Czy to strategia? Czy gra akcji? Nie, to Minecraft Legends
Gry

Czy to strategia? Czy gra akcji? Nie, to Minecraft Legends

przeczytasz w 3 min.

Jak do tej pory Minecraft był niczym król Midas – czego się nie dotknął zamieniał w złoto. Czy próba ożenku wciąż tego szalenie popularnego, sześciennego świata ze strategią i grą akcji to jednak nie za dużo? Sprawdzamy czy Minecraft Legends ma szansę na równie olbrzymi sukces.

ocena redakcji:
  • 3,6/5

Minecraft wciąż ma apetyt na więcej

Chyba nikt nie zaprzeczy, że Minecraft to absolutny fenomen. Porównajcie go z czymkolwiek – z Fortnite, z Roblox czy Call o Duty – pod względem zainteresowania w Sieci żadna z tych gier nie jest w stanie pobić zbudowanego z sześcianów świata. Patrząc na tę niesłabnąca popularność dużo łatwiej zrozumieć teraz te 2.5 miliarda dolarów, które Microsoft wyłożył na kupno Minecrafta w 2017 roku. Trzeba przyznać, że gigant z Redmond miał tu nosa. 

Chęć rozszerzenia tak zyskownego uniwersum o nowe gry wydaje się w tym przypadku naturalną konsekwencją. Zapewne mało kto spodziewał się jednak, że Minecraft przywdzieje teraz szaty strategii RTS. Chyba ktoś tam na górze pomyślał, że skoro raz się udało zamieszać z gatunkami serwując graczom diablopodobne Minecraft: Dungeons to i eksperyment z miksem strategii i gry akcji też się uda. Czy tak faktycznie się stało? Tego dowiecie się z przygotowanego przez nas filmu. 

Ach ten klockowy, bajkowy świat

Nigdy bym nie przypuszczał, że Minecraft będzie w stanie oczarować mnie grafiką. Owszem, oryginalny Minecraft jakiś czas temu dostał wersje RTX, ale mimo widocznych zmian, to wciąż był ten sam nieco siermiężny, sześcienny świat. Tymczasem Minecraft Legends, za sprawą zaawansowanego systemu oświetlenia, nadania wszystkiemu nieco bardziej obłych kształtów i wykorzystania cel-shadigu, nabiera zupełnie innego, znacznie bardziej bajkowego charakteru. Rysunkowa grafika naprawdę może zachwycić, choć oczywiście z czasem efekt ten traci na sile. Dlaczego?

Bo cała reszta po prostu zaczyna nużyć. Twórcy zapomnieli o najważniejszej rzeczy – coraz to nowych atrakcjach, które byłby w stanie przyciągnąć naszą uwagę na dłużej. Owszem, fabuła, choć dość prosta, robi co może by wciągnąć nas w zabawę stawiając przed nami kolejne wyzwania, ale w większości przypadków to w zasadzie wciąż w kółko to samo. Gdy już odkryjemy wszystkie znajdźki w postaci wierzchowców i pomocnych w walce Pragolemów oraz Wież Mocy rozgrywka staje dość schematyczna – ot, w dzień zbieraj zasoby i kombinuj, jak zlikwidować fortece przeciwnika, a w nocy broń swoje osady przed inwazją bądź też przeszkodź przeciwnikowi w wybudowaniu kolejnego posterunku. 

Oczywiście, do tego dochodzą jeszcze jakieś nieprzewidziane elementy pokroju nawiedzających świat Nadziemia dużo bardziej wymagających bossów, ale z grubsza tak to mniej więcej wygląda. Twórcom zarzucić też można niepotrzebne przekombinowane sterowanie czy nie do końca udany pomysł na zarządzanie większą armią. 

Minecraft Legends - obrona bazy

O dziwo jednak, da się na to wszystko przymknąć oko, bo gra potrafi sprawić frajdę. Przemierzanie nieco rysunkowego, klockowego świata, w którym obok pustyni, bagien czy stepów znaleźć można porośniętą bogatą roślinnością dżunglę czy skute lodem szczyty może się podobać. Podobnie jak powtarzające się likwidowanie baz szalonych piglinów. Widok burzonych budynków w pewien sposób rekompensuje tu brak większej, strategicznej głębi. 

