Zużyte akumulatory samochodowe to problem? Nie dla Daimlera

przeczytasz w 1 min.

Spółka, do której należy Mercedes zamierza tchnąć nowe życie w wyeksploatowane akumulatory.

Daimler akumulatory

Podczas gdy producenci promują swoje samochody elektryczne jako „ekologiczne”, użytkownicy zwracają uwagę, że to niezupełnie trafne określenie, bo przecież produkcja akumulatorów pochłania mnóstwo energii, a późniejsze składowanie zużytych już egzemplarzy także nie wpływa zbyt pozytywnie na nasze środowisko. Spółka Daimler, do której należy między innymi Mercedes, postanowiła jednak odpowiedzieć na te zarzuty. Nawiązała współpracę z The Mobility House i zamiast powiększać wysypiska śmieci zdecydowała się tchnąć nowe życie w te akumulatory. 

Daimler daje 10-letnią gwarancję na akumulatory instalowane w samochodach elektrycznych i hybrydowych. Jednoczenie jednak zapewnia, że nawet po dekadzie wciąż zachowują sporo ze swojej pojemności. Być może nie wystarczająco, aby bezpiecznie działać w pojazdach, ale mogą one znaleźć inne zastosowanie. 

Wraz z The Mobility House spółka Diamler utworzyła duży stacjonarny magazyn energii 13 MWh działający w oparciu o te właśnie zużyte akumulatory. Według autorów projektu, mogą one pomóc w zasilaniu, na przykład, centrów danych. I to nawet przez kolejne 10 lat. 

To jednak nie wszystko. Spółka Daimler z The Mobility House chce też wykorzystać te magazyny do recyklingu akumulatorów, dzięki czemu będą one mogły być ponownie wykorzystane w pojazdach. 

Z czasem utworzone mają zostać kolejne takie instalacje. Warto w tym miejscu dodać, że podobne kroki w tym roku podjęła też grupa General Motors, o czym pisaliśmy w czerwcu. Cóż, wygląda na to, że jeden problem z głowy.

Źródło: Gizmag, Daimler

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    5
    Polaków pod względem śmiecenia to chyba nikt i nic nie pobije (w sumie to są Jeszce Chińczycy) np : w Anglii wszędzie walają się puste puszki po piwie a większość z nich to polskie produkty, czyżby anglikom zasmakował polski browar ? Ale to nie wszystko jak jadę pojeździć sobie po lesie (Polskim) od tak dla relaksu to "wszędzie" walają się stare akumulatory, plastiki, meble itd.
    • avatar
      -NoN-
      3
      To nie jest żadne rozwiązanie problemu, to tylko odsunięcie go w czasie.
      • avatar
        Lister
        1
        I to jest odpowiedź na kłopoty z niestabilną podażą "zielonych" źródeł prądu, tudzież uruchamiania elektrowniani w szczycie, bo właśnie takie bufory gromadzące nadwyżkę energii już powstają w Stanach, jako pomysł na oszczędności z niebudowania zbędnych instalacji.