Klawiatury

Wrażenia z gry i codziennego użytkowania. Podsumowanie

przeczytasz w 3 min.

Niezwykła konstrukcja S.T.R.I.K.E.7 może rodzić pewne obawy co do komfortu korzystania. Wystarczy jednak kilka minut zabawy, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Klawiatura zaskakuje nie tylko wygodą użytkowania czy jakością wykonania poszczególnych jej elementów, ale również niezwykłym potencjałem modularnej budowy. Możliwość wykorzystania tylko tych elementów, które w danej chwili są nam potrzebne okazuje nieoceniona w przypadku gier. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby odwrotnie połączyć moduły czy nawet kompletnie zrezygnować z któregoś z nich.

Funkcjonalność tę testowałem na kilku różnych tytułach, od bety Battlefield 4 i Mass Effect 3, po World of Warplanes, XCOM: Enemy Within czy Star Wars: The Old Republic. We wszystkie grało się świetnie. Owszem, każda nowa, niestandardowa konfiguracja wymagała nieco przyzwyczajenia, ale dzięki nadzwyczajnej ergonomii nie jest to droga przez mękę. Jedynie zastrzeżenia można mieć do ustawienia aktywnej podkładki pod lewy nadgarstek. Przypuszczalnie mało kto siedzi przed komputerem z rękami ułożonymi idealnie prostopadle do klawiatury, a tylko w takiej pozycji nadgarstek spoczywa dokładnie na podkładce.

Według producenta specjalnie zaprojektowana membrana pod klawiszami zapewnia doznania niczym z klawiatury mechanicznej. I choć, jak nie trudno się domyślić, dużo w tym marketingowych przechwałek to jednak uczucie towarzyszące naciskaniu przycisku faktycznie przypomina nieco to z klawiatur wyposażonych w przełączniki Cherry MX Black lub Red. Klawisze działają szybko, precyzyjnie i cicho, mimo dość wyraźnego oporu przy ich naciskaniu. Co najważniejsze jednak komfort jaki oferują jest bardzo wysoki niezależnie od tego czy gramy, piszemy artykuł (taki choćby jak ten, który czytacie) czy serfujemy po sieci. O dziwo, w większości wypadków nie przeszkadza nawet nieco rozchwiana spacja.

Lotna zmiana trybu działania klawiatury po naciśnięciu jednego z trzech przycisków modułu V.E.N.O.M oraz wszystkie dotykowe funkcje wyświetlacza działają niemal perfekcyjnie. Przyznam szczerze, że początkowo spore wątpliwości budziły we mnie makra ekranowe. Wydawało mi się bowiem, że skorzystanie z nich zabierze więcej czasu niż wciśnięcie dedykowanego im klawisza. No cóż, myliłem się. Zarówno ustawianie własnych sekwencji klawiszowych w aplikacji jak i ich aktywacja dotykiem jest bardzo szybka. Przypisanie charakterystycznej ikony do makra eliminuje zaś ewentualność wciśnięcia niewłaściwej opcji.

Co ciekawe, mimo braku wzmianki w oficjalnej specyfikacji technicznej klawiatury centrum sterowania posiada wbudowaną pamięć, dzięki czemu wszystkie skonfigurowane ustawienia są automatycznie w niej zapisywane.

Przy całym ekranowym blichtrze modułu V.E.N.O.M pewien niedosyt odczuwać mogą dotychczasowi posiadacze klawiatur Logitecha z serii G. Ich ekran podawał krótkie informacje bądź statystyki z uruchomionej gry. I choć przydatność tego rozwiązania jest wielce dyskusyjna, brak zbliżonej opcji w tak zaawansowanej konstrukcji jak S.T.R.I.K.E 7 może lekko dziwić. Nawet jeśli Logitech chroni swoją technologię patentem Mad Catz mógł pokusić się o wymyślenie czegoś równie efektownego.

Podsumowanie

Pod względem jakości wykonania, stabilności, możliwości konfiguracyjnych i ilości dodatkowych bajerów mało która dostępna na rynku klawiatura może równać się z Mad Catz S.T.R.I.K.E. 7. Niestety, dotyczy to również ceny. Co prawda za kwotę przekraczającą 1000 zł otrzymujemy produkt absolutnie nietuzinkowy, ale niepozbawiony wad. Szkoda chociażby, że nie zdecydowano się tu na którąś z wersji mikroprzełączników, bo pozwoliłoby to wyeliminować problem ghostingu.

