Laptopy

MSI Wind U135 – 10 cali funkcjonalności

przeczytasz w 9 min.
 
 
 
 

Wind U135 jest pierwszym netbookiem MSI opartym o nową platformę mobilną Intela. Procesory Atom ewoulują, platforma Pine Trail miała przedłużać żywotność baterii o 15-20%, natomiast sam Wind U135 działać nawet 7,5 godziny na baterii. Obietnice speców od marketingów w tej kwestii od dawna dość znacząco mijają się z prawdą i pozwoliliśmy sobie podejść do nich nieco sceptycznie. Pine Trail to jednak także zmniejszenie kosztów, oraz zmniejszenie wagi całego urządzenia. Producent zwraca uwagę na to, że ten niewielki netbook posiada właściwie wszystko co użytkownikowi sprzętu tej klasy jest potrzebne do szczęścia. Właściwie trudno się z nim nie zgodzić, choć oczywiście, zawsze znajdzie się jakieś „ale”.

To, co czyni netbooka interesującym jest też Windows 7 w edycji Starter. Ta okrojona wersja systemu została przygotowana specjalnie z myślą o sprzęcie o niewielkiej wydajności. Swego czasu chodziły pogłoski, że Microsoft zamierza podjąć tak drastyczne kroki, jak możliwość uruchomienia jedynie trzech programów na raz w tej wersji Windows. Na całe szczęście okazały się one jedynie plotkami, choć uruchamianie wielu programów na raz na sprzęcie takiej klasy jest niewskazane, niezależnie od użytego systemu operacyjnego. Windows 7 Starter to jednak nie tylko okrojenie z pewnych funkcji, ale też założenie, że wszystko ma się odbywać prościej i szybciej. Sposoby wykonywania wielu czynności zostały uproszczone, co powinno spodobać się mniej zaawansowanym użytkownikom. Dogodzić wszystkim jednak nie sposób i z kolei użytkownicy bardziej zaawansowani mogą poczuć się poirytowani tym, w jaki sposób edycja Starter przejmuje kontrolę nad ich działaniami. System startuje w czasie poniżej minuty (około 55 sekund od zgłoszenia ekranu POST po ukazanie się pulpitu Windows). Windows 7 Starter ma swoje minusy. Przede wszystkim okazało się, że część oprogramowania, które do działania wymaga Windows Vista lub 7, twierdzi, że nie obsługuje tego systemu (choćby PC Mark Vantage). Nie  wiemy jaki jest odsetek podobnie reagujących aplikacji, ale warto ten fakt odnotować.

U135 ma przyjemny dla oka, lekko zaokrąglony kształt. Na powierzchni pokrywy zastosowano delikatne wzory, dzięki którym odciski palców stają się mniej widoczne. Ten sam wzór znalazł się na powierzchni gładzika, co ogólnie daje przyjemne wrażenia estetyczne. Netbook będzie dostępny w kolorze niebieskim, srebrnym (model testowy), czarnym i czerwonym.

Od środka i na zewnątrz
 

Procesor Platforma Pine Trail-M - Intel Atom N450 1,66 GHz
Układ graficzny Klasa budżetowa - Intel GMA 3150 (pamięć graficzna współdzielona)
Ekran10’1" - ekran z LED glare – błyszczący (1024 x 600)
dysk twardy
napęd optyczny
250 GB, 5400rpm, brak napędu optycznego
Złącza wideoD-Sub
Złącza USB 3 x USB 2.0
Głośniki Stereo
Wymiary
(szer. głeb. wys.)
260 x 180 x 19-31.5 mm
Waga1.2 kg
Wyposażenie dodatkoweCzytnik kart 4 in 1, kamera internetowa 1.3 megapiksela, Bluetooth V2.1EDR, Wi-Fi 802.11 b/g/ draft n

 
» Zobacz pełną specyfikację na stronie producenta


Procesor z rodziny Pineview posiada tylko jeden rdzeń, ale jest wyposażony w technologię HT, a więc potrafi obsługiwać dwa wątki na raz. MSI Wind został wyposażony w 1 GB pamięci DDR2 (667 MHz), co wydaje się być wartością wystarczająca dla jego zastosowań. Układ graficzny to niestety przestarzała konstrukcja o bardzo skromnych możliwościach. Zwróć na to szczególną uwagę, jeśli nie chcesz później poczuć się rozczarowany możliwościami sprzętu. 

