Myszki

RAZER Diamondback Plasma Blue

przeczytasz w 3 min.

Wstęp

O firmie Razer chyba każdy słyszał, słynie ona z najwyższej jakości produktów  m.in. klawiatur, podkładek i przede wszystkim z produkcji myszek przeznaczonych dla graczy, ale i nie tylko. Zadowolą się również Ci którzy pragną mieć produkt wykonany z najwyższą starannością i dbałością jak również nieposzlakowaną opinią wśród innych użytkowników. Na swój warsztat postanowiłem wziąść może już nie najnowszy, ale wciąż cieszący się dużo popularnością produkt, a mianowicie myszkę optyczną Razer Diamondback Plasma.
Myszkę już używam od ponad roku na podkładce (też trzeba o tym wspomnieć, bo jest to ważne) QcK SteelPad o wymiarach 320x265 mm, rozmiar ten jest w zupełności wystarczający do manewrowania ruchami myszki i przy tym nie zajmuję zbyt dużo miejsca na biurku. Myszka ślizga się po tej podkładce niczym błyskawica, ale nie ma się czym dziwić, ponieważ podkładka nie jest z tych najgorszych, jest bardzo wytrzymała, gładka, wykonana z bardzo wytrzymałego materiału i przy tym wszystkim miła w dotyku. Wszystkie te opcje powodują, że mam pełną kontrolę nad myszką.

Dane techniczne:

  • rozdzielczość -1600 dpi
  • prędkość przetwarzania danych - 5,8M pikseli na sekundę (6500 fps - klatek na sekundę)
  • transmisja danych - 16bit
  • czas reakcji - 1ms
  • ilość przycisków - 7
  • długi kabel - 210cm
  • pozłacany styk USB , dla poprawy przesyłu danych do komputera
  • super wygodna rolka, zapewniająca dodatkowy komfort
  • przyciski pokryte warstwą antypoślizgową
  • teflonowe ślizgacze zapewniające idealne przesuwanie się myszy po prawie każdej powierzchni
  • ergonomiczny kształt, dopasowany do potrzeb prawo- i leworęcznych użytkowników
  • możliwość zmiany czułości myszki "w locie", także w trakcie gry
  • osobne ustawienia czułości dla ruchów przód-tył i lewo-prawo
  • przypisywanie makr dla przycisków
  • wspomaganie sensora poprzez układ optyczny z soczewką wykonany przez firmę Karna (rozwiązanie opatentowane i stosowane tylko przez firmę Razer)

Wygląd

Diamondback wyróżnia się wyjątkowym designem, została wykonana z przezroczystego plastiku. Dość duże przyciski pokryte bardzo przyjemnym w dotyku, antypoślizgowym materiałem wciskają się dość miękko i przyjemnie, rolka została wykonana z gumy i łatwo, cicho i przyjemnie operuje się nią, natomiast środkowy przycisk już nie wciska się tak lekko, trzeba użyć troszeczkę siły żeby go nacisnąć. Boczne lewe przyciski które są przydatne w czasie surfowania po Internecie się idealnie, za to prawe już tak nie, może to kwestia wprawy i przyzwyczajenia, dodatkowo można je programować, ale o tym później. Od spodu myszka została wyposażona w łukowate trzy ślizgacze teflonowe, dwa mniejsze i w jeden duży, swoje zadanie spełniają perfekcyjnie. W centralnej części umieszczono sensor optyczny o wyższej rozdzielczości, który nie przechodzi już w stan uśpienia, pozbawiony powszechnego w myszach optycznych efektu akceleracji wstecznej, tak niewygodnego dla wszystkich graczy.


Praktycznie cała myszka łącznie z rolką, została podświetlona na niebiesko (dostępne są również inne kolory), dzięki temu możemy "zajrzeć" do środka. Dodaje to myszce uroku i niepowtarzalności, ale to kwestia gustu.
Jako wadę muszę wymienić fakt, że podczas klikania w lewy lub prawy przycisk słyszymy dość głośno charakterystyczny klik, ujawnia się to szczególnie w nocy, gdzie panuje wszędobylska cisza. Dla entuzjastów ciszy, na pewno się to nie spodoba.


