Tunery TV

Ustawienia. Jakość obrazu. Obciążenia systemu

przeczytasz w 2 min.


 

Wyszukiwanie kanałów można przeprowadzić na 3 różne sposoby: szybko, automatycznie i ręcznie. 

Pierwsza opcja jest najszybsza (około 2 minut) jednak nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Zaczytywane są kanały z predefiniowanych lokacji i nie pokrywają się one z kanałami obowiązującymi w naszym kraju. 

Dopiero automatyczne skanowanie (około 10 minut) pozwoliło zapamiętać wszystkie stacje. Ręczne ustawienia są raczej zbędnym dodatkiem i przydadzą się zaawansowanym użytkownikom. Wszystkie kanały możemy oczywiście edytować oraz ułożyć ich kolejność wg własnych potrzeb i upodobań.

W zależności od posiadanego monitora oraz formatu sygnału, możemy w zasadzie dowolnie skalować oglądany obraz. Podstawowe ustawienia to kinowy 16:9, standardowy 4:3 lub automatycznie dobierany (tryb auto). 

Dodatkowo istnieje możliwość „przycięcia” czarnych pasków i tym samym zwiększenia oglądanej powierzchni (zarówno w pionie i poziomie), jednak wiąże się to z koniecznością korekty po każdorazowej zmianie formatu odbieranego sygnału.

Ustawienia dźwięku ograniczają się w zasadzie do sprawdzenia, czy tuner dobrze rozpoznał kartę dźwiękową i ewentualne przełączenie na inną. Moim zdaniem przydałby się choć podstawowy korektor barwy, dzięki któremu można by dostosować jakość odsłuchu do konkretnych zastosowań (np. film lub muzyka).

Jakość obrazu

Według danych producenta E30C Plus obsługuje rozdzielczość full HD (1920 x 1080i). Niestety w chwili obecnej niewielu nadawców kablowych w Polsce ma w swej ofercie “jakość HD”, a jeżeli tak, to oferta programowa jest niebywale skromna i przegrywa z ofertą platform cyfrowych, mimo iż ta ostatnia również pozostawia wiele do życzenia.

Testowany tuner został podłączony pod cyfrowe źródło o rozdzielczości tożsamej z PAL (720 x 576 pikseli). Uzyskany obraz był bardzo dobrej jakości, ostry, o odpowiednim nasyceniu kolorów i powinien zadowolić nawet wymagających użytkowników. Tymbardziej, że “rozciągnięty” do rozdzielczości 1920x1080 i oglądany z dalszej odległości, w większości sytuacji nie razi makroblokami i innymi zniekształceniami. 
Trochę gorzej wyglądają filmy z “szybką akcją w tle”, jednak nadal jest to obraz lepszej jakości niż oferują dostępne w sieci divx'y.

Jakość dźwięku również jest bardzo dobra. Niestety w dużej mierze zależy od nadawanego sygnału przez konkretną stację. Niestety nie wszyscy nadawcy dysponują “cyfrowym zapleczem” i w takim przypadku emitowany jest sygnał analogowy, który zostaje tylko przesłany drogą “zero-jedynkową”. To samo dotyczy również sygnału video, jednak (na całe szczęście) ilość stacji nadających w taki sposób systematycznie maleje.

Obciążenie systemu

Nie ulega wątpliwości, iż tuner obciąża dość znacznie system, jednak biorąc pod uwagę nie najnowszą już w tej chwili konfigurację testową (AMD Athlon 64 X2 4200+, 2GB RAM, GeForce 9600GT), można ze spokojem stwierdzić, że większość obecnych komputerów będzie o wiele lepiej „współpracować” z E30C Plus. 

Zmierzone wartości użycia procesora oscylowały pomiędzy 50-60% - zarówno w trakcie oglądania, nagrywania oraz obsługi funkcji „timeshift”. 
Timeshift to cecha wyróżniająca to urządzenie, niestety w dołączonej instrukcji oraz stronach: oficjalnejproducenta nie doszukałem się szczegółowych danych o zastosowanych rozwiązaniach, które niewątpliwie wpływają korzystnie na obróbkę sygnału. 

Co ciekawe, E30C PLus może pracować w dwóch trybach obciążenia. Dzięki kartom graficznym wspierającym DXVA (Direct X Video Acceleration) możliwe jest odciążenie głównego procesora i przejęcie części obliczeń przez GPU. Dotyczy to kart desktopowych Nvidia GeForce4 MX440 lub ATI RADEON 7500 (i nowszych) oraz mobilnych wersji Nvidia GeForce FX 5200 Go lub ATI Mobility RADEON 9200 (i nowszych). Po wyłączeniu tej funkcji użycie procesora podskoczyło do około 90-95%.