Asus N51TE to ciekawa propozycja, skierowana do wymagającego użytkownika, który chce mieć w domu uniwersalny i nowoczesny komputer przenośny. Sprawdza się w grach i multimediach, a jego świetna klawiatura umożliwia przyjemną pracę.
Producent nie ustrzegł się kilku wpadek, do których należy słaba jakość dźwięku i krótki czas pracy na baterii. Ogólna ocena tego notebooka to 4 punkty, ale to raczej słaba czwórka z dużym minusem, co widać po ocenach poszczególnych kategorii.
wynik PCMark Vantage: | 2634 PCMark Suite | |
wynik 3DMark06 (1024): | 2758 3DMarks | |
czas pracy na baterii: | bez WiFi (4800 mAh) | |
wysoka wydajność oszczędzanie energii | ~ 47 minut ~ 98 minut | |
max.luminacja matrycy LCD: | 269 cd/m2 | |
Nie jest nam jeszcze znana cena, jaką przyjdzie zapłacić za N51TE polskiemu klientowi, ale to właśnie atrakcyjną ceną i interesującymi dodatkami Asus powinien zachęcać do kupna tego modelu. Podobne konfiguracje tej serii kosztują około 4000 – 4500 złotych, co może się wydawać nieco zbyt wygórowaną kwotą w porównaniu chociażby do testowanej ostatnio, świetnej Toshiby A350-10Z.
Moja ocena: ASUS N51TE | |
Jakość wykonania: | |
Wygląd i ergonomia: | |
Klawiatura: Touchpad: | |
Wymiary i waga: | |
Czas pracy na baterii: | |
Oprogramowanie: | |
Jakość obrazu LCD: | |
Wydajność: | |
Wydajność 3D: | |
| Głośniki/dźwięk: | |
Głośność/cicha praca: | |
Ogólna ocena: | ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
| Orientacyjna cena w chwili publikacji: do ???? zł | |
| | |
Podziękowania dla firmy ASUS za udostępnienie notebooka do testu








Komentarze
27GF 7600GT+AMDx2 4200 3300pkt bez o.c.Cena poniżej 300zł na alledrogo.Gratuluję potencjalnym nabywcom trafnego wyboru a producentowi poczucia humoru.
A sam artykuł bardzo dobry.Trudno się do czegoś przyczepić.Sam szukam multimedialnego komputera przenośnego,ale patrząc na stosunek wydajność/cena zaczynam wątpić.
3d mark 2006- malutko, 3 letni pc osiąga więcej.
jonizator? nie no, powaznie, jonizator?
a do tego widze że szerokim łukiem omijane są dyski 7200 obrotów, co się dzieje?
, ale najgorsze jest to że ten kto to pisał uważa że odwalił kawał dobrej roboty... tak jak ci z pclabu