Oprogramowanie

Jeżeli chodzi o oprogramowanie, to zalecam w pierwszym kroku sprawdzić i ściągnąć najnowszą wersję z Internetu, bo jest duża szansa, że na dołączonym krążku znajdziemy program z starszym numerkiem. Oczywiście bez instalowania softwaru, myszka będzie działać, ale wówczas stracimy dostęp do wielu użytecznych opcji. Po zainstalowaniu sterowników, ukazuje nam się w prawym dolnym rogu tzw. trayu nowa ikonka z znakiem rozpoznawczym firmy Razer, czyli trzech węży splecionych ze sobą, a wszystko to w ładnie prezentujących się kolorkach: zielony na czarnym tle. Od tej pory wraz z każdym startem systemu, będzie się uruchamiał także nasz "panel sterowania" od naszego gryzonia, można oczywiście wyłączyć autostart, ale z oczywistych względów nie polecam gdyż straciłoby to sens instalowania całego oprogramowania.


Na pierwszej zakładce "Sensivity" mamy możliwość zmianę czułości myszki, prędkości dwukliku oraz możemy zadecydować czy zostawić opcję "On-The-Fly" czyli zmianę czułości w locie włączoną. Z tego poziomu mamy też dostęp do bardziej rozbudowanej części ustawień, gdzie możemy się przełączać pomiędzy trybami 800 i 1600 DPI, oraz ustalanie wysokości akceleracji kursora, czułości globalnie bądź niezależnie dla każdej z osi czy prędkości kursora.


Druga z zakładek "Scroll Wheel" powoduje, że możemy zmienić prędkość przesuwania stron przy kręceniu kółkiem rolki oraz oferuje obszar testowy, na którym możemy sprawdzić działanie wprowadzonych zmian.


W trzeciej zakładce możemy dowolnie przypisać dowolne funkcje dla wszystkich przycisków, począwszy od prostych zadań kończąc na tworzeniu własnych makr.


Testy

Do testów wykorzystałem popularny program Mouse Rate Checker i Direct Input Mouse (DIMR) . Wynik jaki otrzymałem, można zaobserwować na screenie, jest to standard pracy myszki pracującej pod USB.


W DIMR uzyskujemy bardziej dokładne dane.


W grach sprawuje się wyśmienicie, w fps-ach, czyli w  mój ulubiony gatunek celuje się znakomicie, na ruchy postaci reaguje tak jak powinna, nie zauważyłem żadnych niedogodności czy innych niespodzianek.

Podsumowanie

Hmm,  Razer Diamondback Plasma to dobra myszka, przyjemnie się z nią pracuje, ma dobre parametry, jest leciutka i dobrze leży w dłoni, chociaż  w dużej mierze odgrywa też podkładka jaką użyjemy do współpracy z naszą myszką, jednak minęło już trochę czasu od jej premiery i na rynku są na pewno jeszcze lepsze dostępne modele.

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Gothar
    0
    "Boczne lewe przyciski które są przydatne w czasie surfowania po Internecie się idealnie, za to prawe już tak nie, może to kwestia wprawy i przyzwyczajenia"
    To jakiś kod?
    Ogólnie dobrze opisane, zdjęcia w porządku, dokładny opis.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      mi mysz padła po wiekszym upadku (ale zreanimowałem ją :) )
      mysz jest dla lewej i prawej dłoni tak więc kciukowe przyciski są ok ale te naprzeciwnej stronie już nie :)
      • avatar
        b1tzz
        0
        "na ruchy postaci reaguje tak jak powinna, nie zauważyłem żadnych niedogodności czy innych niespodzianek."

        To chyba postać w grze reaguje na ruchy myszki, a nie myszka na ruchy postaci? :D