Netbook radził sobie z odtwarzaniem materiału wideo w rozdzielczości 592 x 320 (XVID MPEG-4), ale jeśli przyjdzie nam ochota na odtwarzanie filmów w wyższej jakości, może to oznaczać ciężkie wyzwanie dla procesora .


Aby poprawić komfort korzystania z tak małego komputerka, firma MSI wyposażyła go w klawiaturę chiclet (wyciszona klawiatura z dużymi odstępami pomiędzy klawiszami) oraz poszerzyła touchpad o 20%. Rozmiary samego komputera wykluczają tu dużą wygodę pracy, ale zabiegi owe należy uznać za udane.  Bateria umieszczona jest pod spodem, w tylnej części netbooka, tworząc swego rodzaju podpórkę.

  


Z jednej strony jest to wygodne, z drugiej, podczas pracy z netbookiem na kolanach, trzeba znaleźć odpowiedni punkt wychylenia, aby „maluch” nie stracił równowagi. Ma się wrażenie jakby bateria umieszczona z tyłu lekko go przeciążała. Jeden z portów USB znajduje się po prawej stronie netbooka, a dwa po lewej. Jest to rozwiązanie godne pochwały, ale bliskie sąsiedztwo portów po lewej uniemożliwia podłączenie dwóch przenośnych pamięci na raz, a często nawet i jednego, szerszego pendrive’a obok standardowej wtyczki USB. Oczywiście nie jest to wadą wyłącznie tego modelu. Z tą niedogodnością można się spotkać w wielu komputerach przenośnych.

Błyszczący ekran o przekątnej 10,1 cala pozwala na osiągnięcie maksymalnej rozdzielczości 1024 x 600. Wielkość ekranu dobrze współgra z rozdzielczością. Jasność ekranu jest zadowalająca, ale kąty widzenia i odwzorowanie barw mogłyby być lepsze. Te ostatnie wydają się nieco przyblakłe. Głośniki stereo zamontowane w U135 są niestety bardzo kiepskiej jakości. Potrafią gubić zarówno niskie, jak i wysokie tony i w praktyce mogą się sprawdzić jedynie podczas rozmowy przez Skype. Komputer wyposażono w standardowy zestaw oprogramowania (m.in. program do obsługi kamery, antywirus, czy 60-dniowa wersja Microsoft Office 2007).


Temperatury, bateria i zużycie energii


W stanie spoczynku, rdzeń procesora osiąga temperaturę która wydaje się być nieco wysoka, jak na sprzęt tej klasy.

Pod pełnym obciążeniem temperatury rosną zauważalnie, ale w bardzo przyzwoitych granicach. Nie udało nam się wyczuć żadnego cieplejszego podmuchu z wnętrza komputera. Na próżno szukaliśmy też pod spodem miejsc które wykazywałyby na wzrost temperatury.

Netbook praktycznie się nie grzeje i pracuje naprawdę cicho. Za kulturę pracy należą się gromkie brawa.

Jak widać Wind U135 znajduje się w czołówce przetestowanych przez nas komputerów przenośnych, które potrafią pracować ponad 200 minut na baterii. O ile czas pracy w trybie oszczędnym jest  dobry (choć do obiecywanych ponad 7 godzin jest tu jeszcze daleko), to w oczy rzuca się znakomity czas pracy w trybie wydajnym.
 

Pobór prąduMSI Wind U135
Podłączony zasilacz i  laptop wyłączony4 W
Laptop pracuje w systemie Windows 7
plan Oszczędzanie energii
jasność ekranu 70%
11 W
Laptop pracuje w systemie Windows 7
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
13 W
Gry 3D
plan Wysoka wydajność
jasność ekranu 100%
17 W

 
Maleństwo MSI nie robi zawodu i prezentuje niezwykłą wstrzemięźliwość jeśli chodzi o zapotrzebowanie na energię.


