Laptopy

Testy gier. Podsumowanie

przeczytasz w 5 min.

Aby nie było nieporozumień, należy z miejsca i stanowczo stwierdzić: ten netbook absolutnie nie nadaje się do gier – przynajmniej w 3D. Oszczędny, jednordzeniowy (z HT) procesor i zintegrowany z nim układ graficzny dostarczają absolutnie minimum mocy. Zapomnijmy o w miarę komfortowym działaniu nawet takich przygodówek jak Sam & Max (oczywiście mówimy o najnowszej edycji).  Nie ma tu miejsca na testy wydajnościowe gier, ale na pytanie w jakie tytuły w ogóle uda się zagrać. Pod uwagę możemy więc brać jedynie gry 2D - zarówno nowsze, ale raczej starsze produkcje. Sprawdziliśmy więc w działaniu produkt absolutnie świeży (Puzzle Agent), oraz dwa starsze tytuły (Abe's Oddysee i Arcanum).
 

Puzzle Agent

Najnowsza gra firmy TellTale games, twórców szalenie popularnego odcinkowego Sam & Max, Tales of Monkey Island, czy Wallace & Gromit's. Gra ma prostą (co nie znaczy, że prostacką) komiksową grafikę, jest dowcipna i szalenie sympatyczna. Można w nią grać w rozdzielczości 1024 x 600 bez większych problemów. Puzzle Agent zdążyła już otrzymać nagrodę IGN Best of E3 2010.

 

Abe’s Oddysee

Swego czasu absolutny platformówkowy klasyk zarówno na konsolach, jak i komputerach PC. Przygody Abe'a - zielonego stworka z dalekiej planety - urzekły wielu graczy. Jeśli używasz sprzętu podobnej klasy (oczywiście mówimy tu o mocy obliczeniowej) jak Lenovo IdeaPad S10-3t, to masz znakomitą okazję by jeszcze raz przeżyć z Abe'em wielką ucieczkę bądź też w ogóle poznać tą niezwykle sympatyczną postać. Druga część gry, czyli Abe's Exxodus, również działa na netbooku Lenovo bez najmniejszych problemów.

 

Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi

Arcanum to z kolei absolutny, niepowtarzalny klasyk RPG. Przenosi nas do krainy gdzie magia i technologia współistnieją obok siebie. Niesamowita fabuła, setki questów, olbrzymi świat do poznania - czegóż więcej trzeba? Dla każdego miłośnika cRPG, Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi to bezdyskusyjnie pozycja obowiązkowa. 

Oczywiście używanie maleńkiego touchpada czy ekranu dotykowego do grania jest raczej niemożliwe, tu przyda się zwykła, poczciwa myszka. Na pewno na netbooku Lenovo bezproblemowa zadziała też cała masa niewymagających gier casualowych.

Podsumowanie

Lenovo IdeaPad S10-3t to naprawdę fajny sprzęt. Oczywiście nie jest on pozbawiony wad. Z jednej strony to świetny, niewielki komputerek wyposażony w dotykowy ekran i funkcję tabletu. Z drugiej - niedostatki mocy obliczeniowe rzucają się wyraźnie w oczy. Jest jednak na to prosta rada: wystarczy wykorzystać port kart flash na urządzenie ReadyBoost, powiększyć pamięć RAM o jeden GB więcej, i S10-3t na pewno zacznie działać szybciej. Z niedostatkiem mocy procesora/układu graficznego wiele zrobić nie można - chyba, że wybierzemy model z mocniejszym procesorem (1,83 GHz w porównaniu do 1,66 GHz w testowym modelu).

Na ten sprzęt nie można jednak patrzeć przez pryzmat wydajności - komputer ten powstał by pracować z nim w terenie, a takich atrakcji jak dotykowy ekran i funkcja tabletu przegapić nie można. Jego rozmiary, niewielki ale czytelny ekran także stanowią jego niezaprzeczalne zalety.

Lenovo IdeaPad S10-3t to miniaturowy komputer, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zabawka, ale jeśli tylko przyjrzymy się jego możliwościom, to z miejsca zmienimy zdanie. Mała moc obliczeniowa? Kto by się tym przejmował, skoro użytkowanie tego komputerka w dowolnie wybranym przez nas miejscu przynosi tyle radości.

 

  Podsumowanie
 plusy:
dotykowy ekran i funkcja tabletu
niewielkie rozmiary
wygodna klawiatura
funkcja APS
 minusy:
niska wydajność
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: ok. 2000 zł
Ocena: Lenovo IdeaPad S10-3t
Jakość wykonania:
dobra
Wygląd i ergonomia:
dobry
Klawiatura:
Touchpad:
dobra
zadowalający
Wymiary i waga:
super
Czas pracy na baterii:
zadowalający
Oprogramowanie:
dobre
Jakość obrazu LCD:
dobra
Wydajność:
słaba
Wydajność 3D:
bardzo słaba
Głośniki/dźwięk: zadowalające
Głośność/cicha praca:
zadowalające
Ogólna ocena:

 

 

 

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Bardzo dobra recenzja :)

    Nie jestem zwolennikiem 10" komputerów, ale jeśli tu dodatkowo mamy funkcje tabletu i niezły desgin, a i wydajność też nie przeraża, więc ten netbook jak najbardziej przypadł mi do gustu. Cena również jest w miarę OK.


    BTW:
    "porty USB znajdują się tak blisko siebie, że w niektórych przypadkach podłączenie naraz myszki i przenośnej pamięci flash będzie utrudnione."
    Lenovo robi tak bardzo często, niestety. W laptopie siostry, po podłączeniu modemu, z trzech wejść robią się dwa :/

    • avatar
      Konto usunięte
      0
      no proszę Cie kolego :P ja jestem zwolennikiem małych komputerów... i rozumiem jak można wydać 1-1,5k na 8-12 calowy netbook, ale nie jestem w stanie zrozumieć po co wydawać 2k na netbook warty jakieś 1,5k tyle tylko że ma dotyk :P

      powiedzcie mi jaki jest target tego urządzenia?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        przepraszam ale nigdzie nie widzę informacji czy ekran jest Multi-touch czy nie?

        poza tym, fajna maszyna ale:
        tylko i wyłącznie ssd ma tu sens
        za jakie grzechy błyszczący ekran?
        i po co touchpad? ni można normalnego track pointa dać? przy tak małej maszynce?


        no i oczywiście poproszę o wersję bez systemu operacyjnego bo win7 na atomie to pomyłka
        • avatar
          GreDi
          0
          Abe’s Oddysee! przed dwa "d"
          • avatar
            Neo
            0
            No nie powiem.
            Ale zapowiada się ciekawie ten netbook. :)
            I nawet cena jest w miarę. :)




            Pozdro
            • avatar
              366aras
              0
              No netbook niezly. A pamieta ktos moze o co chodzilo w tej grze Abe's Oddysee? :D Bo gralem w nia na starym (bardzo starym) kompie ale nie wiedzialem o co chodzi :D