Nie tylko xiążki. Przyda się też Xiaomi
Ciekawostki

Nie tylko xiążki. Przyda się też Xiaomi

przeczytasz w 4 min.

Czas powrotu do szkoły zbliża się nieubłaganie. Najwyższa pora zatem pomyśleć o narzędziach, dzięki którym nauka w przyszłym roku szkolnym będzie przyjemniejsza i przede wszystkim: efektywniejsza. Spójrzmy więc na gadżety jednego z najchętniej wybieranych producentów.

Lepszy będzie smartfon czy tablet dla ucznia?

Urządzenia mobilne towarzyszą nam dziś na każdym kroku. Korzystamy z nich w czasie wolnym, ale też podczas wykonywania obowiązków. No właśnie – czy dla ucznia lepszym rozwiązaniem będzie telefon czy tablet? Nikt nie ma chyba wątpliwości co do tego, że ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej uniwersalnym urządzeniem. Wiążą się z tym plusy, ale też minusy, choćby takie, że dziecku trudniej może być oderwać się od takiego sprzętu.

Xiaomi Pad 5 to dobry tablet do nauki

Dlatego lepszym rozwiązaniem może być tablet, czyli po prostu przenośny komputer – uzupełnienie dla książek i zeszytów. Powinien być wystarczająco wydajny, by zapewniać sprawne działanie, ale też mieć duży ekran – dla wygody. Do tego przyda się lekka, a zarazem odporna na różne sytuacje obudowa (wszak wszyscy wiemy, jak to z dziećmi bywa). Wymogi te spełnia na przykład 11-calowy Xiaomi Pad 5 z procesorem Snapdragon 860 i 120-hercowym wyświetlaczem. Testowaliśmy go niedawno i z czystym sumieniem możemy go polecić. 

Xiaomi Pad 5

Co za nim przemawia? Przede wszystkim duży, 11-calowy wyświetlacz, który pozostaje czytelny nawet wtedy, gdy pada na niego słońce. Szybka i długa praca oraz poręczna konstrukcja to kolejne atuty. Dzięki swoim podzespołom dobrze sprawdza się w zastosowaniach, takich jak nauka, ale bez zarzutu spełnia też rozrywkową rolę – choćby podczas oglądania filmów na Netfliksie. Szczególnie dobre wrażenie robią wówczas cztery wbudowane głośniki, no i wspomniany wcześniej ekran.

Telefon Redmi 10C – wszystko co niezbędne w przystępnej cenie

Jeśli jednak bardziej przekonuje cię opcja z telefonem, to postawilibyśmy na jakiś model z segmentu podstawowego. Choć producenci przekonują, że jest inaczej, dziecku w zupełności wystarczy taki właśnie smartfon. Ważne, żeby oferował długi czas działania i nie rozpadał się na kawałki przy pierwszym kontakcie z podłogą. Oczywiście przydają się też dobre komponenty, by telefon dobrze wywiązywał się ze wszystkich trzech funkcji: komunikacyjnej, edukacyjnej i rozrywkowej. 

Redmi 10C

Spójrz na przykład na model, taki jak Redmi 10C. Kosztuje około 700-800 złotych, a na dobrą sprawę niczego mu nie brakuje. Ma niezły wyświetlacz HD, przyzwoity procesor i pojemny akumulator, zapewniający do 29 godzin czytania i 19 godzin oglądania wideo. Jego podwójny aparat 50 Mpix sprzyja też rozwojowi fotograficznej pasji wśród młodszych użytkowników. No i przede wszystkim jest to telefon, więc możesz być w stałym kontakcie z córką lub synem. 

Zarówno telefon, jak i tablet szybko stanie się pewnie jednym z podstawowych narzędzi w rękach ucznia. Dzięki takiemu urządzeniu dziecko może błyskawicznie dotrzeć do poszukiwanych informacji, bez konieczności ślęczenia przed ekranem komputera. Pamiętaj tylko o tym, by wcześniej porozmawiać z dzieckiem i ustalić zasady dotyczące korzystania z tego typu – potencjalnie uzależniającego – sprzętu. 

Gadżet na rękę – „must have” czy zbędny bajer?

Świat oszalał na punkcie smartwatchów i smartbandów. Te pierwsze to „inteligentne” zegarki, drugie – opaski monitorujące aktywność. Oszalał jednak nie bez powodu – te gadżety naprawdę są przydatne i to w każdym wieku. Przede wszystkim skutecznie mogą motywować do aktywności na świeżym powietrzu, Dodatkowo pomagają w walce z nawykiem sięgania co chwilę po telefon – gdy będzie o czym poinformować, zrobi to sam zegarek… lub opaska – i od tej drugiej zacznijmy.

