Smartfony

Wykonanie i ergonomia

przeczytasz w 2 min.

Być może część osób „przejadła się” już plastikowymi obudowami smartfonów, ale prawda jest taka, że dobre tworzywo sztuczne jest lekkie, wytrzymałe i zapewnia odpowiednią przyczepność do dłoni. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest w przypadku Zenfona 5.

Tylny panel w moim egzemplarzu był czerwony z matową, mieniącą się „perłowo” powierzchnią. Przyjemny w dotyku, dość odporny na typowe uderzenia i zarysowania. Smartfona nie używałem dłużej niż tydzień, więc trudno mi ocenić wytrzymałość na długoterminowe ścieranie, ale na pierwszy rzut oka jest dobrze.

W części górnej wbudowano obiektyw aparatu głównego oraz diodę doświetlającą. Na dole znajdują się otwory za którymi schowany jest głośnik.

Panel tylny bez problemu za się zdjąć w ciągu kilku sekund. Pod nim znajdziemy slot kart micro SIM i microSD. Baterii nie da się łatwo wyjąć w warunkach domowych.

Przód przykryto dobrej jakości szkłem Gorilla Glass 3. Pod nim umieszczono 5-calowy wyświetlacz IPS LCD, czujnik oświetlenia zewnętrznego (automatyczna regulacja mocy podświetlenia), czujnik zbliżeniowy (wyłączanie podświetlenia po przyożeniu smartfona do ucha w czasie rozmowy telefonicznej), diodę informacyjną oraz oczywiście przednią kamerkę.

Pod ekranem znalazło się miejsce na trzy przyciski pojemnościowe (cofnij, dom (wyjście na pulpit główny) oraz multitasking. Poniżej ich widoczny jest jeszcze pas plastiku, którego moim zdaniem nie powinno tam być. Ramka pod wyświetlaczem i nad nim jest zbyt szeroka. Zenfone 5 jest wyższy od Samsunga Galaxy S5 pomimo odrobinę mniejszej przekątnej ekranu.

Kąty widzenia wyświetlacza IPS LCD są dobre. Pod tym względem smartfonowi niczego nie brakuje. Trochę gorzej wypada jasność podświetlenia. Maksymalna luminacja docierała do poziomu 330 cd/m2. Byłaby to dobra wartość w przypadku monitora którego używamy wyłącznie wewnątrz pomieszczenia. Smartfon często pracuje jednak pod gołym niebem. ZenFone w słoneczne dni nie zaoferuje wybitnie czytelnego obrazu na wyświetlaczu. W tej klasie cenowej nie jest to wielka wada, gdyż większość konkurencyjnych smartfonów wypada podobnie lub gorzej. Jakość kolorów oceniam wysoko, podobnie jak szczegółowość obrazu (ok. 294 ppi).

Lewa krawędź obudowy pozbawiona jest przycisków. Znajdziemy tam jedynie szczelinę służącą do podważania tylnej klapki.

Prawy bok mieści w sobie przycisk zasilania / blokady ekranu oraz podłużny klawisz +/- do regulacji głośności.

Dół daje dostęp do portu micro USB 2.0 oraz mikrofonu.

Na górnej krawędzi umieszczono drugi mikrofon oraz wyjście słuchawkowe.

W zestawie ze smartfonem znajdziemy dokanałowy zestaw słuchawkowy z dodatkowymi uszczelkami gumowymi, ładowarkę oraz kabel micro USB.

Do smartfona podłączyć można opcjonalne etui ochronne View Flip Cover. Tył zakładamy zamiast standardowych „plecków”, a przód przykrywa ekran. W okrągłym wycięciu podejrzeć można np. powiadomienia, czas lub pogodę.