Głośniki

Genius SP-HF2000X

przeczytasz w 2 min.

Zamiast nudnego wstępu przejdę odrazu do testów głośników stereofonicznych (2.0) Genius SP-HF2000X. Chciałbym zaznaczyć, że to moja pierwsza recenzja, więc proszę o wyrozumiałość.

Dane z kartonu:
* RMS: 60 Wat
* P.M.P.O: 2000 Wat
* Wzbudnica: 5.25" głośnik niskotonowy, 1" głośnik wysokotonowy
* Charakterystyka częstotliwościowa: 20 Hz~20kHz
* Względny wskaźnik szumów: 75 dB (A)
* Źródło zasilania: Wbudowany transformator AC
* Funkcje: Zasilanie, Głośność, Wysokie tony, Niskie tony, Gniazdo słuchawkowe, i gniazdko Line In
* Wymiary (WxHxD): 176 x 361 x 215 mm

Pierwsze wrażenia...

Głośniki zostały umieszczone w dosyć dużym kartonie. Karton jest w całości kolorowy, możliwe jest "wybicie" w nim otworów do przenoszenia. Karton jest elegancki, zabezpieczenie głośników wzbudza zaufanie. W kartonie oprócz głośników znajdują się wszystkie kable potrzebne do działania zestawu czyli RCA - RCA, do połączenia głośników ze sobą i RCA - mini-jack (3.5mm), do podłączenia głośników z komputerem. Jestem miło zaskoczony obecnością krótkiego kabla mini-jack (3.5mm) - mini-jack (3.5mm) do podłączenia np. odtwarzacza mp3 z głośnikami. Instrukcja spodoba się każdemu, jest konkretna, bez zbędnych słów. Jednakże dla osoby mającej po raz pierwszy zakupione głośniki do komputera może okazać się niewystarczająca.

Głośniki są duże i dość ciężkie. Wyglądają naprawdę solidnie, i wybaczcie za stwierdzenie: old-schoolowo. Pierwsze wrażenie głośników jest naprawdę dobre. Drewno, które najlepiej komponuje się z drewnianymi meblami. Na dole lewego głośnika znajduje się logo producenta, moim zdaniem w odpowiednich proporcjach, ani za duże, ani za małe. Logo nowocześnie prezentuje się na srebrnym tle. W prawym głośniku znajdują się włącznik/wyłącznik głośników, regulacja głośności, tonów niskich i wysokich, wejście słuchawkowe i Line In - jak już wspominałem o dołączonym kablu właśnie dzięki niemu można podłączyć np. odtwarzacz mp3. Jest też trochę zbyt mocno świecąca na niebiesko dioda, która ma za zadanie sygnalizować włączone głośniki. Na szczęście wystarczy np. kawałek zwykłego plastra, by rozwiązać problem. Z przyczyn oczywistych głośników nie można powiesić na ścianie. Zasilacz został umieszczony w prawym głośniku, z jednej strony to zaoszczędzenie miejsca pod biurkiem, nie spadnie na niego doniczka z kwiatkiem itd., jednak według mnie ten zabieg jest powodem dość silnych szumów przy dużej mocy. Niestety kabel od zasilacza jest na stałe przymocowany do głośnika i w razie jego uszkodzenia jest to problem. Na koniec szkoda, że z tyłu prawego głośnika nie jest taka sama czarna okleina jak w lewym. Jednak jest to naprawdę mało znaczące, tym bardziej jeśli chce się głośniki umieścić bliżej np. ściany.

Odsłuch...

(Moja karta dźwiękowa to Creative Sound Blaster Audigy SE)
Pewnie trochę rozczaruję, ale nie rozpiszę się na ten temat, bo każdy ma osobiste preferencje, do tego wystarczy 10 pasmowy equalizer by optymalnie dostosować wydobywający się dźwięk z głośników do swoich potrzeb. Jednakże kilku kwestii brzmienia nie można ominąć. Detale najbardziej "rzucają się w uszy", chociaż jeśli chodzi o mocny i dość głęboki bas to bardzo przyjemnie. Niestety tony wysokie są trochę zbyt mocno eksponowane, jak już mówiłem jednak equalizer załatwia sprawę. Zresztą nawet wystarczy bas ustawić na maksimum na pokrętłach regulacji a wysokie tony w połowie. Warto zaznaczyć, że na regulacji BASS/TREBLE jest możliwe dokładne ustawienie środka, poprzez w trakcie kręcenia pokrętła wyczuwalny jakby uskok, świadczący właśnie o środku. Jak już wspominałem przy kwestii zasilacza, głośniki emitują dość silne szumy przy dużej mocy. Jednak w czasie słuchania muzyki nie jest to mocno odczuwalne. Miałem kiedyś głośniki: Logitech X230 (2.1, 32W RMS), Creative Inspire P580 (5.1, 47W RMS) a jeszcze wcześniej Media-Tech MT312 (2.0, 14W RMS) i muszę przyznać, że czuć dużą moc tych głośników, czyli 60W RMS.

Podsumowanie...

Plusy:
+ niezła jakość wykończenia, prosta, jednakże atrakcyjna i elegancka stylistyka
+ dobra jakość dźwięku, zwłaszcza niezłe tony niskie, jak na zestaw 2.0
+ duża moc (60W RMS)
+ atrakcyjna cena (około 200zł)
+ Line In
+ odczepiane kable, oprócz kabla z zasilacza
+ przemyślany panel kontrolny
 
Minusy:
- zbyt mocno świecąca na niebiesko dioda
- dość silne szumy przy dużej mocy
- trochę zbyt mocno eksponowane tony wysokie

Świetne głośniki stereofoniczne w atrakcyjnej cenie, dla osób mających dużo miejsca na biurku, moja ocena: 4,6/5.

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    _nick_
    0
    Jak za 200zł pewnie cieżko znaleść lepsze głośniki, ja niedługo wrzucę reckę Microlab solo7c. Porządne stereo w drewnianej obudowie jest lepsze od małych platikowych 2.1 nawet znanej firmy.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      głośnik/kolumna - chyba coś ci się pomieszało w nazewnictwie, tak samo jeśli chodzi o to,że kolumny są wykonane z drewna ;D. Głośniki są do grania a recenzja odsłuchu jest kiepściutka np stwierdzenie - "wystarczy bas ustawić na maksimum na pokrętłach regulacji a wysokie tony w połowie". 2/5 - tylko dlatego, że fotki były znośne. Liczę na to, że Twoje kolejne recenzje będą o wiele lepsze. Pozdrawiam


      • avatar
        baran
        0
        "pasmo przenoszenia:20Hz~20kHz" - taaa, na pewno uwierzę :)
        • avatar
          Zajdi
          0
          W powieszeniu na ścianie przeszkadza też to, ze mają bass reflex skierowany do tyłu.