Avatar użytkownika Michał

mic_dys

data dołączenia:

Moje komentarze (39)

    • Avatar użytkownika mic_dys
      mic_dys
      Ja na Linuksie i Windowsie stosuję z powodzeniem usługę Localsend.
      1
      • Avatar użytkownika mic_dys
        mic_dys
        Sytuacja nie jest prosta, bo nie tylko komercyjne redakcje są źródłem treści dla big techów. Są jeszcze te miliony blogerów, którzy nieraz maja treści całkiem poczytne i wartościowe. Powstaje pytanie: od jakiej wielkości "redakcji" należy się umowa z big - techem? Bo dlaczego jedne redakcje mają korzystać z nowej ustawy, a już mniejsi nie?... A jeśliby mieli korzystać z tego wszyscy, to jakie zasady współpracy redakcji z big-techami byłyby w tym kontekście uczciwe?
        0
        • Avatar użytkownika mic_dys
          mic_dys
          Marże zysku NVidii są dalej kosmiczne. Zarabialiby i tak, choćby sprzedawali tę kartę po np. 1000zł.
          3
          • Avatar użytkownika mic_dys
            mic_dys
            Windows 7 działa na jakimś sprzęcie? - To nie warto kombinować i niech dalej działa. Z resztą MS nie oferuje już przecież darmowej aktualizacji, więc nawet nie ma jak się przenieść na 10tkę, czy 11kę w legalny sposób bez dopłacania do starego komputera, który w sprzedaży byłby wart paręset złotych, porównywalnej kwoty za system operacyjny, który jeszcze mógłby się nie dać zainstalować.
            3
            • Avatar użytkownika mic_dys
              mic_dys
              Ja bym się nie zdziwił, gdyby kiedyś wyszło na jaw, że w ogóle jest zmowa rynkowa AMD z Nvidią i Intelem. Tylko teraz Chińczycy im strasznie przeszkadzają (Koreę PD mają zdaje się w kieszeni, więc w razie czego podyktują Koreańczykom, że mają się do konkurencji nie mieszać), którzy jako jedyni mają szansę liczyć się na rynku procesorów. Europa dała się w tym zakresie spacyfikować, więc absolutny państwowy monopol mają USA. I najwyraźniej nie zamierzają dopuścić, aby to się zmieniło.
              Nie ma co się łudzić, że to przypadek, iż dobre karty graficzne kosztują aktualnie niemal o rząd wielkości więcej, niż jakieś 10 lat temu. Trudno jest znaleźć towar na rynku międzynarodowym, który bardziej zdrożał. Do tego dochodzi "symchroniczne" praktyczne wycofanie się owych korporacji z oferowania tańszych modeli kart.
              Gdyby była realna konkurencja, to przynajmniej jedna z tych korporacji, widząc wygłodniały segment rynku tańszych kart graficznych, zaoferowałaby coś w tym segmencie. Ale najwyraźniej ten segment ma umrzeć, bo marże mają być ogromne.
              Wygląda na to, że na rynku IT "dobrze już było".
              4
              • Avatar użytkownika mic_dys
                mic_dys
                Jestem w zupełności zadowolony z mojego budżetowego smartfona. Teraz pewnie bym kupił taki z obsługą NFC, ale to jedyna rzecz, którą bym zmienił w tym moim ponad 3 letnim już budżetowcu. On ma wszystko to, czego potrzebuję, a jeśli nawet w niektórych przypadkach wyświetli mi coś po 2 sekundach, a nie prawie od razu, to mi to nie robi istotnej różnicy, bo bardzo rzadko spieszy mi się tak bardzo, abo to różnicę robiło. Jeśli kupię nowy smartfon to też kolejny budżetowiec, bo nic więcej mi nie jest potrzebne, a wywalanie dodatkowych pieniędzy na coś, co tak łatwo można zgubić, albo stracić przy byle okazji, uważam za nieroztropne.
                0
                • Avatar użytkownika mic_dys
                  mic_dys
                  Mam wrażenie, że marketingowcy NVidii próbują zaklinać rzeczywistość, która jest taka, że w większości przypadków kto miał pieniądze na horrendalnie drogie produkty tej firmy i chciał któryś z nich kupić, to już dawno to zrobił. Mnożenie bytów na tej najwyższej półce produktowej, których marża pięknie się prezentuje na słupkach w Excelu, może i mami oczy chciwców po stronie menedżmentu i akcjonariuszy, ale realnie wydaje się raczej marnowaniem pieniędzy.
                  Prawda jest taka, że dodanie nowego produktu, nieznacznie tylko różniącego się poprzednich, a tak samo rynkowo ekskluzywnego nie pociągnie sprzedaży. Jeśli bowiem ktoś się nie zdecydował się (zapewne właśnie z powodów finansowych) na zakup tego poprzedniego produktu, to dodanie kolejnego bardzo podobnego, tak samo finansowo abstrakcyjnego, nawet jeśli przysporzy jakichś nabywców, to będzie to kosztem zakupu tego, który był wcześniej, a który dawał firmie bardzo podobny zarobek. Nvidia ponosi tylko koszty opracowywania produktów, które mają marginalny wpływ na ostateczną sprzedaż całościowo liczoną. Zaklinanie rzeczywistości przez speców od marketingu tej prawdy nie zmieni.
                  0
                  • Avatar użytkownika mic_dys
                    mic_dys
                    Mi się ten serial względnie podobał. Nie znudził mnie, przykuł do ekranu swoją akcją bez dłużyzn. Trochę widać nie ogromny budżet, ale ja oceniam go na plus.
                    0
                    • Avatar użytkownika mic_dys
                      mic_dys
                      @ch3rub Ja też raczej poczytuję nie nabijanie kabzy menedżerom i akcjonariuszom najbardziej chciwej (i najbogatszej) korporacji świata za objaw rozsądku Polaków. Nawet jak się ma dużo pieniędzy, to lepiej jest je wydać na coś bardziej użytecznego, niż fundowanie złotych felg w maserati jakiegoś bogacza za oceanem. Te same pieniądze można wydać po prostu rozsądniej.
                      1
                      • Avatar użytkownika mic_dys
                        mic_dys
                        @piterk2006 Różnie bywa. Nawet w środowiskach mało smietankowych trafiają się liczni "aspirujący", którzy chcą udowodnić światu, że mogą mieć coś, na coś ich nie stać. Więc staną na głowie i to sobie kupią.
                        0
                        • Avatar użytkownika mic_dys
                          mic_dys
                          Mi się serial podoba. Nie przejmuję się, czy efly są bardziej czarno, czy białoskóre, tylko świetnie bawię się historią, która jest barwnie ukazana, z dobrą muzyką, świetnymi ujęciami. Oczywiście głupot parę w tym scenariuszu jest - chyba najbardziej żałosne było to przebycie wpław oceanu przez Galadierę - ale wiadomo, że to jest bajka. I jako bajkę - ciekawie poprowadzoną - całą rzecz traktuję. Z niecierpliwością wyczekuję jutrzejszego odcinka...
                          0

                        Witaj!

                        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                        Połącz konto już teraz.

                        Zaloguj przez 1Login