Razer Kraken Pro V2 – słuchawki, które wytrzymają każdą rozgrywkę
Peryferia

Razer Kraken Pro V2 – słuchawki, które wytrzymają każdą rozgrywkę

przeczytasz w 5 min.

Dobre słuchawki dla graczy nie potrzebują bajerów. Ważne, żeby były wygodne i wytrzymałe, bo podczas emocjonującej rozgrywki sporo się może zdarzyć. Muszą też pozwalać wczuć się w grę oferując niezły dźwięk i dobry mikrofon. I takie właśnie są Razer Kraken Pro V2.

Ocena benchmark.pl
  • 4,1/5
Plusy

- bardzo dobra jakość wykonania,; - sztywna, wytrzymała konstrukcja – metalowe prowadnice i zawieszenie nauszników,; - głębokie, wygodne, owalne muszle z miłym w dotyku skóropodobnym wykończeniem,; - całkiem dobre wygłuszenie – izolacja od dźwięków otoczenia,; - uniwersalność – nadają się zarówno do PC jak i do konsol czy urządzeń mobilnych,; - niezła jakość dźwięku w grach,; - bardzo wysoki komfort użytkowania,; - możliwość wymiany poduszek na okrągłe…

Minusy

…które jednak trzeba dokupić osobno,; - dźwięk rejestrowany przez mikrofon mógłby być ciut lepszy,; - mimo oplotu kabel ma tendencję do skręcania się,; - średnio sprawdzają się podczas słuchania muzyki.

Akcesoria dla graczy to już naprawdę potężna gałąź peryferii komputerowych. A wkrótce pewnie także i konsolowych, skoro Microsoft dał zielone światło dla dedykowanych Xbox One myszek i klawiatur. Jednym z wiodących tu producentów jest amerykański Razer, którego charakterystyczne logo trzech splecionych ze sobą węży z miejsca kojarzy się ze sprzętem dla graczy. 

I choć nie wszyscy równie mocno cenią tę markę, to nie da się zaprzeczyć, że ma już ona na świecie swoją renomę. Nieprzypadkowo zresztą to właśnie Razer został oficjalnym partnerem giganta z Redmond mającym dostarczyć pierwszą klawiaturę i myszkę dla Xbox One.

Razer Kraken Pro V2 – recenzja

Prawdziwą siłą Razera są jednak jego marki. Bo chyba nie ma gracza, który nie znałby myszki? Deathadder, klawiatury BlackWidow albo podkładki Goliathus. Nieco gorzej może być ze znajomością słuchawek dla graczy tego producenta, choć i tu zdarzają się mocno rozpoznawalne perełki pokroju ManO’War’ów.

A jak najlepiej przypomnieć się graczom? Oczywiście udoskonalając produkty, które wcześniej spotkały się z ich cieplejszym przyjęciem. Tak właśnie narodziły się Razer Kraken Pro V2. Ktoś powie pewnie teraz, że przecież nie są to wcale nowe słuchawki. Racja, ale jakoś wcześniej nie było okazji przyjrzeć im się bliżej. Czas więc nadrobić zaległości.

Razer Kraken Pro V2 - pudełko
Kliknij zdjęcie by powiększyć!

Zielone z czarnym

Każdy kto wcześniej zetknął się z pierwszą wersją Kraken Pro z miejsca zauważy zmiany jakie wprowadzono w drugiej ich wersji. Nowa, oparta na metalowej ramie konstrukcja, znacznie większe, owalne nauszniki i profesjonalnie prezentujący się pałąk z dobrze skrojonym napisem – wszystko to robi naprawdę dobre wrażenie. Szczególnie na tle dawnego modelu, który, co tu dużo pisać, wyglądał mocno odpustowo, niczym nieco lepsze bazarowe słuchawki.

Tak naprawdę jedyną rzeczą jaką dzielą ze sobą oba modele Krakenów jest charakterystyczna metalowa siateczka wieńcząca zewnętrzną stronę nauszników. No i może jeszcze kolorystyka, bo podobnie jak poprzednio Razer Kraken Pro V2 oferowany jest w dwóch wariantach – bardziej stonowanym, czarnym i mocno krzykliwym, zielonym. Chyba nie muszę pisać jaka wersja trafiła do naszej redakcji?

Razer Kraken Pro V2 - słuchawki z kablem i przedłużaczem

Zastosowanie aluminiowej ramy nie tylko usztywniło tu całą konstrukcję, ale też pozwoliło na dużo dalej idącą modyfikację w postaci zastosowania większych przetworników o znacznie lepszych parametrach. Teraz mają one średnicę 50 mm zamiast dotychczasowych 40. Zmiana ta odbiła się też na wielkości samych muszli. Te zaś mogą pochwalić się naprawdę świetnym wykonaniem. Dużo grubsza pianka i lepsze obszycie dbają o jak najdłużej trwający komfort. 

