Płyty główne

Podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

ASUS ROG Maximus VII Impact to płyta główna, która zrywa ze standardami. Teoretycznie zalicza się ona do miniaturowych konstrukcji typu mini-ITX, ale inżynierowie postanowili obejść ograniczenia narzucone przez rozmiar i zastosowali dodatkowe moduły, które rozszerzają jej funkcjonalność ponad typowe modele tej wielkości. Na osobnym laminacie znalazła się potężna sekcja zasilania i wysokiej jakości karta dźwiękowa ROG SupremeFX Impact II, a oprócz tego udostępniono moduł mPCIe Combo IV na wydajne dyski SSD M.2 oraz płytkę Impact CoolHub z funkcjami ułatwiającymi ekstremalne podkręcanie. Niestety, niewielki rozmiar i upakowanie elementów na laminacie odcisnęło swoje piętno na kompatybilności z bardziej rozbudowanymi chłodzeniami CPU – te mogą kolidować właśnie z sekcją zasilania lub modułami pamięci RAM (w zależności od ustawienia radiatora). Warto zatem przed zakupem upewnić się, czy płyta będzie współgrała z chłodzeniem.

Model ten głównie sprawdzi się jako podstawa niewielkiego i wydajnego komputera do grania – najlepiej takiego w formacie ITX. Oprócz wcześniej wspomnianej karty dźwiękowej ROG SupremeFX Impact II, producent udostępnił też kartę sieciową Intela z technologią optymalizacji ruchu sieciowego GameFirst III. Nie bez znaczenia jest też dopracowany UEFI BIOS – znajduje się w nim sporo funkcji, a mniej doświadczeni użytkownicy mogą tutaj w łatwy sposób przyspieszyć podzespoły komputera. Nowego Impacta docenią też wymagający overclockerzy, choć nie da się ukryć, że w ofercie producenta znajdują się znacznie ciekawsze modele dedykowane ekstremalnemu podkręcaniu (np. niedawno testowany przez nas ROG Maximus VII Formula).

Maximus VII Impact to też jedna z najdroższych płyt głównych pod LGA 1150 w rozmiarze mini-ITX, bo jej cena w polskich sklepach wynosi około 1000 złotych. Według nas to z pewnością za dużo - tym bardziej, że producent nie wprowadził tutaj znaczących zmian w stosunku do poprzedniego modelu Maximus VI Impact (można jedynie mówić o jego udoskonaleniu). Jeżeli jednak poszukujecie bezkompromisowej płyty w formacie mini-ITX, a jej cena nie ma większego znaczenia, na pewno warto zastanowić się nad tą propozycją. W innym przypadku jej zakup może nie być tak opłacalny.

 Opinia redakcji
 plusy:
obsługa procesorów Intel Haswell, Haswell Refresh i Broadwell
gniazdo M.2 z obsługą nośników 2242-22110
układ dźwiękowy ROG SupremeFX Impact II
bezprzewodowa karta sieciowa Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac i Bluetooth 3.0/4.0
LAN oparty na układzie Intela z technologią GameFirst III
dopracowany i funkcjonalny UEFI BIOS
funkcje ułatwiające ekstremalne podkręcanie
 minusy:
problemy z kompatybilnością z niektórymi chłodzeniami CPU
brak znaczących zmian w stosunku do modelu Maximus VI Impact
bardzo wysoka cena
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 1000 zł

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    snilmerg
    6
    standardowo za napis ROG +300zł :/
    • avatar
      cooger
      2
      Sroga ta cena :D
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Gdybym mógł sobie pozwolić na taki wydajny mini komputer (nie laptop) to bardzo chętnie, jednak miniaturyzacja kosztuje. Mnie nie stać ale to nie znaczy ze taki sprzęt nie ma racji bytu na rynku.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Wolne żarty to G do gier i jeszcze cena z kosmosu.
          • avatar
            Kropeczka
            0
            bez jaj - do audio toto się nie nadaje, do giwer tym bardziej, jako moduł smart to tv też.

            Wszędzie toto dyskwalifikuje cena...

            Acz ładne jest . A praktyczne jak porsche na zaoranym polu...
            • avatar
              euclid
              0
              dlaczego nie mierzycie wydajności kart sieciowych Wifi i LAN ?
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Małe -drogie; duże -drogie; lekkie -drogie; ciężkie też drogie. Jakby nie patrzeć to wszystko co niebadziewne musi być bardzo drogie.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Mogliby to jeszcze pomalować na zielono i napisać "ekologiczne".
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    same podstawki intela SIE PYTAM SIE GDZIE JEST AMD!!!
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Stary jasne ze male jest drogie....o wiele wiecej wysilku kosztuje przemyslanie oraz samo zaprojektowanie wielowarstowwego mobo ,na ktorym znajduje sie wszystko co w pelnowymiarowych plytach rog z serii extreme i podobnych...o wiele latwiej i prosciej byloby upchnac ta sama ilosc sprzetu i dodatkow na pelnoprawnym ATX czy nawet mATX dodajac to w formie kart na PCIe x1/4 jak na przyklad WiFi lub dzwiękówke i nie byloby srania ze malo miejsce tylko sie wcisnie cos w jakis slot a ,że potem nie bedzie dalo rady zrobic SLI/CF bo sloty pozajmowane przez dodatki to nie ich sprawa....wiec sorki ale za 1000zł kupujesz plyte takiej funkjonalnosci jak najnowsza formula przy.....ponad dwukrotnie mniejszym rozmiarze...odchodzi tylko konfiguracja SLI/CF...wiec dla kogos robiący komputer mały ale z petardą to wybór oczywisty...GTX970 w wersji mini 16GB RAM do tego dysk pod złacze M2 do tego klasyczny hdd,silverstone SFX 600W GOLD i buda np. lian li Q11 + lekki mod na chlodzenie CPU i masz taka petarde w formacie beczki heinekena 5L zamiast wielkiej klody obok biurka....ja czekam na takie cos na Skylake...