Głośniki

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie

JBL OnBeat Xtreme to znakomitej jakości dźwięk bez względu na to, jakiego rodzaju muzyki słuchasz. Sprzęt jest również mobilny.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 1

JBL OnBeat Xtreme zrobił na nas tak duże wrażenie, że właściwie natychmiast stał się obiektem pożądania większości redaktorów. Napisać o nim, że jest zwykłą stacją dokującą, to tak, jakby napisać o Ferrari, że jest zwyczajnym samochodem.

Tak naprawdę jest to wysokiej klasy sprzęt grający, który urzeka nie tylko piękną, nowoczesną stylistyką, ale przede wszystkim jakością dźwięku i funkcjonalnością. Firma JBL (należąca do nie mniej legendarnej marki Harman) znana jest nie od dziś z tworzenia systemów nagłośnieniowych cechujących się wysoką jakością dźwięku i precyzją wykonania.

Parametry techniczne:

Ilość głośników: 4
Moc głośników: 4x 30W
Częstotliwośc przenoszenia: 20-20000 Hz
Wbudowany mikrofon: TAK
Złącza: Apple dock, USB, wejście audio 3,5 mm, kompozytowe wyjście wideo
Komunikacja: Bluetooth 2.1 + EDR
Pilot zdalnego sterowania: TAK (radiowy)
Wymiary (Wy/Gł/Sz): 230mm x 244mm x 445m
Waga: 4 kg
Pobór mocy: 0,5W (czuwanie), 40W (typowo), 120W (maksymalnie)

» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 2

Głównym zadaniem JBL-a jest odtwarzanie muzyki zawartej w przenośnych odtwarzaczach firmy Apple. Lista kompatybilności obejmuje zarówno iPody Touch, Classic, Nano, jak i iPhone, a nawet iPady.

Odtwarzacz umieszczamy w specjalnym uchwycie, odmiennym dla iPodów oraz dla iPadów. Po zadokowaniu urządzenia łączy się ono natychmiast ze stacją JBL, więc odtwarzanie utworów rozpocząć możemy bez zbędnych opóźnień. Cenne iGadżety są przy tym dobrze chronione – uchwyty pokryto miękkimi silikonowymi nakładkami, a samo urządzenie trzymane jest na tyle pewnie, że możemy je bez strachu obrócić do orientacji horyzontalnej.

Nóżka wraz ze złączem dokującym jest rozsuwana, aby boczne uchwyty trzymały iPada dokładnie w połowie dłuższego boku, co dodatkowo poprawia stabilność.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 3

Jak już wspomnieliśmy, wbudowany uchwyt dokujący osadzony jest na obrotowym ramieniu, dzięki któremu możemy w ciągu sekundy przejść z orientacji pionowej do poziomej. Jest to szczególnie przydatne w przypadku iPada, na którym odtwarzać możemy filmy, a ekran jest na tyle duży, że nie trzeba siedzieć przy samej stacji, by coś widzieć. Tablet trzymany jest bardzo pewnie, więc nawet wibracje spowodowane potężnymi pulsującymi basami nie są w stanie poruszyć go choćby o milimetr.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 4

W tym momencie chcielibyśmy zaznaczyć wyraźnie – JBL OnBeat Xtreme to z całą pewnością nie zabawka, tylko kawał porządnego sprzętu grającego, który spokojnie wystarczy do urządzenia głośnej imprezy w mieszkaniu. Nie przesadzamy tutaj ani trochę.

Dwa 30-watowe subwoofery typu JBL Atlas do dużych nie należą, ale dźwięk przez nie emitowany to prawdziwa ambrozja dla duszy i ciała. Komory rezonansowe skonstruowane zostały z dużą dawką pomysłowości i precyzji, tak aby niskie tony brzmiały miękko i soczyście. Słychać to szczególnie przy średnich i wysokich poziomach głośności.

Jakość odtwarzania plików jest na tyle wysoka, że wprawne ucho będzie w stanie odróżnić bez problemu pliki w stratnym formacie MP3 od wysokojakościowych ALAC. Co ważne, podniesienie głośności do maksimum nie ma większego wpływu na jakość dźwięku – wciąż pozostaje on klarowny, nic nie trzeszczy i nie zatyka, a charakterystyka dwóch tweeterów typu JBL Ridge (o mocy 30 W każdy) została tak dopasowana, że nie wybijają się one ponad miarę, ale pozostają w idealnej harmonii z wooferami.

Jakość i moc dźwięku to z pewnością największy atut JBL OnBeat Xtreme.
 

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 5

JBL OnBeat Xtreme zapewnia znakomitą jakość dźwięku bez względu na to, jakiego rodzaju muzyki słuchamy, ale musimy pamiętać przede wszystkim, że jest to sprzęt mobilny. Duży zintegrowany z obudową łuk to masywny, solidny uchwyt, dzięki któremu możemy przenosić stację wraz z zadokowanym iPadem bez ryzyka, że zaraz coś się urwie.

