Ciekawostki

Depresja, stres i wypalenie – praca w IT to nie sielanka

przeczytasz w 2 min.

Praca w IT to dla wielu spełnienie marzeń. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie ma róży bez kolców.

W oczach wielu branża IT jawi się jako idealna przestrzeń do pracy. Można w niej liczyć na naprawdę niezłe zarobki, często też wchodzą w grę elastyczne godziny pracy, a do tego dostępne są szalenie szerokie możliwości rozwoju. Wyniki ostatnich badań pokazują jednak, że jest też druga, znacznie mniej pozytywna strona medalu. 

Polscy pracownicy IT w kiepskiej kondycji psychicznej

Platformy Just Join IT oraz TwojPsycholog.pl przeprowadziły badanie, w którym wzięło udział ponad 1700 pracowników z sektora IT w Polsce. Celem było sprawdzenie stanu psychicznego i określenie ewentualnych problemów, tymczasem wyniki okazały się co najmniej alarmujące. 

Jeden na trzech pracowników branży IT ocenia swój stan psychiczny jako „słaby” albo „bardzo słaby”, a co dziesiąty przyznał wręcz, że cierpi na depresję. Do tego co czwarty pracownik z branży IT twierdzi, że w ostatnim czasie nie odczuwa satysfakcji z wykonywanej pracy. 

psychika

Równocześnie prawie 40% przebadanych osób zgadza się ze stwierdzeniem, że aktualna praca ma negatywny wpływ na ich zdrowie. Niemal wszyscy (87%) uważają też, że stan zdrowia psychicznego realnie przekłada się na jakość wykonywanej pracy. Tymczasem w firmach 82% z nich tematyka tego typu w ogóle nie jest poruszana. 

Wypalenie zawodowe i stres niszczą polskich pracowników IT

Okazuje się w dodatku, że aż 70% respondentów zauważa u siebie objawy wypalenia zawodowego. – „Temat wypalenia zawodowego jest dla nas bardzo ważną kwestią i jednym z kluczowych obszarów, w których działamy. Jak pokazuje badanie ten problem w różnym stopniu oraz z różną częstotliwością dotyka większości pracowników branży IT” – skomentowała Kaja Toczyńska, dyrektor generalna TwojPsycholog.pl. – „Uważamy, że zdrowie psychiczne pracowników powinno stanowić jeden z priorytetów w firmach, nie tylko w obecnym czasie”.

wypalenie

Obok wypalenia zawodowego jednym z największych problemów jest olbrzymi stres. Skarży się na niego niemal połowa respondentów. Jeśli chodzi o wskazywane powody, to są to przede wszystkim: zaburzenie balansu między pracą a życiem osobistym (42,7%), brak rozwoju (37,8%) oraz nadmiar obowiązków (34,3%).

Dyrektor generalny Just Join IT, Piotr Nowosielski, ma nadzieję, że „dzięki temu raportowi zachęcimy branżę do otwartej dyskusji i podejmowania odpowiednich kroków w trosce o dobrostan jej pracowników”. Pełen raport dostępny jest na stronie wypaleniezawodowe.it.

Źródło: Just Join IT, TwojPsycholog.pl

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Ezio7
    6
    Jestem programistą od 5 lat i potwierdzam słuszność artykułu. Obecnie przepracowuje od kilku miesięcy problem z psychoterapeutą i uczę się tzw. Work Life Balance, co jest trudne przez presję związaną z koniecznością rozwoju i nie zostania w miejscu. Szanuję osoby, które mają wypracowany balans między pracą a życiem prywatnym i nie odczuwają stresu z tym związanego szczególnie w IT, gdzie programiści są odpowiedzialni za działanie całego biznesu i jeden błąd może spowodować totalny krach.
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      Już jedno wypalenie zawodowe mam za sobą, przestałam programować na 3 lata ponieważ budziło to we mnie odrazę :( Teraz już wiem czego unikać i życzę by nikt nie musiał przez to przechodzić.

      Co do braku rozwoju - tu zaliczyć należy też pracę w starej technologii i braku możliwości by przesiąść się na coś innego.
      • avatar
        Warmonger
        3
        W obecnej firmie było mi źle, więc znalazłem inną, która spełnia naprawdę wiele punktów z mojej długiej listy życzeń. Po drodze oczywiście kilka tysięcy podwyżki.

        To kwestia podejścia - nie pracuję dla kogoś, tylko przede wszystkim dla siebie.
        • avatar
          loostraat
          2
          zaburzenie balansu między pracą a życiem osobistym (42,7%),
          brak rozwoju (37,8%)
          nadmiar obowiązków (34,3%)

          Po inżynierskiej analizie wychodzi że "root cause" problemów to nadmiar obowiązków, który prowadzi do braku rozwoju i zaburzenia balansu między pracą a życiem osobistym czyli po ludzku pracą po 12 godzin na dobę.

          Solution: zatrudnienie większej liczby ludzi i rozproszenie pracy na większą liczbę osób co umożliwi jednocześnie pracę w normalnym wymiarze godzinowym i rozwój. Szczególnie, że po pandemii zrobiła się modna praca zdalna więc potencjalnego pracownika należy wyposażyć w komputer i telefon i nie trzeba się martwić o dodatkową powierzchnię biurową.

          Proste? Chyba nie dla każdego, bo jak się spojrzy na ogłoszenia to idealny spec IT ma ogarniać z 5 dziedzin np. bezpieczeństwo, sieć, programowanie, chmura i serwery.
          • avatar
            Marek1981
            2
            Niestety większość negatywnych czynników wywołują sami pracownicy, wyścig szczurór, podkładanie świń, zrzucanie odpowiedzialności, przejmowanie zasług to powszechne praktyki
            • avatar
              Artal
              1
              Myślałem, że przejście z własnej dg do korpo mnie trochę odciąży, a gdzie tam. Tłumienie stresu, nieprzespane noce, ciągłe pretensje, nierealne targety itp. po kilku latach wylazły na wierzch. Żona mnie zabrała (w sumie podstępem) do ketamine clinic na leczenie, gdyby nie to dalej bym całymi dniami leżał w łóżku bez chęci do czegokolwiek. Dopiero teraz umiem wyznaczać granice i mówić, że nie dam rady czegoś zrobić.
              • avatar
                vacotivus
                0
                Wszystko zależy od środowiska, z jakimi ludźmi się zadajesz. Toksyczni mikromenedżerzy przyczyniają się do szybszego wypalenia.