to niewątpliwe atury Lenovo"
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            WTF? Bardzo dobra wydajność? To porównaj sobie z Dellem za 7k mającym dwie 5870 i i7 na pokładzie.
            • avatar
              Koriolan
              0
              Tyle ze ten Dell waży 4kg+ a nie 2kg, a na baterii może co najwyżej wystartować system.
              Nie mylmy DTR z komputerem prawdziwie mobilnym.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Prawda jest taka ze cene tego laptop bardzo mocno podbija ekran dotykowy oraz dysk ssd, reszta nie jest niczmy wybitnym w tej klasie biorąc pod uwagę osiągi a zwłaszcza temperatury ale to jest cena tego że jest on ewidentnie lekki.

                Do autora mała uwaga, stan akumulatora można sprawdzić np. programem HWiNFO32, przy czym ten laptop jak na 14celowy również nie może się pochwalić wybitnymi przebiegami na wyżej wspomnianym.

                Pozdrawiam
                • avatar
                  Lightning
                  0
                  Recenzja może i bardzo dobra (oczywiście plus się należy) laptop też nie jest zły, ale gdy zobaczyłem tą cenę, to czar prysł jak bańka mydlana - już za 4,7 tys. zł. są znakomite notebooki od MSI z Radeonem 5870 i procesorem i7 740QM.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Ciekawi mnie jak się ma jakościowo ten thinpad do Latitude E6410
                    to są komputery o niemal identycznych parametrach i cenach.
                    Ale chyba jednak osobiście wolałbym DELL-a, Lenavo to już nie IBM
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Dla gracza szmelc!!4000 w 3Dmark 06 to dno.A cena z kosmosu i ten dysk.Szybki ale maleńki.G.. się zmieści.
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        SS_Maciek Pewnie chinczyki :)
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Ktoś coś może wie, widział gdzieś o planowanych na początek roku lapkach na platformie AMD APU? Fajnie gdyby wreszcie AMOLEDy zagościły by na lapkach.
                          • avatar
                            mgtan
                            0
                            NIe ma nic specjalnego czego nie ma konkurencja.
                            osobiście juz wolałbym Della Latitude 6410, pod kazdym względem prezentuje się ciekawiej, od design po wyposażenie.