Owszem, w tej cenie znaleźć możemy mnóstwo innego sprzętu grającego (nawet niezłe „mikro-wieże”), ale JBL nie konkuruje z nimi wszystkimi. Nie ma się co oszukiwać - konstrukcje kosztujące kilkaset złotych nadadzą się do słuchania muzyki w kuchni podczas gotowania obiadu, ale jeśli stawiamy na jakość dźwięku, to odpadają w przedbiegach.

Z drugiej strony małe segmenty pełniące funkcję tak zwanej mikro-wieży, kosztujące powyżej 2000 zł, mogą zapewnić dobrą jakość odtwarzania, ale zazwyczaj oferowane są w zestawie z odrębnymi głośnikami, więc po umieszczeniu takiego sprzętu na półce raczej nie będziemy go ruszać przez długi czas.

Tymczasem JBL OnBeat Xtreme to znakomite połączenie jakości i mobilności. Możemy go mieć w jednym pokoju, a 10 sekund później w innym. Jedyną wadą jest brak zasilania bateryjnego, ale nic w tym dziwnego – przy takiej mocy wzmacniacza i głośników nawet najlepsze baterie rozładowałyby się w ekspresowym tempie.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 6

Panel przycisków umieszczony na prawym boku stacji służy do zarządzania podstawowymi funkcjami stacji. Górnym przyciskiem uruchamiamy i wyłączamy opisywany sprzęt, kolejne dwa służą do regulacji głośności, trzecim wybierzemy źródło dźwięku, a czwarty to przycisk służący do obsługi zestawu głośnomówiącego - również taką funkcjonalnością może pochwalić się nowoczesna stacja JBL.

Bardzo ważną informacją dla potencjalnych użytkowników jest to, że łączność Bluetooth pozwala na bezproblemowe odtwarzanie dźwięku bez użycia jakichkolwiek kabli właściwie z każdego innego telefonu, odtwarzacza i urządzenia z "niebieskim zębem". Stacja wykrywana jest jako OnBeat XT, a samo parowanie jest błyskawiczne i nie przysparza najmniejszego kłopotu.

Działanie połączenia Bluetooth sprawdziliśmy m. in. ze smartfonami HTC, Samsung, LG oraz oczywiście sprzętem firmy Apple. Jakość dźwięku naturalnie nie dorównuje tej, którą słyszymy po podłączeniu odtwarzacza bezpośrednio do złącza dokującego (ze względu na dodatkową kompresję), ale i tak jest nieźle.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 7

OnBeat Xtreme dzięki wykorzystaniu łączności Bluetooth może również pełnić funkcję typowego zestawu głośnomówiącego, w połączeniu z dowolnym smartfonem oferującym ten typ komunikacji. Jeśli więc ktoś zadzwoni, nie musimy siedzieć ze słuchawką przy uchu. Wystarczy że odbierzemy połączenie, a telefon automatycznie przekieruje dźwięk do stacji JBL.

Samego smartfona odłożyć możemy gdziekolwiek - OnBeat Xtreme wyposażony jest we wbudowany mikrofon schowany za metalową siateczką na przednim panelu. Jest on na tyle czuły, że wyłapie głos nawet gdy siedzimy na drugim końcu pokoju.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 8

W tylnej części stacji znajdują się podstawowe złącza służące do połączenia jej z osprzętem zewnętrznym. Dla przykładu, żółte wyjście kompozytowe dla sygnału wideo służy do wyprowadzenia obrazu na ekran telewizora. Jeśli więc mamy zamiar włączyć film umieszczony na YouTube lub plik zapisany w pamięci, nie musimy oglądać go na ekranie iPoda Touch, iPhone'a lub iPada - dużo lepszy będzie telewizor.

Kolejnym złączem jest małe 3,5-milimetrowe gniazdo typu mini jack, służące do odbierania sygnału audio nadawanego przez dowolny odtwarzacz zewnętrzny. Co to oznacza w praktyce? Do JBL-a podłączyć możemy w ten sposób właściwie każdy odtwarzacz MP3, telefon, smartfona, tablet i jakiekolwiek inne urządzenie z wyjściem słuchawkowym.

Ostatnim portem jest typowy USB typu B, które umożliwia synchronizację produktów Apple z komputerem PC lub Mac (iTunes). połączenie USB nie ma żadnego wpływu na ładowanie baterii tych urządzeń, gdyż stacja zapewnia własne zasilanie.
 

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 9

Po podłączeniu do stacji iPada, iPoda Touch lub iPhone'a, zostaniemy poproszeni o opcjonalną instalację ciekawego oprogramowania JBL OnBeat 2.0, które funkcjonuje przede wszystkim w charakterze atrakcyjnego odtwarzacza plików oraz zegara z funkcją alarmu. Aplikacja działa w układzie pionowym i poziomym, a korzystanie z interfejsu jest bardzo intuicyjne i bezproblemowe.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 10

Pilot zdalnego sterowania jest mały i lekki, a także wygodny i prosty w użyciu. Na początku sądziliśmy, że jest to tradycyjny kontroler oferujący minimum funkcji i zwykły nadajnik podczerwieni. Byliśmy w błędzie.

