Technologie i Firma

Badacze danych - bohaterzy w erze cyfryzacji

przeczytasz w 2 min.

Badacz danych jest kimś, kto rozumie fenomen danych gromadzonych przez firmę i potrafi wskazać jej sposoby na ich monetyzację.

W erze cyfryzacji światem rządzi informacja, a konkretnie ogromne zbiory informacji dające się przeanalizować, czyli – krótko mówiąc – Big Data. Jak uważa Erich Schmidt z Alphabetu, spółki-matki Google, „współczesny biznes szuka dróg pozwalających na generowanie większych zysków z danych”. Wkroczyć na dobrą ścieżkę firmom pomagają zaś badacze danych. Kim są i czym się zajmują?

Ogromne zbiory danych są dziś równie pożądanym surowcem, co ropa naftowa. W „eksploatacji złóż” pomagają zaś badacze danych, którzy potrafią przeanalizować zbiory i wyłowić z nich informacje najcenniejsze, czyli takie, które firma będzie w stanie spieniężyć. Głośno o piastujących to stanowisko pracownikach zrobiło się w niespełna 10 lat temu i z rok na roku ich wartość dynamicznie się zwiększa.

„Z jednej strony dzisiejsze przedsiębiorstwa zgromadziły już wystarczająco dużo danych, aby móc je spieniężać. Z drugiej strony to właśnie z tym zadaniem mają największe trudności” – mówi Michał Grams z TogetherData. – „Jeśli zatem firmy chcą robić użytek ze swoich danych, muszą w ostateczności skorzystać z pomocy badaczy danych”. 

Bez badaczy danych firmy mogą mieć ogromny problem z wyłuskaniem tych najcenniejszych informacji, które później, pomimo ogromnego potencjału monetyzacyjnego, lądują po prostu w archiwach. – „Badacze danych są po to, aby pomóc im zrozumieć wartość ich cyfrowego kapitału i pokazać na realnych przykładach, jak firmy mogą go spieniężyć” – dodaje Grams.

Badacz danych łączy w sobie funkcje analityka, specjalisty i eksploratora danych. Jego zadaniem jest nie tylko standardowe przetwarzanie danych, ale takie ich wykorzystywanie, by zmonetyzować informacje i zoptymalizować biznesowe procesy. Jest też kimś w rodzaju konsultanta, który rozumie fenomen danych gromadzonych przez firmę.

Fakty są takie, że badacz danych to trudny zawód, ale niezwykle potrzebny. Na rynku już dzisiaj panuje deficyt, który z roku na rok najpewniej będzie się zwiększał. Osoba zainteresowana takim stanowiskiem może liczyć na świetne wynagrodzenie i satysfakcjonującą pracę, ale musi wykazywać się niemałymi umiejętnościami analitycznymi, programistycznymi i matematycznymi. 

„Badacz danych to jeden z najtrudniejszych zawodów w świecie gospodarki cyfrowej. To ktoś, kto nieustannie musi trzymać rękę na cyfrowym pulsie internetu oraz systemów BI i CRM w firmach. Musi znać odpowiedź na pytanie: w jakich danych zakodowana jest nowa wiedza o kliencie, a jakie dane są biznesowo bezużyteczne” – kończy Michał Grams.

Czy badacz danych jest potrzebny firmie? W wielu przypadkach na pewno może być przydatny – szczególnie w branżach opierających się na danych: marketing, fintech, e-commerce czy szeroko pojęte IT. Aż 60 proc. firm z tego ostatniego sektora, które zdecydowały się na angaż badaczy danych twierdzi, że z powodzeniem napędzili oni przychody (na podst. Economist Intelligence Unit).

Źródło: TogetherData, inf. własna

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!

Witaj!

Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

Połącz konto już teraz.

Zaloguj przez 1Login