Testy syntetyczne


Testowanie netbooków za pomocą programów benchmarkujących przypomina nieco mierzenie czasu przejazdu „malucha” w wyścigach na ćwierć mili. Windows 7 Starter sprawiał nieco problemów aplikacjom benchmarkowym, więc ostatecznie zdecydowaliśmy się na pomiary za pomocą Sandra 2009 oraz 3D Mark 2003.


 

Powtórka z rozrywki


Wind U135 będzie nam często towarzył w terenie i podróży, a w tym czasie warto w coś sobie zagrać. Nie będę tu bynajmniej polecał systemowych szachów (wersja Windows Starter jest ich zresztą pozbawiona), ani też tłumaczył tak oczywistych rzeczy, że wykorzystana w komputerze „integra” Intela absolutnie nie nadaje się do nowych gier. To, że na netbooku nie da się uruchomić Mass Effect 2, nie oznacza jeszcze, że jest to sprzęt wyłącznie do edycji dokumentów, przeglądania stron internetowych i gry w Sapera.

Nie należy zapominać, że gry to nie tylko nowości o dużych wymaganiach sprzętowych , ale także cała masa niezapomnianych klasyków. Czasem ogarnia mnie zgroza na myśl, że młodsi gracze mogliby nie poznać starszych tytułów, które pod względem grywalności biją na głowę 99% dzisiejszych produkcji.

Dla starszych graczy będzie to swoista podróż w przeszłość, dla młodszych okazja na poznanie starszych tytułów bez narzekania na grafikę. Malutki ekran MSI Wind U135 ukryje niedoskonałości oprawy graficznej produkcji z tego okresu, które byłyby znakomicie widoczne na dużych panelach LCD. Wiele z tych gier można dziś kupić dosłownie za grosze. Przeszkodą w wykorzystaniu U135 do grania jest (oprócz ograniczeń technologicznych) brak napędu optycznego. Należy się posiłkować dystrybucją cyfrową lub ostatecznie zewnętrznymi napędami podłączanymi przez USB. Oczywiście zawsze można przegrać grę z płyty na pendrive i spróbować ją zainstalować w ten sposób. Możemy jednak natknąć się na problemy, gdy produkcja została wyposażona w mechanizmy sprawdzania legalności. Sprawdziliśmy jak wygląda kwestia działania na netbooku kilku znanych tytułów.

Jedynie Beyond Good & Evil oraz Dungeon Siege można uznać za niegrywalne. Przyjemność z rozgrywki w Neverwinter Nights także jest niewielka, ale pamiętajmy, że testy przeprowadzaliśmy przy maksymalnych ustawieniach graficznych. Niewielka korekta powinna sprawić, że ta niezapomniana gra powinna działać całkiem sprawnie. Oczywiście często w osiągnięciu pełnej jakości grafiki przeszkadzały ograniczenia sprzętowe, np. brak wsparcia dla wygładzania krawędzi.

Miłośnicy potyczek online zapewne chętnie sięgną po Quake Live. Ktoś ma ochotę na szybką akcję, a zarazem niezapomnianą, pełną grozy opowieść? Undying to produkcja do której nie umywa się dość średnie Jericho. Zadziwiająco dobrze działa gra akcji TPP osadzona w realiach fantasy, czyli Blade of Darkness. W oczekiwaniu na wiecznie nadchodzącego Duke Nukem Forever można się odstresować przy Manhattan Project.

Gry z grafiką 2D i mieszaną (tła 2D + postacie 3D) powinny działać znakomicie – tym niemniej z czystej ciekawości dokonaliśmy pomiarów za pomocą Frapsa. Większym problemem staje się tu kwestia kompatybilności z Windows 7 Starter, ale tryb zgodności często radzi sobie z ewentualnymi kłopotami.

Nie wydaje mi się, aby podczas długiej podróży ktokolwiek pogardził sesją w Fallout 1, 2 czy nawet Tactics. Jeśli do tej pory nie miałeś okazji sięgnąć po podobne tytuły, to może właśnie teraz jest ku temu okazja. Na Fallout świat starych, ale niezwykle klimatycznych gier RPG przecież się nie kończy – wystarczy wspomnieć Baldur’s Gate, czy też Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi.      