Pilocikiem można obsłużyć właściwie wszystkie funkcje stacji, zaczynając od zmiany głośności i przełączania utworów, a kończąc na ustawieniach korektora dźwięku (długie przyciśnięcie klawisza środkowego - OK) i uruchamianiu łączności Bluetooth (długie przyciśniecie klawisza MENU).

Co ciekawe pilot stacji JBL nie działa na podczerwień, tylko posługuje się łącznością radiową. Co to oznacza w praktyce? Sterować urządzeniem możemy właściwie z dowolnego pomieszczenia w domu. Żadne przeszkody nie są mu straszne (może poza ołowianymi ścianami ;-)).

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 11

JBL OnBeat Xtreme to przenośna wielofunkcyjna stacja dokująca wykonana z wysokiej jakości materiałów, ergonomiczna, funkcjonalna i przede wszystkim zapewniająca imponującą jakość oraz moc dźwięku. Całość skonstruowana jest na najwyższym poziomie w tej klasie sprzętu oraz z dużą dawką pomysłowości firmy JBL. Tanio więc być nie może. Sugerowana cena urządzenia na rynku polskim to 2199 zł.

Ten produkt znajdziesz w sklepie benchmark.plUważamy jednak, że zakupu JBL-a raczej nikt żałował nie będzie. W tym sprzęcie siedzi demon, który sprawia, że z małej poręcznej skrzyneczki wydobywa się potężny, miękki bas i soczyste soprany. Mocy nie powinno zabraknąć nawet jeśli chcemy rozkręcić domową imprezę. Producent żąda dużo, ale też obiecuje dużo i co najważniejsze - dotrzymuje swych obietnic.

JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 1JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 2JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 3JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 4JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 5JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 6JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 7JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 8JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 9JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 10JBL OnBeat Xtreme - test, cena i opinie | zdjecie 11

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    the.witcher
    5
    Słyszałam jak to gra! Dźwięk jest po prostu powalający! Porównywalny z większymi zestawami z górnej półki (JAKOŚĆ!!).
    • avatar
      tanakov
      2
      świetny zestaw.. drogi ale w porównaniu do mniejszych modeli dzwięk jest powalający. troszkę razi wykonanie chwytaków do ipada ale reszta jest świetnie wykonana
      • avatar
        wanakamura
        2
        Może mieć dowolne przenoszenie i dowolny wzmacniacz ale i tak na to idzie dźwięk z mp3 :) Flaków nikt na tym chyba nie puści :P
        • avatar
          lothar
          2
          coraz częściej te artykuły wyglądają jak artykuły sponsorowane
          czy naprawdę nie ma tam jakichś osób krytycznych w tej redakcji?
          • avatar
            borat1979
            2
            "Tak naprawdę jest to wysokiej klasy sprzęt grający, który urzeka nie tylko piękną, nowoczesną stylistyką, ale przede wszystkim jakością dźwięku i funkcjonalnością. Firma JBL (należąca do nie mniej legendarnej marki Harman) znana jest nie od dziś z tworzenia systemów nagłośnieniowych cechujących się wysoką jakością dźwięku i precyzją wykonania."


            Marketingowy bełkot najwyższej próby :)
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Fajny zestaw..szkoda, że taki drogi, a dźwięk musi być naprawdę dobry ;)
              • avatar
                jarekzon
                1
                A cóż to za kosmiczny sprzęt ?!
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Ponad 2k za stację dokującą aż się zakrztusiłem jak ją zobaczyłem hmmm
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Wybaczcie, ale "Fantastyczny dzwiek z IPhone'a" na glownej to jest oksymoron...
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Nie jestem fanem dźwięku głośników JBLa. Urządzenie może grać nieźle jak na podstawkę do iPhona, ale nic poza tym.
                      • avatar
                        jewgienij
                        -2
                        Częstotliwośc przenoszenia: 20-20000 Hz taaaaaaaaaaaaaaa, zapomnieli dodac -50dB, lub cos kolo tego.
                        Pasmo przenoszenia b&w 800 diamond za $25000:
                        -6dB at 25Hz and 33kHz
                        • avatar
                          SoundsGreat
                          0
                          Jedyną wadą jak dla mnie jest ograniczenie do produktów Apple. Bluetooth to nie to samo co złącze.
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Podobno jakoś dźwięku Apple pozostawia wiele do życzenia. Ale na logikę - bezstratny FLAC to około 20 MB na piosenkę, a tu chyba nie mamy jednego MB.
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Audiofilskie słuchawki Denona :) To najlepsze. Nie mozna porównywac go z "wieżą", choć nie jedną jest w stanie zawstydzić, a juz napewno za w cenie 2K - ci co mieli sposobność usłyszeć wiedzą o czym piszę.Panowie w redakcji, nie dziwie się że pożądacie go - moi znajomi zareagowali podobnie :) I jeszcze jedno, miałem do czynienia z innymi urządzeniami do iPada i muszę stwierdzić że system dokowania w JBL OnBeat XTR to mistrzostwo świata, wbrew temu co pisze kolega wyżej. P.S. Cena mogłaby być nieco niższa, ale wiadomo, za logo trzeba nieco dopłacić.