Razer Kraken Pro V2 - owalne muszle

W tym miejscu warto też zwrócić uwagę na specyficzny system mocowania nauszników w Razer Kraken Pro V2. Okalają je bowiem dość szerokie metalowe obręcze, które jednak zamontowano na specjalnych zawiasach, tak aby pozostawić muszlom pewną swobodę ruchu. 

Dzięki temu nie ma obawy o to że słuchawki będą źle leżeć na głowie. Jednocześnie mamy pewność, że w razie upadku aluminiowy szkielet zabezpieczy plastikowe części nauszników przed ewentualnym uszkodzeniem. 

Razer Kraken Pro V2 - aluminiowy szkielet

Mocny nacisk na zwiększenie wytrzymałości Razer Kraken Pro V2 widać także w łączących się obręczami metalowych prowadnicach regulacji pałąka oraz nieco głębszym osadzeniu wysuwanego mikrofonu. Wszystko to ma dać nam gwarancję, że nic się tutaj nie połamie nawet jeśli zaliczymy „rage quita” i w złości rzucimy słuchawki na biurko. 

Specyfikacja techniczna Razer Kraken Pro V2:

  • Kompatybilność: Xbox One/PS4/PC/Mac/Nintendo Switch/urządzenia przenośne
  • łączenie: wtyk 3,5 mm
  • Waga: 322 gramów 
  • Długość kabla: 1,3 m + 2 m adapter z wtykiem słuchawkowym i mikrofonowym

Słuchawki:

  • Konstrukcja: wokółuszna, zamknięta 
  • Przetwornik: dynamiczny, 50 mm, magnesy neodymowe
  • Pasmo przenoszenia: 12 Hz – 28 000 Hz
  • Impedancja: 32 Ohm @ 1 kHz
  • Czułość: 118dB (@1 kHz)
  • Średnica głośników: 50 mm

Mikrofon:

  • Konstrukcja: chowany w nauszniku, giętki pałąk o długości 12 cm
  • Typ: jednokierunkowy, z systemem redukcji szumów i certyfikatem Discord
  • Pasmo przenoszenia: 100 Hz – 10 000 Hz
  • Czułość: -38dB (+/-3dB)

Razer Kraken Pro V2 - napis Razer

Słuchawki, które żadnego gracza się nie boją

Brzmi to może nieco buńczucznie, ale fakt jest taki, że w każdym z nas tkwi coś z gracza-frustrata. No bo ile razy zdarzyło się Wam zaklnąć siarczyście pod nosem podczas rozgrywki, albo jeszcze lepiej wyładować swoją złość na Bogu ducha winnej myszce czy klawiaturze. I wszystko przez to, że dajemy ciała w jakiejś grze. 

W takich sytuacjach nie raz mimochodem obrywa się też słuchawkom, które w porywie złości zrzucamy z głowy. Razer Kraken Pro V2 jest w stanie wytrzymać nasze humory. I jeśli chodzi o komfort podczas rozgrywki i brzmienie w grach (a przynajmniej większości z nich) nie idzie na żadne kompromisy. 

Razer Kraken Pro V2 - kabel adaptera
W zestawie znalazł się także 2 metrowy kabel adaptera 

Przetestowałem te słuchawki na pececie przygotowując między innymi recenzję Battlefield 5. Testowałem je też na PlayStation 4, gdzie okazały się całkiem zgrabnym dodatkiem do Playstation VR i dwóch całkiem fajnych gier - Astro Bota i Deracine. 

Na koniec wypróbowałem jeszcze kombo Razer Kraken Pro V2 i Xbox One X, na którym akwenem testowym były aż 3 gry – Assassin’s Creed Odyssey, Forza Horizon 4 oraz nieco starszy, ale wciąż niezły Titanfall 2. 

Po sporej licznie godzin spędzonych z Razer Kraken Pro V2 na głowie z pewnością mogę powiedzieć jedno – te słuchawki świetnie leżą na uszach. Nie ma tu mowy o uczuciu zmęczenia czy dyskomforcie spowodowanym uciskiem pałąka bądź muszli po wielogodzinnej sesji. 

Razer Kraken Pro V2 - wysunięty mikrofon

Jako osoba nosząca stale okulary miałem co do tego lekkie obawy, bo przecież musze powinny izolować nas od dźwięków otoczenia co najczęściej oznacza nieco mocniejszy ich nacisk. W opisie Razer Kraken Pro V2 znalazłem co prawda informacje o specjalnych, dedykowanych „okularnikom” kanałach w piance muszli, ale musiałem sam to sprawdzić by mieć pewność.

I choć ostatecznie owych kanałów nie udało mi się namierzyć (może po prostu chodzi o większe ugięcie pianki?), to w żadnym momencie nie czułem się pokrzywdzony faktem posiadania okularów. Dotyczy to także izolacji od dźwięków otoczenia – musze świetnie przylegały mi do głowy zapewniając naprawdę dobre wygłuszenie. 

