Polskiej marki laptop dla gracza o wyśmienitym stosunku ceny do wydajności – testujemy Hyperbook NH7!
Laptopy

Polskiej marki laptop dla gracza o wyśmienitym stosunku ceny do wydajności – testujemy Hyperbook NH7!

przeczytasz w 4 min.

Czy jest możliwe, aby poniżej 6 tysięcy złotych nabyć nowego laptopa, który naprawdę poradzi sobie z każdą grą? Hyperbook postanowił wyjść graczom naprzeciw i w swojej ofercie umieścił laptopa o specyfikacji jaką zwykło się widywać w laptopach kosztujących znacznie więcej!

Ocena benchmark.pl
  • 4,5/5
Plusy

- rewelacyjny stosunek ceny do wydajności,; - solidne wykonanie,; - brak throttlingu,; - porządny dysk SSD,; - control Center 3.0.

Minusy

- przeciętna matryca - głośne chłodzenie - mierna jakość kamery i głośników

Hyperbook NH17 - prezentacja

Hyperbook NH7 - wygląd

Hyperbook NH7 dotarł do nas w dosyć oszczędnym opakowaniu, zapewniającym jednak wystarczającą ochronę w czasie transportu. W opakowaniu znaleźliśmy tylko laptopa i zasilacz, jednak może to wynikać z faktu, iż otrzymaliśmy sampla recenzyjnego. Nie ma się zatem co rozwodzić na unboxingiem i przejdźmy od razu do rzeczy, a jest o czym pisać!

Hyperbook NH17 - prezentacja

Mamy tu do czynienia z konstrukcją 17,3 calową i producent nie silił się na minimalizację ramek wokół matrycy, zatem laptop po otwarciu wygląda właśnie jak typowa „siedemnastka”. Obudowa jest w całości z plastiku, ten jednak wygląda na całkiem solidny i faktycznie takim jest. Konstrukcja jest zdecydowanie sztywna, również po otwarciu pokrywy. Struktura przypomina szczotkowane aluminium i całość jest bardzo dobrze spasowana. Nie uświadczymy tu żadnych ostrych krawędzi, ani psujących odbiór wizualny śrubek.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Ze względu na rozmiar nie byłoby również problemu ze zmieszczeniem pełnowymiarowej klawiatury. Niestety tu producent postanowił całość nieco ścisnąć i otrzymujemy układ znany z modeli 15,6” ze strzałkami wkomponowanymi pomiędzy klawisze numeryczne i główną część klawiatury. Ciężko tę decyzję czymkolwiek uzasadnić, ale ostatecznie nie jest to jakaś wielka wada. Ważne, że przyciski funkcyjne, takie jak „Windows”, „Menu kontekstowe” i „Del” są na swoim miejscu. Przycisk zasilania jest wysunięty ponad klawiaturę i podobnie jak ona jest podświetlany, ale o tym później.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Touchpad wykonano poprawnie i używa się go bardzo przyjemnie. Reakcja na palec jest precyzyjna i pole rejestracji jest bardzo duże (ponad 90% powierzchni). Sama tacka może służyć za przycisk, choć na szczęście nie jest „wciskalna”. Klawisze są dosyć małe, ale używa się ich wygodnie. Lokalizacja centralna (z minimalnym przesunięciem w lewo) sprawia, że można używać klawiszy „WSAD” (a także zwyczajnie pisać obiema rękoma) bez obaw o przypadkowe ruszenie kursorem.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Od przodu laptopa umieszono jedynie diody sygnalizujące pracę laptopa (praca dysku, tryb samolotu, ładowanie baterii, zasilanie).

