Kupujesz iPada? Sprawdź czy warto czekać na nowe modele
Tablety

Kupujesz iPada? Sprawdź czy warto czekać na nowe modele

przeczytasz w 3 min.

Za niecałe dwa tygodnie odbędzie się prezentacja Let loose, podczas której zadebiutują nowe iPady. Podsumowujemy dotychczasowe plotki na temat tych urządzeń i podpowiadamy, czy warto czekać na nowe modele. A może szybko kupować stare, póki są jeszcze dostępne?

Jakie będą nowe iPady?

Na łamach naszego portalu już kilka razy wspominaliśmy o tym, że w poprzednim roku nie pojawiły się nowe modele iPadów, choć kilka razy pojawiały się plotki o domniemanej prezentacji tych urządzeń.

Jako ciekawostkę dodajmy, że ostatnim zaprezentowanym modelem jest iPad 10. generacji. Jego debiut odbył się w październiku 2022 roku. Mówi się, że za dwa tygodnie, podczas konferencji Let loose firma Apple zaprezentuje kolejne generacje iPadów Air oraz Pro. Nie są to jednak oficjalne informacje, więc nie wykluczone, że pojawią się także tablety dwóch pozostałych serii – mini oraz podstawowej.

iPad Pro

Zacznijmy od tych modeli, które są niemal pewniakami. O tym, że te tablety Apple zadebiutują w drugim tygodniu maja Mark Gurman wspominał już na początku kwietnia tego roku.

Dodał też, że firma Apple miała problemy związane z tymi urządzeniami, więc ich premiera opóźniła się kilka razy. Nie wiadomo jednak, kiedy pierwotnie miała się odbyć.

Analitycy oczekują, że nowe modele iPadów Pro będą cieńsze od swoich poprzedników. Kolejnymi zmianami konstrukcyjnymi mają być także węższe ramki wokół wyświetlacza oraz możliwość ładowania bezprzewodowego MagSafe. Co więcej, tak jak w iPadzie 10. generacji, kamera ma być zorientowana poziomo, więc umieszczona zostanie na dłuższej krawędzi tabletu.

iPad pro
iPad Pro

Biorąc pod uwagę fakt, że iPady Pro przeznaczone są dla tak zwanych „profesjonalistów” znaczącą zmianą będzie zastosowanie nowego czipa Apple Silicon M3. Wbudowany w niego układ graficzny wykorzystuje między innymi sprzętowe przyśpieszenie ray tracingu i mesh shading, więc znacznie lepiej niż poprzednia generacja będzie radzić sobie z obróbką grafiki.

Wreszcie zmiana związana ma być też z wyświetlaczem. Po raz pierwszy w tabletach firma Apple wykorzystać ma panele typu OLED. Ciekawostką jest też fakt, że, obok błyszczącego, do wyboru będzie matowe wykończenie wyświetlacza.

Naszym zdaniem warto poczekać na nowe iPady Pro, o ile kupuje się je świadomie i wykorzystuje do celów, do których zostały one przeznaczone. Istotną zmianą będzie w tym przypadku układ Apple Silicon M3.

iPad Air

Największą nowością w linii iPadów serii Air ma być drugi model, który wyposażony będzie w ekran o przekątnej 12,9 cala. Jeszcze kilka dni temu mówiło się o tym, że ma być wyposażony w panel mini-LED, ale według ostatnich doniesień opublikowanych przez analityka Display Supply Chain Consultants będzie to jednak LCD.

iPad Air
iPad Air

Poza tym, nowe iPady Air wyposażone będą w układ Apple Silicon M2, obsługę Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3, a jedną z głównych zmian konstrukcyjnych ma być przeprojektowana wyspa, na której umieszczony jest obiektyw. Ma ona otrzymać kształt pastylki, taki jak na przykład w iPhone’ach X oraz XS.

Naszym zdaniem nie warto czekać na mniejszego Aira. Będzie on zapewne droższy od bieżącej generacji, a zmiany nie będą aż tak istotne. Co prawda, układ M2 jest lepszy od M1, ale do realizacji mniej wymagających zadań ten drugi w zupełności wystarczy. Większy iPad Air będzie nowością. Jeśli chcecie ogromnego iPada, ale nie wymagacie ogromnej mocy i nie chcecie wydać na niego ogromnych pieniędzy (12,9-calowy iPad Pro kosztuje naprawdę sporo) to warto uzbroić się w cierpliwość.

iPad

Podstawowy iPad 11. generacji ma się pojawić w drugiej połowie roku. Taki scenariusz wskazuje kilku niezależnych od siebie analityków. Póki co na temat tego tabletu nie wiadomo zbyt wiele. Mówi się o wykorzystaniu czipa A15 Bionic, który zastąpi stosowany w obecnej generacji układ A14.

Podstawowy iPad 10. generacjiPodstawowy iPad

Jeśli planujecie kupić iPada jako narzędzie do konsumpcji treści, to zdecydowanie polecamy 10. generację. Obecnie można kupić go w całkiem niezłej cenie. Zmiana procesora w tym przypadku nie ma dużego znaczenia, bo A14 Bionic w zupełności wystarczy do realizacji podstawowych zadań. Nie wiadomo jak długo trzeba będzie jeszcze czekać na nowy model oraz ile będzie on kosztować – na pewno nie mniej niż obecny, a istotnych zmian nikt się nie spodziewa.

iPad mini

Co ciekawe, zarówno analityk Ming-Chi Kuo, jak i Mark Gurman z Bloomberga uważają, że Apple pracuje nad nową wersją iPada mini, ale mało prawdopodobne jest, że jego premiera odbędzie się w tym roku. W związku z tym, że obecna generacja tego urządzenia zadebiutowała we wrześniu 2021 roku, oznaczałoby to, że ten model będzie czekać na aktualizację ponad 3 lata.

iPad mini 7. generacji ma być wyposażony w czip A17 lub A17 Pro, które stosowane są w iPhone’ach serii 15. Usprawnienia dotyczyć mają zarówno przedniej, jak i tylnej kamery oraz łączności. Tablet ma obsługiwać Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3.

iPad miniiPad mini

Podobnie jak w przypadku czipa M3, układ graficzny w A17 Pro wspiera między innymi sprzętową akcelerację ray tracingu, więc wzrost wydajności będzie spory.

Nie wiadomo co jeszcze planuje Apple w związku z nowym iPadem mini. Jego premiera ma się odbyć dopiero w przyszłym roku, więc jeśli pilnie szukacie małego tabletu to powinniście raczej sięgnąć po bieżącą generację.

W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Tomek Stiller
    2
    No to kup i nie zawracaj gitary. Chyba nie musisz się dowartościowywać pod newsami o iPadzie?
    • avatar
      zekin
      -1
      Mogę kupić pixel tablet i zainstalować GrapheneOS. W tedy to ja używa, a nie jestem używany.
      • avatar
        AdamTwardy23
        0
        Nikt nie chce dużej linii akcesoriów hardware'owych. Zbyt szybko się starzeją. Światowe wysypiska są pełne milionów stacji dokujących, głośników i ładowarek, niegdyś produkowanych dla iPodów i pierwszych iPhone'ów. Zamiast unifikować i uniwersalizować oni dalej swoje...