Czy w takim razie S.T.R.I.K.E. 7 wart jest sięgnięcia głębiej do kieszeni? O to musicie już sami siebie zapytać. Jeśli jednak cenicie sobie wysoki komfort użytkowania i ponadprzeciętne możliwości konfiguracyjne to z pewnością nie będziecie zawiedzeni.

Moja ocena:
Ergonomia:
dobry
Jakość wykonania:
dobry plus
Design:
super
Szybkość reakcji:
dobry plus
Możliwości programowania:
dobry plus
Funkcjonalność:
super
Ogólna ocena: 
Sugerowana cena w dniu publikacji testu: 1179 zł
dobry produkt benchmark.pl

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    hink1
    23
    1179zl jezu czy ona robi lody?
    • avatar
      F0rfrey
      15
      A tak na poważnie - ponad 1k za klawiaturkę w którą nawet przełączników mechanicznych się wsadzić nie chciało? :O Już widzę te rekordy sprzedaży.
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Cenowy fail. Za mniej niż połowę tej ceny można kupić już mechaniczną.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Jak robicie już testy topowych klawiatur to jestem ciekaw czy ta była by porównywalna z Razer DeathStalker Ultimate
          • avatar
            mardun
            1
            Gdyby nie te specjalne oznaczenia klawiszy WASD to gracze by się pogubili, to tylko dzięki temu każdy, kto ma taką klawiaturę wie, co trzeba naciskać i jest lepszy od tych, co nie mają.
            • avatar
              mutissj
              0
              to chyba dla zagranicznych graczy, polskich gracz ucieknie jak cenę zobaczy.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Świetna jest, nareszcie coś na co czekałem... no dobra, czekam teraz na 3* tańsza podróbkę ;-)
                • avatar
                  MalFurion
                  0
                  Informatycy w firmach maja inne ważniejsze sprawy na głowie niż jakieś mechaniczne klawiatury dla darmozjadów spędzających cale dnie przed grami:P

                  A tak na serio - informatyk nie musi się znać na wszystkim. Starczy ze masz neta w firmie i wszystko chodzi jak należy.

                  (nie jestem informatykiem)
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    ja tam tłukę na najtańszym tracerze za 15zł (w tym wysyłka 10zł) a w zanadrzu mam klawiaturę sprzed 15 lat -swoją pierwszą od komputera 386 (podłączaną przez przejściówkę z dużego PS2 na mały) marki BTC -ta klawiatura się nie blokuje to znaczy można wcisnąć 10 klawiszy a kolejny zawsze zadziała, ta klawiatura robiła furorę w czasach mortal kombat 3 potem colina 2 bo można było grać w dwie osoby bez blokady klawiszy, zużyła mi się potwornie (była bita) ztarte nadruki na klawiszach, ranty klawiszy strzałek wyżłobione, zaokrąglone, wyślizgane -można zniej także wysypać niemałe śniadanko (skórki, paznokcie, gile) wiele klawiszy przestało mi działać i nie dała się już po raz kolejny naprawiać więc kupiłem drugą taką samą dosyć niedawno, oj z trudem ją wyszukałem i to zupełnym przypadkiem -zapamiętałem że osoba która mi ją sprzedała nie znała się kompletnie na komputerach a klawiaturę zachowała w stanie niemal idealnym -gostek miał adres mailowy: [email protected]
                    • avatar
                      Fugens
                      0
                      Ja tam używam A4Tech G800 i nie narzekam. Dałem 50 zł i jestem w pełni zadowolony. Moim zdaniem prostota jest najlepsza.
                      • avatar
                        BlackDragon
                        0
                        Jestem jedną z tych nielicznych osób, które korzystają z ekranu w klawiaturze. Głównie do monitorowania co się w danej chwili dzieje z komputerem. Wyświetlam obciążenie i temperaturę poszczególnych rdzeni CPU, obciążenie, temperaturę i taktowanie GPU. Do tego FPS, RAM, monitorowanie sieci i aktualna godzina. Niby prosta sprawa ale ciężko wrócić do klawiatury bez ekranu.

