Gadżety

Grasz? Będziesz gruby!

przeczytasz w 2 min.
Mateusz Tomczak | Redaktor serwisu benchmark.pl
40 komentarzyDyskutuj z nami

Do takiego wniosku doszła grupa badaczy, której przewodniczył Jean-Philippe Chaput.

Warto przeczytać:
Wiedźmin 2 gotowy!
L.A. Noire i nowy gameplay, screeny, wieści

Z przeprowadzonych przez nich badań wynika, iż gry nie tylko nie zmuszają do wysiłku fizycznego, ale wzmagają też apetyt i skłaniają do jedzenia nawet, gdy głodnym się nie jest. Porównano osoby, z których przed posiłkiem jedne siedziały i odpoczywały, a inne oddawały się elektronicznej rozrywce. To ta druga grupa spożyła potem o 80 kalorii więcej. Przekładając to na masę ciała, wedle badaczy gracz w ciągu 10 lat zdobywa 28 dodatkowych kilogramów.

Ponadto grupa 22 mężczyzn (graczy) wypełniła ankiety, z których wynika, iż potrzebują oni dziennie o 163 kalorie ponad normę. Niestety dla naukowców, badania krwi nie wykazały związku między grami a większym apetytem.

Cóż, czekamy teraz na badania odnośnie gier ruchowych i ich skuteczności w odchudzaniu. Być może zastąpią one wkrótce popularną dietę Dukana...

Źródło: nationalpost

Polecamy artykuły: 
 
AMD Radeon HD 6450, HD 6570, HD 6670 - tanie, ciche i oszczędneSamsung RF511 - wydajny, stylowy i z technologią OptimusApple iPad 2 Wi-Fi 16 GB - zdecydowanie lepszy niż poprzednik

Komentarze

40
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    WaxYL
    0
    Czemu 3/4 Informatyków i graczy z którymi mam do czynienia to są chudzielce?
    • avatar
      Fourth Illusion
      0
      zrobcie testy kinecta tzn oni :D
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        To jest tylko zrobione po to żebyście ruszyli dupska z domu i nie marnowali życia jak ja:D a tak poza tym to na jakich danych te badania?nic nie jest napisane na ilu ludziach to było testowane i w jakim kraju, równie dobrze moge zrobić badania na ludziach z superszybkim metabolizmem i w testach wyjdzie że jedzenie fast-foodów jest zdrowe i się od tego chudnie.a no i oczywiście nie jestem grubym dzieckiem-maniakiem...jestem chudym nastolatkiem, ale też maniakiem:D muahaha:D żyjcie i bądźcie płodni,amen.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Gram i nie jestem grupy. Do d..y z takimi badaniami. :)
          • avatar
            SkyBH
            0
            guzik prawda ja spedzam przed monitorem jakies 5-7 godzin na dzien i jakos nie jestem otylym czlowiekiem:P
            • avatar
              Szymon331
              0
              He he. Nie żebym pół dnia był na rowerze. Wtaczał się z 18kg rowerem na 150metrowe wzniesienie i zjeżdżał po trasie DH raz za razem. Nie że chodzę zamiast jeździć samochodem, ćwiczę z ciężarkami codziennie.

              Gram w gry, będę gruby.
              • avatar
                x.m.l
                0
                Grałem - byłem szczuplejszy. Przestałem grać, "ustatkowałem się" - przytyłem. I co panowie badacze na to?
                • avatar
                  Michur
                  0
                  Nie przenoscie tych badan na nasze podwórko. W krajach bogatszych średni wiek gracza jest o wiele wyższy co automatycznie wiąże się z wiekszą masą, często nadwagą.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Niech przeprowadzą badania w Polsce ^^
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      No to Ci odkrycie! A ja gram 13 lat i nie przytyłem kilograma.
                      • avatar
                        barst
                        0
                        Jeśli gra jest naprawdę dobra to nie ma bata by tracić czas na jakieś tam jedzenie ;) Powiedziałbym wręcz przeciwnie - można wtedy pominąć posiłek jakiś (przypadkiem lub celowo :D). Inna sprawa, że nawet jedząc mało, ale nieregularnie i o złych porach dnia też łatwo można przytyć.

                        Inna sprawa to nasiadówy z kumplami, wtedy zazwyczaj się permanentnie podżera jakiś shit napchany "E", zapija wysokokalorycznym przecież piwkiem no i wtedy można odczuć zbędne cielsko już po jednej uczcie ;)
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Rozumiem, że osoba, która zamiast mieć zajęte ręce grając siedzi na kanapie oglądając piłkę nożną i cały czas pijąc/jedząc (poza krzyczeniem sędzia kalosz :) spala i tak więcej kalorii.

                          Badanie na zlecenie firm produkujących buty czy inny sprzęt i jamerykaniskiej propagandy pro odchudzającej tuczy Cie to co jesz.

                          Nieregularne jedzenie też nie tuczy jeśli nie nadrabiasz później, jeśli ktoś ma problem to i tak będzie jadł więcej.

                          Najlepszy dowód że te badanie /zresztą już 2-gi raz benchmark taki debilizm publikuje:/ jest bzdurne ... na wcg same grubasy są nie ^^ i wszyscy Koreańczycy i Chińczycy /zapaleni gracze są/ są grubi .... UPS nie ;)
                          • avatar
                            Kamil Myzia
                            0
                            Hmm, dziennie siedzę ok. 8-10h przed komputerem, w weekendy również chociaż znacznie mniej. Wcześniej, gdy jeszcze chodziłem do szkoły średniej, wiadomo że krócej, ale za to długo w nocy grało się we wszystkie nowości :). W sumie, to od 13 lat długo siedzę przed komputerem i nie tyję :).

                            Z drugiej strony, 2 razy w tygodniu biegam, co jakiś czas rower, więc to może pomaga utrzymać formę :).
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Podejrzewam ze to jest statystyka odwrotna.To nie tak ze od grania sie tyje, tylko grubi czesciej graja w gry bo sa leniwi jak przecietny chudy.Czyli chodzi o leniwosc i kompleksy a nie viceversa, ale statystykami mozna wszystko "udowodnic"
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                R. Kalisz - pierwszy gracz w Polsce. Po wyborach jedzie do Korei zarabiać na Starcrafcie.
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  Ja mam odwrotnie gdy zasiadam do kompa to nic mi nie trzeba, przez całyd zień moge nie jeść tylko wystarczy dobra kawa.