Podsumowanie

 Przyznacie, że wnioski są raczej trudne do wyciągnięcia, marketing nVidii zrobił naprawdę wiele, aby układ G92 utożsamić z "super mocą" nowej serii 9 "zamarkowanej" jako GTX. Pozostaje jednak pewien niedosyt. Oczekiwaliśmy czegoś więcej niż tylko kolejnej wariacji karty budowanej wokół układu G92 (poprawiane rewizje wafli). Albo mi się wydaje, albo ktoś tu kogoś próbuje robić w konia ;) Od nowego GTX'a oczekiwaliśmy znaczącego przyspieszenia. Można by się pokusić o stwierdzenie, że oczekiwaliśmy karty, która poradzi sobie w Crysisie przy detalach Very High (DX10) ze średnią przynajmniej 35-40klatek/s i to na stosunkowo nowoczesnym komputerze. Tymczasem tak nie jest. Pamiętając skok wydajnościowy, będący efektem przejścia serii GeForce z 7800GT/GTX do 7900GT/GTX, czy Radeona z X1800 na X1900, chciało by się czegoś więcej niż tylko zmiany numerka w nazwie i przeprojektowania płytki drukowanej z kolejnym "kool" coolerem ;)

Na usprawiedliwienie tego produktu można jednak podać nie tylko samą wydajność, która jest, powiedzmy to otwarcie, bardzo dobra (było nie było podkręcony G92),  ale bardziej sytuację jaka panuje na rynku pojedynczych GPU - patrz RV670 od ATI/AMD. Brak konkurencji tworzy zastój, to wiadomo nie od dziś...

Podsumowując, 9800GTX - to raczej taki wesoły prima aprilisowy produkt od "zielonych". Mam nadzieję że już kolejna karta z segmentu performance będzie znaczącym krokiem naprzód. Panowie i Panie z nvidia - znaczek GTX zobowiązuje! Ocena: 4 gwiazdki, ale tylko za możliwości OC... przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcję EVGA.

• orientacyjna cena GeForce 9800 GTX: 1100 zł

EVGA GeForce 9800 GTX 512MB
plusy: wysoka wydajność - pomiędzy 3870X2 a 8800GTS 512MB świetny overclocking wydajne chłodzenie HDMI + Audio Pure Video HD 2 generacji cena w granicach rozsądku	minusy: głośność - powyżej 40~50% prędkości wiatraka wymaga dwóch wtyczek PCI-E   to już było, tylko w innym opakowaniu ;)