Karty dźwiękowe

Co dla kogo? Słuchanie muzyki. Kino domowe. Gry komputerowe. Tworzenie muzyki. Zakończenie

przeczytasz w 4 min.

Postaramy się w końcu podpowiedzieć - czego przede wszystkim wymagać od karty dźwiękowej, dla której mamy sprecyzowane zastosowanie.

Słuchanie muzyki

Wykorzystanie komputera jako odtwarzacza muzyki to dla prawdziwego audiofila profanacja. Dla zwykłego śmiertelnika takie rozwiązanie ma jednak mnóstwo plusów.  Muzyka z komputera wcale nie musi być niskiej jakość - jest to obwarowane kilkoma warunkami, w tym prawidłowym wyborem odpowiedniej karty muzycznej. Przede wszystkim urządzenie powinno cechować zastosowanie dobrej jakości przetwornikami CA. Należy zwrócić uwagę głównie na parametry takie, jak odstęp sygnału do szumu, poziom zniekształceń dźwięku, czy liniowość pasma przenoszenia.

Wbrew pozorom, karta dźwiękowa wcale nie musi oferować ponadprzeciętnej częstotliwości i rozdzielczości próbkowania. Wynika to z faktu, że zdecydowana większość plików muzycznych to skompresowane kopie utworów zapisanych na płytach CD Audio. Jak już wspomniano powyżej, muzyka na płytach audio jest zapisywana zgodnie z określonym standardem - częstotliwością próbkowania wynoszącą 44,1 kHz oraz 16-bitową rozdzielczością próbkowania. Wystarczy więc, że karta będzie w pełni wspierała odtwarzanie dźwięku w tym formacie. Warto wiedzieć też, że przy odtwarzaniu nie można tych parametrów w żaden sposób polepszyć. Nie ma co wierzyć w zapewnienia producentów, że jest inaczej.

Technologia 24-bit Crystalizer zastosowana w Sound Blaster X-Fi może w subiektywny sposób polepszyć jakość dźwięku, tak naprawdę go zniekształcając - podobny efekt można uzyskać wykorzystując programowe filtry. Użycie w nazwie technologii liczby 24 jest tylko chwytem marketingowym, w dodatku niezbyt eleganckim. Odnosząc się do świata obrazu - można robić zdjęcia w rozdzielczości 640x480, przeskalować je do 1024x960, a następnie wygładzić krawędzie - jednak każdy zauważy gołym okiem, że efekty tych operacji nie będą rewelacyjne.

Przy wyborze karty tylko "do słuchania" mało istotna jest obsługa dźwięku przestrzennego, gdyż utwory muzyczne są w większości zapisywane w formacie stereo. Zdarza się, że dołączane do kart oprogramowanie udostępnia różne technologie poprawy jakości dźwięku. Takie rozwiązania mają licznych zwolenników, należy jednak pamiętać, że ich działanie sprowadza się do zniekształcenia nagranego utworu - co jest dla niektórych nie do zaakceptowania. Wspomnijmy jeszcze, że nawet najlepsza karta dźwiękowa nie zapewni dobrej jakości odtwarzania muzyki bez naprawdę dobrych głośników (czy całego zestawu nagłaśniającego). Równie ważny jest format i stopień kompresji odtwarzanych plików - jeśli zamierzamy odsłuchiwać na komputerze mocno skompresowane pliki MP3 (z bitrate na poziomie 128 Kbit/s) niespecjalnie jest po co kupować najwyższej jakości kartę dźwiękową i głośniki.


Kino domowe

Jeśli pragniemy, aby komputer stał się centrum kina domowego, wymagania co do karty muzycznej będą inne, niż w przypadku muzyki. Przede wszystkim dobrze będzie wybrać kartę, która wspiera  "filmowe" technologie dźwięku przestrzennego (Dolby Digital, Digital Theatre System) lub posiada cyfrowe wyjście audio (SPDIF). Złącza SPDIF możemy wykorzystać, jeśli posiadamy dobry zewnętrzny system Hi-Fi z odpowiednim wejściem. W takim wypadku, podczas odtwarzania filmu dźwięk nie jest przez kartę muzyczną odtwarzany, a jedynie przekazywany drogą cyfrową do zewnętrznego dekodera - końcowa jakość jest więc zależna wyłącznie od tego urządzenia. Rozwiązanie ma tę zaletę, że do odtworzenia wysokiej jakości dźwięku przestrzennego wystarczy byle jaki układ dźwiękowy na płycie głównej, o ile tylko posiada wyjście cyfrowe. Tym sposobem można odtwarzać również zwykłe MP3, ale powtórzmy - jakość w dźwięku w całości zależy wtedy od zewnętrznego dekodera. Jeśli nie posiadamy zestawu nagłaśniającego z zewnętrznym dekoderem, transformacje cyfrowej ścieżki dźwiękowej do postaci analogowej wykonuje karta muzyczna. Tak jak w przypadku odsłuchu muzyki, końcowy efekt w dużej mierze zależy więc od jakości dźwięku, jaki potrafi wygenerować karta. Należy przy tym pamiętać, że dźwięk  towarzyszący filmom może mieć wyższą jakość niż ten zapisywany na płytach CD, więc zwiększenie wymagań co do karty muzycznej jest uzasadnione.

