Gry

Relacja 'na gorąco' z imprezy Cenega Poland

przeczytasz w 3 min.

Tydzień temu miała miejsce oficjalna, polska premiera najnowszej części przygód najseksowniejszej chyba bohaterki w branży elektronicznej rozrywki - panny Lary Croft czyli gry Tomb Raider Legenda.

Z tej też okazji w ten weekend firma Cenega Poland  zorganizowała  imprezę połączoną z prezentacją tego tytułu. Aby podnieść rangę tych dwóch wydarzeń do Polski zawitała 'nowa twarz'  Lary Croft, wybrana przez firmę Eidos spośród przeszło tysiąca kandydatek - modelka Karima Adebibe. To ona właśnie miała pełnić rolę gwiazdeczki na wspomnianej wyżej imprezie.

Troszkę się zamyśliłem na jej wspomnienie :], bo faktycznie zdjęcia dostępne w sieci tylko leciutko przekłamują jej prawdziwy wizerunek. Powiem krótko - jest na czym 'oko zawiesić'. Sam fakt, iż pisząc te słowa, siedzę właśnie w pociągu relacji Warszawa - Berlin, jest wczesny ranek, a ja mimo zmęczenia i nie przespanej nocy oglądam fotki Karimy, które udało mi się zrobić, może być dowodem na to, że jej uroda zapisuje się na trwale w pamięci.

No dobrze - ale zacznijmy od początku. Impreza rozpoczęła się z lekkim opóźnieniem ok. 21.30 w warszawskim klubie o nazwie Fabryka Trzciny. Faktycznie jest to fabryka (chociaż nie do końca wiem czego ;), a właściwie pozostałości po niej.

Impreza zaczęła się nieźle, od bardzo ciekawej prezentacji gry na kilku dużych telewizorach porozwieszanych po sali i obfitowała w kilka zabawnych momentów - stwierdzenie 'Lara przeskakuje z drążka na drążek' zrobiło furorę wśród zebranych gości ;P. W czasie całej tej prezentacji tłum na sali gęstniał i gęstniał. Było wiadomo, że już za moment powinna pojawić się ta, dla której duża część gości w ogóle przyszła na tą imprezę.

W końcu po krótkim pokazie tanecznym Karima weszła na salę. Rozbłysły flesze i zrobiło się naprawdę gorąco. Niestety, dla większości zgromadzonych osób pojawił się problem, gdyż Karima uciekała ze świateł skierowanych na nią reflektorów, twierdząc, że przez to nie widzi gości i nie może nawiązać kontaktu. Dodatkowo sala, w której wszystko się odbywało była naprawdę słabo oświetlona. Stąd też nie można było ani dobrze się przyjrzeć modelce ani tym bardziej zrobić dobre zdjęcia. Oprócz tego lepsze miejsca zajęli przedstawiciele prasy i telewizji przez co nie dało się podejść wystarczająco blisko, aby móc ze spokojem zrobić zdjęcie.

Sama Karima jest raczej malutka, może nie 'metr pięćdziesiąt w kapeluszu', ale raczej bliżej tego wyniku. W klasycznym stroju Lary wygląda oszałamiająco. Jeśli dodać do tego naprawdę ładny uśmiech to otrzymujemy obraz westchnień tysięcy graczy (części męskiej ;), prawie bogini.

No właśnie -  'prawie', a jak już wszyscy wiemy 'prawie robi wielką różnicę'. Nie tylko bowiem wygląd jest ważny. Dziewczyna ma na pewno 'głowę na karku' co udowodniła choćby odpowiadając na jedno z zadanych jej przez gości pytań - czy umówi się z autorem pytania. Lecz niestety, duża popularność robi z niej 'wielką gwiazdę'. Widać to było wyraźnie przy drugim 'wyjściu' Karimy do zgromadzonych gości, kiedy to zorientowała się, że nie ma tłumacza i po prostu wyszła z Sali. Pomimo wysiłków organizatorów nie udało się już jej ponownie sprowadzić. Na szczęście był to jeden mały zgrzyt.

Wcześniej, podczas pierwszej prezentacji Karima zachowywała się perfekcyjnie. Cóż, do takiej roli, jak sama opowiadała, właśnie ją wyszkolono. Co prawda opowieści o jej treningu w SAS czy robieniu kursu pilota śmigłowca, można moim zdaniem wsadzić między bajki, jednak samo jej przygotowanie do udzielania odpowiedzi na różnorodne pytania można uznać za imponujące.

Po salach, w których odbywała się impreza kręciło się też sporo polskich, bardzo ładnych zresztą, odpowiedników Lary Croft. Niektóre z nich grały nawet na wystawionych komputerach właśnie w grę Tomb Raider Legenda.

Podsumowując imprezę, pomimo kilku drobnych zgrzytów i dziwnym zachowaniu gościa specjalnego, można uznać za udaną. Była okazja, aby pogadać, poplotkować, powymieniać się doświadczeniami no i przede wszystkim pozachwycać się nową Larą Croft - zarówno tą 'prawdziwą' jak i cyfrową z nowej odsłony jej przygód w grze Tomb Raider Legenda, którą to grę jak czas pozwoli już wkrótce dla Was, Drodzy Czytelnicy, zrecenzuje.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!