Głośniki

Panel sterowania i pilot. Odsłuchy

przeczytasz w 3 min.

Panel sterowania zdecydowanie zdominował przednią ścianę głośnika niskotonowego. Natomiast główną częścią panelu jest duży ciekłokrystaliczny wyświetlacz podświetlony mocnym błękitnym światłem. Tuż nad nim umieszczony został sensor podczerwieni komunikujący się z pilotem, poniżej, grupy przycisków i duży potencjometr. Przyciski podzielone zostały na dwie grupy. Pierwszą tworzą guziki funkcjonalne: Standby – służy do uśpienia i wznowienia działania zestawu, Mute – do natychmiastowego wyciszenia głośników, Reset – przywraca ustawienia fabryczne, Function – umożliwia korekcje natężenia dźwięku, w skali od -8 do 8, między poszczególnymi partiami głośników: Center, Woofer, Rear, Front, Master. Kolejne cztery przyciski poniżej służą do przełączania źródła sygnały: DVD, TV, AUX1, AUX2.

Tu niestety producent dostarczył nam kilka nieprzyjemnych niespodzianek. Pierwszą z nich, chyba najbardziej irytującą, jest niegasnący wyświetlacz. Wciskając przycisk Standby, owszem usypiamy zestaw, ale nie dotyczy to wyświetlacza. Poza użyciem głównego wyłącznika nie ma innej możliwości na zgaszenie wyświetlacza. Jest to bardzo irytujące zważywszy na agresywność błękitnej poświaty i wielkość wyświetlacza. Drugim z dużych minusów dotyczących panelu sterowania jest barak pamięci wewnętrznej. Po raz kolejny przycisk Standby okazuje się mało dopracowany i każdorazowe wciśnięcie resetuje wszystkie nasze ustawienia, tu również pojawia się pytanie po co w takim razie przycisk Reset, który służy dokładnie do tego samego.

Pilot

Pilot mimo swojego archaicznego wyglądu jest bardzo funkcjonalnym dodatkiem i możliwość sterowania zestawem z poziomu panelu jak i pilotem, to kilka dodatkowych plusów. Sam pilot jednak prezentuje się mało ciekawie. Przyciski zostały rozmieszczone w bardzo nie ergonomiczny sposób, a białe podpisy pod nimi są prawie nie widoczne.

Dla przykładu najbardziej wyeksponowanymi przyciskami są Rear i Front pozwalające na zmianę głośności tych partii głośników. Przyciski zmiany natężenia dźwięku całego zestawu, ukryte zostały pod małymi guzikami w górnej części pilota. W momencie jednak gdy już poznamy niefortunne rozplanowanie pilota, pozwoli on nam na zmianę wszystkich tych funkcji, które możemy zmieniać z poziomu panelu. Pilot zasilany jest dwoma bateriami R3 (paluszki AAA), które są dołączone do zestawu.

Wytrzymałość baterii oraz zasięg pilota jest na wysokim poziomie. Odległość w linii prostej w której zestaw reaguje na polecenia pilota to około 8 m.

Odsłuchy

Standardowo już zestawy sprawdzane były pod kątem jakości odtwarzanego dźwięku, z plików muzycznych wysokiej jakości, filmów DVD i gier komputerowych. Głośniki napędzane były kartą muzyczną Sound Blaster Audigy SE.

Gry

W grach Genius SW-HF 6000 potrafi pokazać pazurki. Głównie jednak dzięki swojej mocy. Jakość oferowanego dźwięku jest na dość przeciętnym poziomie i po sprzęcie z tej kategorii cenowej oczekiwał bym odrobinę lepszych efektów. Głośniki towarzyszyły mi w kilku grach takich jak Call of Duty 4, Spore, Unreal Tournament, Gears of War, TimeShift czy EVE. Można je pochwalić za dość dobrą analityczność, jednak przestrzeń i głębia to zdecydowanie słabsze strony tego modelu. Również nie przypadło mi do gustu brzmienie głośnika niskotonowego.

Niewielki zakres reprodukowanych częstotliwości jak i dość specyficzne brzmienie, jak najbardziej mogą się podobać, ale to już jest kwestia gustu. Pochwalić natomiast należy subwoofer za jego moc. W bardzo łatwy sposób możemy wypełnić całe pomieszczenie niskimi tonami,  które będą nam towarzyszyć podczas zwiększania PD.

Dobrze spisują się wyższe tony dobiegające z głośników satelitarnych i centralnego. Góra jest czytelna i dość spójna, dźwięki się nie zlewają i nie ma nieprzyjemnych przebarwień. Mimo braku regulacji tonów wysokich i niskich, korekcji na głośnikach dokonujemy przy pomocy regulatora natężenia dźwięku na poszczególne zespoły głośników Front, Center, Woofer. Niestety mimo możliwości korekcji natężenia dźwięku kanału lewego i prawego scena wciąż pozostawia dużo do życzenia.

Filmy

Charakterystyka dźwięków podczas ogłądania filmów jest bardzo podobna do tych, jakie słyszymy podczas grania. I tak, w łatwy sposób możemy zdominować dźwięki niskimi tonami, pozostawiając wciąż czytelną górę.
Otrzymana scena jest dość czytelna ale mało ukierunkowana. W trakcie seansu Kill Billa, Immortal czy Pearl Harbor: (DTS), brakowało mi mocnego akcentu kierunkowego np. akcja dziejąca się zdecydowanie po lewej stronie, nie zawsze odnajdywała się w głośnikach.

Muzyka

Muzyka jest zdecydowanie najtrudniejsza i najbardziej wymagająca dla głośników. Z tą właśnie dziedziną głośniki Genius 6000 radziły sobie najgorzej. Brakowało analityczności i po raz kolejny głębi sceny. Niskie tony łatwo możemy zredukować do żądanego poziomu, jednak brakuje im  większej dynamiki. Bass wyraźnie snuje się po podłodze ciągnąc za sobą przebrzmiałe dźwięki. Mocno słyszalna staje się średnia jakość głośników zastosowanych w satelitach i głośniku centralnym. Charakteryzują się średnio i wysoko tonowym brzmieniem z wyczuwalnym brakiem tonów niskich. Tu dają o sobie znać słabej jakości konstrukcje bass-refleksu, oraz praktyczny ich brak przy głośniku centralnym.