Telefony

Telefony Samsunga ze skrzydełkami.

przeczytasz w 1 min.

Telefony ze skrzydełkami? Czy tak może wyglądać przyszłość "komórek" według Samsunga? Co ważne, nie chodzi o latające modele telefonów.

Jeden z największych producentów telefonów komórkowych uzyskał właśnie patent na nowy rodzaj „uskrzydlonej” obudowy. Owe skrzydełka to nic innego jak podzielona na dwie części klawiatura QWERTY, schowana zgrabnie po bokach telefonu. Klawiaturę będzie można oczywiście wyciągać i chować wedle uznania. 

 

Na razie brak jakichkolwiek informacji o obudowie jak również o przyszłych modelach telefonów, które miałyby ją wykorzystywać. Czy Samsung podąża słuszną drogą?

Źródło: allaboutphones.nl

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    bardzo ciekawe :D. Ciekawe czy nie będą zbyt łamwliwe te "skrzydełka".
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Pewnie bedzie to bardzo drogi samolocik :D
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Fajny ale nie wygodny powysł, bo będzie telegon pzeciązało do przodu. Mogli je umieścić jakoś po środku telefonu.
        • avatar
          kubbak
          0
          Tytuł skojarzył mi się z podpaskami.
          A co do pomysłu to lepszym jest rozsuwany telefon niż coś takiego.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            A czy tego już w nokii nie było? chyba seria 6820? (mogę się mylić) była z rozkładaną obudową, która wyglądała jak skrzydełka :D

            • avatar
              XaRaDaS
              0
              Hehe Samsung zabezpiecza się na przyszłość, jakby ktoś teraz wypuścił taki telefon to kasę zapłaci samsungowi, za wykorzystanie patentu ;) telefonu pewnie nie będą robić takiego.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Bo ja wiem telefon wygląda na bardzo solidny pomysł przypomina mi to takie małe konsolki. Osobiście chciałbym bardzo by taki telefon ozdobił moją półkę.