majum

Pomysł ciekawy, znajdą się osoby, które będą potrafiły wykorzystać potencjał.
Zastanawia mnie kiedy w oknach będą też zamontowane głośniki (a może już są).
Na pewno będzie trzeba płacić abonament RTV mając takie okna ;)

W końcu to gra dla piratów ;)

Najlepszy sposób, żeby zmotywować wszystkich do włączenia aktualizacji - I WannaCry because of Microsoft

Wystarczy pracować na Linuxie i problemu nie doświadczysz.

Triple Force na dwóch wentylatorach, a na zdjęciach są trzy. To jak jest na prawdę?

Nie zgadzam się z tym, że przesył danych do innych się zmniejszył, ilość użytych palców nie ma tak dużego znaczenia. Kiedyś trzeba było dotrzeć do tej klawiatury, teraz każda myśl można od razu wstukać i przekazać całemu światu (wirtualnemu) - jest szybciej.

Zdublowanie wentylatorów nie wpływa na ilość przepływającego powietrza (na pewno nie w znaczący sposób), a zastosowanie różnych obrotów wentylatorów w jednej osi powoduje zaburzenie przepływu: zwiększenie hałasu i nic więcej. Marketing potrafi zmienić prawa fizyki :)

Jesteście patronem, a nie widać Waszego logo na stronie targów...

W końcu idea "wielkiego brata" stanie się rzeczywistością... W krajach rozwiniętych technologicznie Jupi!!!... Wyprowadzę się do chatki na kurzej łapce ;)

Może i masz rację, ale według mnie nie muszę się znać na konfiguracji systemu, żeby z niego korzystać. A Twój punkt widzenia sugeruje, że ewidentnie winą użytkownika jest to, że czeka 2 godziny na zakończenie aktualizacji zamiast pracować na komputerze. Uważam, że Microsoft coraz bardziej oddala się od użytkowników właśnie takimi zachowaniami, obudzi się jak się okaże, że ludzie używają jego systemu tylko dlatego, że muszą. A w perspektywie już nigdy do niego nie wrócą... Jedyną opcją jest działanie jak za czasów 95/98 - rozdawanie za darmo (przymknięcie oczu na piracenie), żeby wszyscy się przyzwyczaili.

Zgadzam się z tym, że administrator nie zauważy problemów, ale użytkownik tak. Regularnie w firmie zdarza się, że jakieś komputery są zablokowane na 1-2 godziny z powodu aktualizacji. Po aktualizacji trzeba ponownie ustawić czy dopasować ustawienia. nie wspominam o przypadkach gdy trzeba wezwać admina, bo nie działają jakieś funkcje.
Prywatnie używam Linuxa, nigdy nie musiałem czekać na aktualizację, włączam kiedy chcę i pracuję, a aktualizacja nie blokuje komputera, nie wpływa na ustawienia. Windowsa 10 używałem tylko do gier, ale zrezygnowałem, bo zbyt często musiałem czekać na niego, gram okazjonalnie. Nie podoba mi się filozofia, że ja jestem dla systemu, a nie system dla mnie.