Nawigacja i telefon

przeczytasz w 1 min.

Choć dwuekranowy system Infiniti InTouch należy do standardowego wyposażenia wszystkich modeli Q50 nawigacja jest opcją dodatkową. W przypadku jej wybrania górny ekran pokazuje nam mapę okolicy, w jakiej aktualnie przebywamy, dolny zaś – oferuje ikony służące do konfiguracji trasy i wyświetlania punktów POI. Co istotne, domyślny, współdzielony widok mapy można bardzo szybko znieść posiłkując się ręcznym manipulatorem i wybierając jedną z dostępnych opcji. Dzięki temu możemy na przykład zdecydować się na szczegółowy wykaz ulic czy skrzyżowań, które musimy pokonać w drodze do celu naszej podróży.

Na jakość nawigacji nie mogę narzekać. Dostępne mapy są całkiem szczegółowe, a informacje o trasie wyczerpujące. Jakiekolwiek ich modyfikacje też nie nastręczają wielkich trudności pozwalając skorzystać przy tym zarówno z obu ekranów dotykowych jak i manipulatora. Oczywiście komunikaty z systemu nawigacji pojawiają się również na wyświetlaczu umieszczonym pomiędzy zegarami.

Po sparowaniu telefonu z systemem Infiniti InTouch otrzymujemy dostęp do książki telefonicznej, wiadomości tekstowych oraz zestawu głośnomówiącego. Nawiązywanie i odbieranie połączeń to jednak nie wszystko. Powiązanie smarftonu z samochodem umożliwia bowiem synchronizację poszczególnych, wspieranych przezeń programów takich jak choćby kalendarz Google czy Facebook. Niezbędna jest do tego jednak specjalna aplikacja mobilna Infiniti InTouch dostępna zarówno na urządzenia z systemem Android jak i iOS.

Aby móc z niej w pełni korzystać (na potrzeby naszego testu użyliśmy konta gościa) konieczne jest założenie konta użytkownika pojazdu Infiniti oraz posiadanie aktywnej subskrypcji. Oczywiście wiąże się to z dodatkową opłatą, choć dopiero w drugim roku od rejestracji pierwszego właściciela.