Sądzę jednak, że i tak największą frajdę będą tu mieli prawdziwi pasjonaci Minecrafta oraz ci gracze, którzy szukają sieciowych wyzwań. Drużynowy tryb PvP jest wstanie wykrzesać z Minecraft Legends dużo więcej. Pytanie tylko czy znajdą się na niego chętni.

Minecraft Legends - zwiedzanie świata

Minecraft Legends – warto czy nie warto?

Jeśli jesteś fanem Minecrafta to chyba nie muszę nawet odpowiadać na to pytanie, bo już w Minecraft Legends grasz i pewnie świetnie się przy tym bawisz. Dla niezdecydowanych mam zaś radę – jeśli posiadasz Xbox Game Pass to odpal ten tytuł choć na chwilę. Kto wie – może przypadnie Ci do gustu? 

Pewnie co poniektórzy powiedzą teraz „ale to przecież zwykłe odcinanie kuponów”. Jasne, że tak. Kto w obecnych czasach poświęciłby kurę znoszącą diamentowe jajka? Ale czy to oznacza, że nie możemy czerpać z tego radości? Jeśli gra ma swoje momenty i sprawia frajdę to czemużby w nią nie zagrać. Dokładnie tak jest z Minecraft Legends.

Minecraft Legends - armia przed bramą osady

Opinia o Minecraft Legends [PC]

Plusy
  • nowe, strategiczne spojrzenie na świat Minecrafta,
  • tryb kampanii, który może zapewnić kilkanaście godzin całkiem przyjemnej zabawy,
  • sporej wielkości świat podzielony na różne, bardzo klimatyczne biomy,
  • rozgrywki PvP dla największych fanów,
  • kolorowa, przyjemna dla oka oprawa graficzna,
  • gra od dnia premiery dostępna w usłudze Xbox Game Pass,
  • cross-save i cross-play,
  • co miesiąc dodatkowe wyzwania w postaci Zaginionych Legends,
  • spory potencjał na masę ciekawych dodatków.
Minusy
  • rozgrywka szybko staje się dość powtarzalna,
  • nie do końca udany samouczek,
  • dość ograniczone możliwości taktyczne i brak większej progresji naszego bohatera,
  • trochę przekombinowane sterowanie na gamepadzie,
  • dla młodszych graczy może w pewnym momencie stać się nieco za trudna,
  • brak trybu lokalnej kooperacji,
  • sporadyczne błędy techniczne.

  • Grafika:
    • 4.0 / Dobry
  • Dźwięk:
    • 4.0 / Dobry
  • Grywalność:
    • 3.0 / Zadowalający

Ocena końcowa

72% 3.6/5

Grę Minecraft Legends w wersji Xbox/PC otrzymaliśmy bezpłatnie od firmy dFusion, reprezentującej Microsoft

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Szaquak
    3
    Kiedy natknąłem się na tę recenzję, pomyślałem sobie: żeby tylko moje dziecko sienie dowiedziało o tej grze. Dosłownie 15 minut później syn krzyczy z pokoju podjarany jak murzyn blaszką, że wyskoczyło mu na Minecrafcie że jest nowy Minecraft Legends ::palmface:: i czy mu kupię. 169 zł. ::palmface:: Powinni zakazać reklam :|
    • avatar
      .Alx.
      2
      Ta gra miała tylko wtedy sens jak gracz SAM wymyślał co chce robić.

      Teraz Minecraft zaczyna coraz bardziej przypominać zwykłe gry, może zwiększy to zasięg, ale pozbawi tej gry wyjątkowości, no i pewnej elitarności, bo bez wyobraźni w zasadzie nie dało się w Minecrafta grać. Gracze pozbawieni tej cechy, nigdy nie potrafili zrozumieć fenomenu dzieła Markusa Persson'a (Notch'a).
      • avatar
        HD4870
        1
        Elitarny, tylko dla wybrańców i ludzi z wyobraźnią Minecraft zamieniony w badziewie dla półgłówków robione z metra.