Gry komputerowe

Wybierając kartę dźwiękową do komputera powinniśmy wziąć pod uwagę jeszcze inne jej właściwości. Krystalicznie czysty dźwięk tłuczonego szkła lub wybuchającego granatu chyba nikomu do szczęścia nie jest potrzebny, ważniejsze jest wierne oddanie efektu i maksymalne odciążenie procesora. Wybierając kartę muzyczną przeznaczoną do gier w pierwszej kolejności trzeba postawić na moc obliczeniową. Ponieważ kanonada dźwięków dobiegająca z kilku głośników może być dla współmieszkańców nie do zniesienia, przydatna może okazać się funkcja generowania dźwięku przestrzennego na zwykłych słuchawkach stereo. Zwłaszcza nocą. Właścicieli lepszych zestawów kina domowego może zainteresować wiadomość, że niektóre karty dźwiękowe potrafią konwertować dźwięk generowany przez gry do formatu Dolby Digital i przekazywać go, podobnie jak w przypadku filmów, za pośrednictwem złącza SPDIF. Sztuczkę tą potrafi wykonać choćby karta Asus Xonar, ale już produkty z rodziny Sound Blaster (o układach zintegrowanych z płytą główną nie wspominając), nie poradzą sobie z tym zadaniem. Dla gracza istotne powinny być również pozostałe standardy dźwięku przestrzennego obsługiwane przez kartę. Do tej pory królował związany z firmą Creative system EAX, jednak jak już wspomnieliśmy, nie wspiera go Windows Vista. W ostateczności, użytkownicy Sound Blaster X-Fi mogą wykorzystać dodatkowe oprogramowanie umożliwiające wykorzystanie pod Vistą technologii EAX, jednak wszystko wskazuje na to, że nowe gry będą w większym stopniu nastawione na technologię OpenAL. Warto więc zainteresować się kartą, która w pełnie wspiera ten właśnie standard.


Tworzenie muzyki


Tworzenie muzyki to chyba najbardziej ambitne zadanie, do którego można wykorzystać kartę dźwiękową. Wymagania są tu na pewno wysokie, ale nie w każdym obszarze. Przede wszystkim, karta powinna spełniać wszystkie warunki, jakie można przedstawić karcie przeznaczonej jedynie do odsłuchu. Dodatkowo, ponieważ dźwięk ma być nie tylko odtwarzany, ale również rejestrowany i przetwarzany (co wiąże się z obniżeniem jego jakości), karta powinna potrafić nagrywać z częstotliwościami próbkowania wyższymi niż 44 kHz i to przy 24-bitowej precyzji. Przy tworzeniu muzyki często zachodzi potrzeba podłączenia zewnętrznych urządzeń audio, więc rozsądnie jest wybrać produkt posiadający interface SPDIF in oraz kilka gniazd Line In. Świetnie też, jeśli karta muzyczna jest zgodna ze standardem ASIO (Audio Stream Input/Output), pozwalającym na zminimalizowanie opóźnień pomiędzy nią, a oprogramowaniem. Trzeba też zauważyć, iż w dalszym ciągu część zewnętrznych narzędzi (np. instrumentów), zwłaszcza tych starszych, komunikuje się z PC za pośrednictwem portu MIDI, nie zaszkodzi więc, jeśli karta muzyczna będzie posiadała także ten leciwy interface. Ważne są również możliwości i moc obliczeniowa zainstalowanych na pokładzie procesorów.

Zakończenie

Nie mamy wątpliwości, że niniejszy artykuł nie wyczerpuje tematyki kart muzycznych. Ba, tekst ten może stanowić co najwyżej pewne wprowadzenie w ten dosyć zagmatwany świat. Jednak cel, jaki sobie postawiliśmy, to wyjaśnienie przeciętnemu użytkownikowi pewnych podstaw - tak, aby nie czuł się przed podjęciem decyzji zakupu karty muzycznej całkowicie zagubiony, miał o nich pewne pojęcie oraz wiedział, na co zwrócić uwagę przy wyborze.

Na koniec przypominamy, że za jakość dźwięków dobiegających z naszego komputera odpowiada jeszcze jeden element, ważniejszy nawet od karty muzycznej. To dobrej klasy głośniki. Podpięcie pod Sound Blasters X-Fi wartych 100 złotych głośniczków można przyrównać do inwestycji w wydajną kartę grafiki, której przeznaczeniem jest współpraca ze starym, 14-calowym monitorem. Jeśli myślimy o inwestycji w jeden element, warto zadbać, aby dostarczane przez niego wrażenia nie zostały przytłumione przez ten drugi.

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    _shaq_
    0
    Fajny artykuł. Sporo się dowiedziałem i kilka rzeczy mi to wyjaśniło.