Razer Kraken Pro V2 - miękka pianka na muszlach

Tyle w kwestii wygody, czas na brzmienie. Co tu dużo mówić, Razer Kraken Pro V2 to doskonałe słuchawki do przeróżnej maści dynamicznych strzelanin. Dominują tu co prawda basy, ale nie na tyle żeby stłumić całą resztę sceny.   

Nieźle sprawdza się tu też wysuwany mikrofon. Przekazywany przez niego dźwięk jest czysty i zrozumiały, choć przydałoby mi się nieco więcej mocy. Widać to szczególnie na konsolach. Tu też wychodzi brak możliwości sterowania głośnością mikrofonu i ustawiania balansu między dźwiękami z gry a chatem głosowym.

Nieco słabiej Razer Kraken Pro V2 wypadają jak dla mnie w grach pokroju Forza Horizon 4. Tam gdzie bogatszy jest środek i górny podzakres dźwięki potrafią się zlewać. Brakuje bardziej wyczuwalnej separacji. Słuchać to szczególnie tam, gdzie ścieżka dźwiękowa jest ważną częścią składową sceny.

Razer Kraken Pro V2 - sterownik głośności
Umieszczony na kablu sterownik pozwala regulować głośność i włączać/wyłączać mikrofon

Dla pewności, bo jak wiadomo przecież z wiekiem coraz mocniej tracimy „postrzeganie” tonów wysokich, oddałem jeszcze testowane słuchawki w ręce moich nastoletnich synów. Ich, jak na razie, ograniczenia nie dotknęły stąd i wrażenia odsłuchowe powinny być najpełniejsze. 

I jak w ich oczach wypadły Razer Kraken Pro V2? Co do tego, że to słuchawki do wszelkiej maści strzelanin byli zgodni. Szczególnie mocno podobało im się brzmienie Titanfall 2. Nieco gorzej wypadł Forza Horizon 4 – za dużo tam się działo. 

Według nich słuchawki nieźle poradziły sobie także w Assassin’s Creed Odyssey i, o dziwo, podczas słuchania muzyki. Mnie osobiście odsłuch muzyczny jakoś nie powalił, ale zdaje sobie sprawę, że po pierwsze -  to przede wszystkim sprzęt do gier, a po drugie – że mam nieco inny gust muzyczny niż nowe pokolenie. Co ciekawe jednak, moi synowie też zgodnie stwierdzili, że Razer Kraken Pro V2 dobrze brzmią tylko w określonych gatunkach muzycznych i nie zawsze potrafią oddać pełną szczegółowość utworu.

Razer Kraken Pro V2 - wsunięty mikrofon

Razer Kraken Pro V2 – czy warto kupić?

Z pewnością jest to dobra propozycja dla tych, którzy szukają wytrzymałych, dobrze wygłuszających słuchawek do zabawy po sieci. Razer Kraken Pro V2 to także świetny komfort i niezłe brzmienie. Oczywiście, jak każdy sprzęt dla graczy ma on także swoje wady takie jak choćby skręcający się kabel czy brak drugich, okrągłych muszli w zestawie. Nie są to jednak mankamenty tak poważne, by nie dało się przymknąć na nich oko. 

Razer Kraken Pro V2 to naprawdę niezłe słuchawki do grania, ale też dowód na to, że sprzęt dla graczy nie potrzebuje ani wymyślnych konstrukcji, ani barwnych, LEDowych bajerów by być interesujący. A zielony kolor? No cóż, jak ktoś chce się wyróżniać z tłumu graczy to czemu nie.

Razer Kraken Pro V2 - słuchawki na boku

Ocena końcowa Razer Kraken Pro V2:

  • bardzo dobra jakość wykonania
  • sztywna, wytrzymała konstrukcja - metalowe prowadnice i zawieszenie nauszników
  • głębokie, wygodne, owalne muszle z miłym w dotyku skóropodobnym wykończeniem
  • całkiem dobre wygłuszenie - izolacja od dźwięków otoczenia
  • uniwersalność - nadają się zarówno do PC, jak i do konsol czy urządzeń mobilnych
  • niezła jakość dźwięku w grach
  • bardzo wysokie komfort użytkowania
  • możliwość wymiany poduszek na okrągłe...
     
  • ...które jednak trzeba dokupić osobno
  • dźwięk rejestrowany przez mikrofon mógłby być ciut lepszy
  • mimo oplotu kabel ma tendencję do skręcania się 
  • średnio sprawdzają się podczas słuchania muzyki

Super Ergonomia

82%

Słuchawki Razer Kraken Pro V2 na potrzeby testu otrzymaliśmy od firmy Razer

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Matrix1
    4
    Razer = +50 % za markę do ceny
    • avatar
      zaroowka
      0
      ...sorry, po przesłuchaniu wolę jednak superluxy/isk - jedyna wada to brak mikrofonu. Nawet Siberia 200 jakoś mi lepiej brzmią... Taniej. I mikrofon jest.