                        Oczywiście można to rozwiązać odpowiednim overlay ale po co zaśmiecać sobie główny ekran - wolę cieszyć się grą. Można również kupić drugi ekran ale to jednak większa inwestycja (zwłaszcza, jeżeli ma się trochę droższy sprzęt) no i trzeba mieć miejsce na biurku.

                        Wracając do tematu - klawiatura wygląda bardzo ciekawie. Gdyby tylko pokusili się o mechaniczne przełączniki to kto wie...

                        Niedawno padła moja 10-letnia klawiatura Logitech G15. Tymczasowo kupiłem Logitech G19 w oczekiwaniu na klawiaturę mechaniczną z ekranem ale coś się nie mogę doczekać. :/
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Plastik w cenie PCta z drugiej strony wypas trzeba przyznać :)
                          • avatar
                            pr0l4nd
                            0
                            Po co kupować klawiaturę za 1000zl, jak dobra mocna klawiatura biurowa logitech kosztuje 50zl
                            • avatar
                              axelbest
                              0
                              Mam pytanie do tych uber-pro gamerów. W jakie gry gracie że potrzebne jest naciśnięcie szóstego klawisza w momencie gdy 5 jest wciśniętych ? Pytam tak zupełnie na powaznie, bo sam grywam w fpp, rts'y, platformówki. Zazwyczaj jest to u mnie połączenie: lewa ręka na klawiaturze, prawa na myszce. Zazwyczaj poruszam się WSAD'em, gdzie aby iść w dowolnym kierunku muszę trzymać max 2 klawisze wa/wd/as/ad. Przy czym 3 środkowe palce dłoni leżą własnie na tych klawiaszach. Jakie akrobatyczne rzeczy wykonuje się sześcioma klawiszami naraz ? Jeśli mowa o split-screenie to ok, ale nadal bym chciał poznać tytuły tych gier (nawet na split-screenie). Rozumiem np że w myszkach można dać 16 przycisków (jakiś tam razer tak miał chyba), bo tam można czary jakieś poustawiać w grze albo inne tricki. Ale klawiatura ? Ja nawet pisząc obiema rękoma i stosując skróty typu CTRL+SHIFT+ALT+cokolwiek, nie widziałem nigdy problemu z tym jak to tutaj zwą ghostingiem. Naprawdę - proszę o podanie chociażby dwóch gier w których w jednej chwili naciska się 6 klawiszy i więcej.
                              • avatar
                                axelbest
                                0
                                Mam pytanie do tych uber-pro gamerów. W jakie gry gracie że potrzebne jest naciśnięcie szóstego klawisza w momencie gdy 5 jest wciśniętych ? Pytam tak zupełnie na powaznie, bo sam grywam w fpp, rts'y, platformówki. Zazwyczaj jest to u mnie połączenie: lewa ręka na klawiaturze, prawa na myszce. Zazwyczaj poruszam się WSAD'em, gdzie aby iść w dowolnym kierunku muszę trzymać max 2 klawisze wa/wd/as/ad. Przy czym 3 środkowe palce dłoni leżą własnie na tych klawiaszach. Jakie akrobatyczne rzeczy wykonuje się sześcioma klawiszami naraz ? Jeśli mowa o split-screenie to ok, ale nadal bym chciał poznać tytuły tych gier (nawet na split-screenie). Rozumiem np że w myszkach można dać 16 przycisków (jakiś tam razer tak miał chyba), bo tam można czary jakieś poustawiać w grze albo inne tricki. Ale klawiatura ? Ja nawet pisząc obiema rękoma i stosując skróty typu CTRL+SHIFT+ALT+cokolwiek, nie widziałem nigdy problemu z tym jak to tutaj zwą ghostingiem. Naprawdę - proszę o podanie chociażby dwóch gier w których w jednej chwili naciska się 6 klawiszy i więcej.
                                • avatar
                                  WujkuNieBijKota
                                  0
                                  Ohydna jest ta klawiatura imo.

                                  Ciekawe czy ten "telewizor" 1080p filmy wyświetli.