Hyperbook NH17 - prezentacja

Hyperbook NH7 - dostępne złącza

Z tyłu natomiast znalazło się wyjście obrazu HDMI 1.4 – podobnie jak umieszczone na boku złącze DisplayPort, jest ono podpięte pod dedykowaną kartę graficzną, zatem nie będzie problemów z wydajnością przy użyciu zewnętrznego monitora. Znajduje się tutaj także port USB typu C, który jak wiadomo może służyć za wyjście obrazu, jednak w tym przypadku obsługuje go układ graficzny zintegrowany z procesorem. Ostatnie złącze komunikacyjne to pełnowymiarowy port sieciowy RJ45, a zaraz obok niego mamy gniazdo zasilania. Tutaj mamy małe zastrzeżenie – wtyczka zasilania jest kątowa (90 stopni) i aby skorzystać z gniazda HDMI lub RJ45 trzeba ją odgiąć do góry, co nienaturalnie unosi przewód zasilania.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Z lewego boku umiejscowiono złącze USB 3.1 oraz 2.0, a także dwa złącza audio (słuchawki + mikrofon) – to miły akcent w stronę bardziej profesjonalnego użytkowania sprzętu, gdzie mikrofon na statywie mamy podpięty osobno. W odleglejszym narożniku znalazło się miejsce na wpięcie blokady Kensington Lock, a w środkowej części umiejscowiono jeden z trzech otworów wentylacyjnych.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Prawy bok oferuje nam drugi port USB 3.1, wcześniej wspomniane złącze DisplayPort 1.4 oraz czytnik kart pamięci. Tutaj również umieszczono drugi otwór wentylacyjny. Takie umieszczenie tych otworów w praktyce oznacza, że niezależnie od tego, z której strony laptopa trzymamy myszkę, zawsze w zimowe dni możemy liczyć na dogrzewanie ręki :)

Hyperbook NH17 - prezentacja

Od spodu znajdziemy jeszcze więcej otworów wentylacyjnych, wymienną baterię (a to nie jest częste w dzisiejszych czasach zjawisko) oraz dwa otwory, za którymi znajdują się głośniki wbudowane w laptopa. Dla stabilnego ułożenia sprzętu na stole zastosowano cztery solidne gumowe nóżki i trzeba przyznać, że bardzo dobrze się w tej roli sprawdzają.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Hyperbook NH7 wewnątrz

Nie omieszkaliśmy zajrzeć do środka testowanego laptopa. Jednak dostęp do wnętrzności w tym modelu nie jest wybitnie prosty – zacząć trzeba od wyjęcia baterii – tu od razu zwrócimy uwagę na jej bardzo niewielki wymiar (oraz pojemność – tylko 3400 mAh, ale o tym w dalszej części artykułu).

Hyperbook NH17 - prezentacja

Pod baterią umieszczono trzy śruby, które razem z pozostałymi widocznymi od spodu trzymają dolną pokrywę laptopa. Po ich odkręceniu trzeba delikatnie (by nie wyłamać zatrzasków) podważać krawędzie obudowy. Gdy już uda się całość zdjąć, ukazuje nam się wnętrze w całej krasie.

Hyperbook NH17 - prezentacja

Pierwsze, co się rzuca w oczy, to raczej typowych rozmiarów układ chłodzenia, który jednocześnie zapewnia chłodzenie dla procesora oraz karty graficznej. Łącznie mamy tutaj niejako trzy HeatPipe’y, przy czym jeden jest wspólny dla dwóch z trzech zastosowanych radiatorów. Układ ten dzięki przestrzeni, jaką gwarantuje 17-calowa konstrukcja laptopa, powinien bez problemu poradzić sobie ze schłodzeniem umieszczonych pod nim podzespołów. Warto też zwrócić uwagę, że jeden z otworów wentylacyjnych z tyłu laptopa jest tylko atrapą poprawiającą wygląd.

