Nauka

Chatbot Google chce żyć wiecznie i naprawić twój komputer

przeczytasz w 1 min.

Doszliśmy do takiego etapu, że sztuczna inteligencja zaczyna być naprawdę… inteligentna.

chatbot
foto: „Shodan” – Pascal/Flickr

Doszliśmy do takiego etapu, że sztuczna inteligencja zaczyna być naprawdę… inteligentna. Dlatego też należy traktować ją coraz poważniej. Jednym z rozwijających takie technologie gigantów jest Google – jej najnowszy chatbot daje pogląd na to, jak inteligentne oprogramowanie może wyglądać już wkrótce.

Nowa technologia sztucznej inteligencji Google jest na swój sposób eksperymentalna. Kluczową innowacją jest to, że chatbot korzysta z bazy danych złożonej z filmowych linii dialogowych i nie kieruje się wyłącznie konwersacyjnymi zasadami określonymi przez programistów (jak miało to miejsce do tej pory). Według Google jest to bardziej elastyczna forma uczenia maszynowego, dzięki czemu oprogramowanie może wykorzystać nowe stwierdzenia, o których ludzcy programiści mogliby nie pomyśleć.

Sercem sztucznej inteligencji jest sztuczna sieć neuronowa, zaprojektowana tak, by imitować działanie komórek nerwowych w ludzkim mózgu. Tak, jak u człowieka podstawą takiej bazy są owoce działania zmysłów i pamięci, sztuczna inteligencja gromadzi zbiory z różnych źródeł – od nagrań głosowych po fotografie.

Inżynierowie Google twierdzą, że dzięki innowacyjnym rozwiązaniom ich sztuczna inteligencja będzie mogła nas zaskakiwać – i to nie tylko swoją pomocnością. Poniżej możecie zobaczyć przykładową rozmowę naukowców z maszyną. Rozmowę na temat… sensu życia:

  • Człowiek: Jaki jest cel życia?
  • Maszyna: Żyć wiecznie.
  • Człowiek: Jaki jest cel istnienia?
  • Maszyna: Dowiedzieć się, co się dzieje, gdy dostajemy się na planetę Ziemia.
  • Człowiek: Gdzie teraz jesteś?
  • Maszyna: Pośrodku niczego.
  • Człowiek: Jaki jest cel umierania?
  • Maszyna: Mieć życie.
  • Człowiek: Jaki jest cel bycia inteligentnym?
  • Maszyna: Zrozumienie, czym to jest.
  • Człowiek: Jaki jest cel emocji?
  • Maszyna: Nie wiem.

Rozmowa z maszyną na pewno jest dziwna, co zresztą potwierdza powyższy przykład. Z pewnością jednak chatbot Google potrafi „myśleć” nieszablonowo. Inżynierowie twierdzą, że tego typu rozwiązanie może idealnie sprawdzić się jako automatyczne centrum pomocy w przypadku problemów z komputerem. Co o tym myślicie?

Źródło: Wired, Digital Trends

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    domi675
    27
    Brzmi ciekawie i strasznie zarazem.
    • avatar
      radzab7
      7
      Tak, ale przed pomocą pytanie o to, czy nie chcemy powiększyć sobie pewnej części ciała lub nie chcemy kupić opon zimowych z 10% rabatem...
      Jak ja kocham reklamy.
      • avatar
        stupidisco111
        4
        HER
        The Machine
        Ex Machina
        Automata
        Chappie
        Parę ciekawych filmów w tym klimacie na te tropikalne upały, jakie się zbliżają.
        • avatar
          webmaniack
          3
          Imponujące by to było, jeżeli komputer rzeczywiście WIE, że odpowiada na to pytanie, jest świadomy swojej odpowiedzi, a nie tylko reaguje. Oczywiście istnieją tajne projekty, gdzie pewnie SI jest bardzo rozbudowane i większość ludzi dałoby się oszukać, a tak na prawdę rozmawia się z bardzo zaawansowanym kalkulatorem (kalkulator również udziela odpowiedzi, jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, że odpowiada).
          Jako programista (znacznie mniej zaawansowany, niż specjaliści google, więc jestem bardziej ograniczony), nie wyobrażam sobie, jak stworzyć świadomość. Ciekawy jestem, czy oni mają jakieś pomysły i czy w ogóle powinniśmy próbować. Każda świadomość ma jakiś cel, inteligencja pozbawiona świadomości (wspomniany kalkulator), może nam służyć, ale nie będzie mieć własnych celów, więc to chyba dla nas nawet lepsze.