Opaska Xiaomi Mi Band 7 monitoruje i motywuje

Xiaomi Mi Band to jeden z najchętniej kupowanych gadżetów ubieralnych na rynku. Kosztuje niewiele (mówimy tu o cenie na poziomie 200 złotych), działa kilka dni na jednym ładowaniu i całkiem nieźle sprawdza się zarówno w kwestii motywacji do ruchu, jak i przedstawiania kluczowych informacji. 

Xiaomi Mi Band 7

Najnowszy Xiaomi Mi Band 7 niedawno był u nas na testach i potwierdziło się, że po raz kolejny jest to naprawdę udana opaska – zresztą nierzadko mamy okazję (i powód) przyznawać ocenę 4,9 na 5. Duży, czytelny wyświetlacz pozwala błyskawicznie docierać do tego, co ważne, a dobrze pomyślane narzędzia treningowe sprawiają, że aż chce się ćwiczyć i pokonywać kolejne bariery. Jedyny minus jest taki, że nie ma GPS-a, ale dobrze współpracuje z tym w telefonie. 

Smartwatch jak klasyczny zegarek – Xiaomi Watch S1

Ciekawym rozwiązaniem dla osób preferujących bardziej klasyczne konstrukcje, jest natomiast Xiaomi Watch S1. To dobrze wyglądający i równie dobrze działający zegarek ze stalową obudową i dwoma paskami do wyboru (oba znajdują się w opakowaniu). Ma też czytelny i jasny wyświetlacz oraz akumulator zapewniający długi czas działania między jednym a drugim ładowaniem. 

Xiaomi Watch S1

Tego smartwatcha również niedawno mieliśmy okazję przetestować i podobnie jak w przypadku wspomnianej przed momentem opaski, wyraziliśmy się o nim jak najbardziej pozytywnie. Jest to gadżet zdecydowanie godny polecenia, choć raczej dla starszej części uczniów, ze względu na dość duży wyświetlacz. 

Coś, by uprzyjemnić drogę do szkoły (i ze szkoły)

Omówiliśmy już sprzęty przydatne podczas nauki oraz gadżety motywujące do ruchu. W życiu uczniów nierzadko sporo czasu upływa też pod znakiem drogi do i ze szkoły. Zbliżając się już do końca, pomówmy zatem o gadżetach, które mogą uprzyjemnić ten aspekt. Podobnie jak we wcześniejszych kategoriach, mamy dwie propozycje. 

Redmi Buds 3 Lite – słuchawki bez kabli

Pierwsza – tańsza – to słuchawki. Najlepiej bezprzewodowe, dobrze leżące w uszach i zapewniające przyjemne brzmienie. W ofercie Xiaomi znajdziesz kilka świetnych modeli za naprawdę nieduże pieniądze. Dobrym przykładem mogą być na przykład Redmi Buds 3 Lite, za które zapłacisz mniej niż stówkę. 

Redmi Buds 3 Lite

Redmi Buds 3 Lite to tak zwane TWS-y, czyli zupełnie bezprzewodowe słuchawki: lekkie, wygodne i z etui, pełniącym równocześnie funkcję przenośnej ładowarki. Dzięki nim dziecko może słuchać ulubionej muzyce w drodze do i ze szkoły. Podczas testów przekonaliśmy się, że są naprawdę komfortowe w noszeniu, a stosunek ceny do oferowanych możliwości trudno ocenić inaczej niż pozytywnie. 

Hulajnoga Xiaomi Mi Electric Scooter 3 – szybki dojazd do szkoły

Druga propozycja w tej kategorii jest zdecydowanie droższa i kierowana do nastolatków, mających znacznie dłuższą drogę do szkoły. Domyślasz się już pewnie, że chodzi o hulajnogę elektryczną. Takich pojazdów coraz więcej widać na drogach – głównie za sprawą firm wypożyczających je na minuty. W dłuższej perspektywie bardziej opłacalny jest zakup modelu na własność – na przykład takiego jak Xiaomi Mi Electric Scooter 3

Xiaomi Mi Electric Scooter 3

„Trójka” to udoskonalona wersja jednej z najpopularniejszych e-hulajnóg na rynku. Cechuje ją dobre wykonanie, dzięki czemu pojazd jest niezawodny, ale też wygodny. Zasięg na poziomie 30 km i prędkość do 25 km/h to zaś dość standardowe parametry. Dobry silnik zapewnia dynamiczną jazdę, a oświetlenie gwarantuje właściwy poziom bezpieczeństwa. Co tu dużo mówić – to hulajnoga kompletna. 

Pamiętaj, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, poza strefą zamieszkania hulajnogami elektrycznymi mogą poruszać się tylko osoby powyżej 10. roku życia, posiadające kartą rowerową lub prawo jazdy. 

Artykuł powstał we współpracy z Xiaomi. 

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    pawluto
    0
    Za połowę tej ceny mamy Huawei - też dobry a uczniom nie kupuje się tak drogich tabletów bo ...albo go okradną albo mu on wypadnie i nawali albo pęknie ekran...
    Nie warto ryzykować tyle kasy nawet jakby się było milionerem...