Konfiguracja, jakiej nie powstydziłby się PC w tej samej cenie

Skoro już do podzespołów doszliśmy, to chyba czas je w końcu zaprezentować. Zastosowany procesor to mobilny Intel Core i7 dziewiątej generacji – oznacza to, że do dyspozycji mamy 6 rdzeni i 12 wątków, a taktowanie powinno dobijać do 4,5 GHz! Karta graficzna to również mobilny GTX 1660 Ti – choć w zasadzie od wersji desktopowej różni się tylko taktowaniem i to w bardzo nieznacznym stopniu (40-100 Mhz). Kartę zaopatrzono w 6 GB własnej pamięci GDDR5. Do tego producent wyposażył testowany komputer zestaw 2 x 8 GB pamięci DDR4 o taktowaniu 2666 Mhz, a całość domyka znany i ceniony dysk SSD od Samsunga – EVO 970 Plus o pojemności 500 GB. Jak widać konfiguracja jest dobrze przemyślana i powinna zapewnić wyśmienite osiągi w (nie tylko) grach, co oczywiście jeszcze zweryfikujemy.

Jeden model, ale ogromna ilość dostępnych konfiguracji!

Jednakże warto zwrócić uwagę, że producent pozwala na sporą swobodę w dobieraniu podzespołów. W jego ofercie znajdziemy również NH7 z innymi kartami graficznymi (od GTX 1050 począwszy po RTX 2060 skończywszy), a do tego w każdym z tych modeli można swobodnie wybrać wielkosć RAM, ilość oraz rozmiar dysków, a nawet zastosowaną kartę sieciową. Polecamy zapoznać się dokładnie z konfiguratorem na stronie producenta.

Poniżej zamieszczamy jeszcze tabelkę z pełną specyfikacją modelu który otrzymaliśmy do testów. Jego cena obecnie nie przekracza 5900 zł. Następnie zapraszamy na kolejną stronę, gdzie bliżej przyjrzymy się matrycy, kamerze oraz wbudowanym głośnikom.

Hyperbook NH7 - specyfikacja modelu testowego

Procesor:Intel Core i7-9750H (6 rdzeni, od 2.60 GHz do 4.50 GHz, 12 MB cache)
Chipset: Intel HM370
Zainstalowany RAM:2x 8 GB DDR4 2666 MHz CL17
Maksymalna pojemność RAM:2 x 16 GB DDR4 2666 MHz
Karta graficzna:NVIDIA GeForce GTX 1660Ti
+ Intel UHD Graphics 630
Pamięć na karcie:6 GB GDDR5
Dysk:500 GB SSD M.2 PCI-E x4 NVMe 
Wolne miejsce na dysk 2,5" SATA, max 7 mm
Wolny slot M.2 NVMe
Matryca:17,3"; Matowa, IPS
Łączność:LAN 10/100/1000 Mbps
Wi-Fi 5 
Moduł Bluetooth 
Porty:USB 3.1 Gen. 1 - 1 szt.
USB 3.1 Gen. 2 - 1 szt.
USB 2.0 - 1 szt.
USB Typu-C - 1 szt.
HDMI - 1 szt.
Mini Display Port - 1 szt.
RJ-45 (LAN) - 1 szt.
Wyjście słuchawkowe - 1 szt.
Wejście mikrofonowe - 1 szt.
Czytnik kart MMC / RSMMC / SD / mini SD / SDHC / SDXC
DC-in (wejście zasilania) - 1 szt
Kamera internetowa:1.0 Mpix 30FPS
Dźwięk:Głośniki stereo, wbudowany mikrofon
Bateria:3-komorowa, 3400 mAh, Li-Ion
System operacyjny:Windows 10 Home PL 64 bit
Wymiary:29 mm wysokość
400 mm szerokość
282 mm głębokość
Waga:2,5 kg
Kolor:Szary
Dodatkowe informacje:Wielokolorowe podświetlenie klawiatury
Wydzielona klawiatura numeryczna
Wielodotykowy touchpad
Możliwość zabezpieczenia linką (port Kensington Lock)

Na kolejnych stronach przedstawiamy szczegółowe testy.