Czwarta i piąta część Resident Evil okrzyknięto horrorami, które nie straszą. Może warto sprawdzić jak wyglądały początki tej serii, kiedy rozgrywka w Resident Evil budziła prawdziwe przerażenie? Piąta część Alone In The Dark była z kolei efektowna, ale niesamowicie irytująca. Rozgrywka w części czwartej (The New Nightmare) jest zdecydowanie lepiej zbalansowana.

Podsumowanie

Netbook MSI Wind U135 sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Czas pracy na baterii będzie w większości przypadków wystarczający, a klawiatura i touchpad nie dają powodów do narzekań podczas użytkowania. Oczywiście parogodzinne pisanie może okazać się męczące, zwłaszcza na początkowym etapie znajomości z U 135, kiedy palce nie zawsze trafiają w ten klawisz, w który byśmy chcieli. U135 na pewno sprawdzi się przy sprawdzeniu poczty, skorzystania z komunikatorów, czy krótkich podróży w sieci. Dowiedliśmy też, że nawet netbook tej klasy może przydać się w zastosowaniach rozrywkowych.  Na pewno czeka na was wiele, wprawdzie nieco starszych, ale naprawdę godnych odkrycia gier.

Wyposażenie notebooka jest w pełni zadowalające, o ile tylko przebolejemy brak napędu optycznego. Trzy porty USB, Wi-Fi i Bluetooth – użytkownikom netbooków zwykle więcej nie potrzeba. Działanie Windows 7 Starter na sprzęcie tej klasy nie daje większych powodów do narzekań. Warto jednak pamiętać o tym, że moc takiej platformy jest bardzo ograniczona. Nie należy zlecać komputerowi zbyt wielu „obowiązków” na raz i dbać o regularne oczyszczanie systemu ze zbędnej zawartości. Jeśli to zaniedbamy, działanie netbooka może się znacząco pogorszyć. Największym minusem platformy jest GPU – jego możliwości ograniczają całą platformę.

Z całą pewnościa Wind U135 może nam służyć do wielu zastosowań. Równie pewne jest to, że warto jednak rozejrzeć się za sprzętem podobnej klasy o nieco zwiększonej funkcjonalości. Żeby daleko nie szukać, może to być choćby sprzętowe wspomaganie odtwarzania filmów, czy też wbudowany napęd dysków optycznych. Jeśli jednak uważasz, że obejdziesz się bez takich „dodatków”, to ten niewielki komputerek powinien przypaść Ci do gustu.
 

  Podsumowanie
 plusy:
pełne podstawowe wyposażenie
duża kultura pracy
dobry czas pracy na baterii
 

minusy:
możliwości układu graficznego
brak cyfrowego wyjścia obrazu

Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 1360 zł
Ocena: MSI Wind U135
Jakość wykonania:
dobra
Wygląd i ergonomia:
zadowalająca
Klawiatura:
Touchpad:
zadowalająca
zadowalający
Wymiary i waga:
super
Czas pracy na baterii:
dobry
Oprogramowanie:
zadowalające
Jakość obrazu LCD:
dobra
Wydajność:
zadowalająca
Wydajność 3D:
b.słaba
Głośniki/dźwięk: słabe
Głośność/cicha praca:
dobra
Ogólna ocena:
 

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    mICh@eL
    0
    Zasłużona piąteczka ;)

    Mam pytanie - czy mini-recenzje redaktorów też są brane pod uwagę w wyborze m-r miesiąca ???

    BTW, za mało o zawiasach xD :P
    • avatar
      dzemski
      0
      przydałby się dla porównania test Samsunga N210, który jest wyposażony w tą samą platformę. Praca na bateriach jednak jest w nim o wiele dłuższa (z autopsji, posiadam ten sprzęcik) i w trybie silent pracuje powyżej 10 godzin, a w trybie max w okolicach 5. Samsung ma także wyżej taktowane pamięci (800MHz). Zdecydowanie nalezy także do tych netbooków z Windows 7 dokupić 2 GB kostkę RAM, bo na 1GB ten sprzęt się bardzo muli.
      • avatar
        Red23
        0
        To te filmy HD działają czy nie działają.