Lustrzanki

Specyfikacja, przykłady i podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

Nikon Df dłoń

Specyfikacja aparatu w dużym stopniu przypomina to z czym mieliśmy do czynienia w przypadku aparatów Nikon D610 czy Nikon D800. Pod tym względem nie możemy czuć się zaskoczeni. No może tylko brakiem funkcji wideo, ale jak wspomnieliśmy jej brak to świadoma decyzja konstruktorów Nikona.

Lustrzanka cyfrowa
Nikon Df
Sensor
16,6 Mpix / Nikon FX (36 x 25,9 mm) / CMOS
pełnoklatkowy
Efektywna rozdzielczość
16,2 Mpix / 4928 × 3280 pikseli / proporcje 3:2
Rozdzielczość wideobrak funkcji rejestracji filmów
Procesor obrazu Expeed 3
Mocowanie obiektywu
bagnetowe, Nikon F
obsługa obiektywów innych niż AI
Stabilizacjabrak / zależy od obiektywu
Mechanizm czyszczenia sensoraultradźwiękowy
Układ AFMulti-CAM 4800
39 punktów / 9 punktów krzyżowych (opcja 11 pól)
33 punkty dla przesłony od f/5,6 do f/8
7 punktów dla przesłony od f/8 wzwyż
Pomiar światłaTTL, 2016 stref
Czas ekspozycji1/4000 - 4s (pokrętłem), BULB
1/4000 - 30s
Czułość ISOAuto, 100-12800
rozszerzana w dół do 50
rozszerzana w górę do 204800
Tryb seryjny5,5 kl/s (tryb CH)
1 do 5 kl/s (tryb CL)
Kodek zapisu obrazu i dźwiękuzdjęcia: JPEG, RAW (NEF, 12, 14-bitowy)
filmy: brak funkcji
Wizjerszklany pentapryzmatyczny, powiększenie 0,7x
około 100% kadru w pionie i poziomie (FX)
około 97% kadru w pionie i poziomie (DX)
punkt oczny 15 mm
Ekran3,2 cala, rozdzielczość 921 tys. punktów
Lampa błyskowabrak, współpraca z zewnętrznymi lampami Nikon SB
czas synchronizacji 1/200s
GPS / Wi-Fibrak
Złączamikro USB, mini HDMI (typ C), akcesoria, synchronizacja, stopka obiektywu
Tryby fotografowaniaProgram, Priorytet czasu, Priorytet przesłony, Manualny
Ciekawe funkcjetryb cichego wyzwalania migawki, tryb kadrowania DX, zdjęcia HDR, D-Lighting, retusz zdjęć, regulacja parametrów JPEG (Picture Control), dwuosiowy wirtualny horyzont, punktowy balans bieli
Pamięćkarty pamięci SD / SDHC / SDXC (UHS-I)
Akumulatorlitowo-jonowy EN-EL14a
Wymiary i waga143,5 x 110 x 66,5 mm
710 gramów (sam korpus)
765 gramów (z akumulatorem i kartą)
Nikon Df przódNikon Df tyłNikon Df góra

Zdjęcia przykładowe

Poniżej kilkanaście przykładowych zdjęć, które Nikon nam udostępnił. Są one wykonane przy różnych ustawieniach ekspozycji, przy różnej czułości, a wszystkie dane można odczytać z EXIF. Zdjęcia wykonano aparatami w wersji przedprodukcyjnej i daleko idących wniosków nie powinniśmy na ich podstawie wyciągać. Autorami fotografii są Jeremy Walker oraz Takeshi Fukazawa.

Podsumowanie

Nikon w pewnym sensie zaskoczył swoim aparatem. Przez wiele miesięcy świat fotograficzny żył nadchodzącą premierą pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony. Potem emocjonowaliśmy się ich retro wyglądem. Informacje o Nikonie Df pojawiły się równie szybko jak i sam aparat. To dość odważny krok tego producenta, zważywszy, że nie będzie to aparat dla każdego. Jednak również próba przywrócenia wiary, że fotografowanie to coś więcej niż tylko naciskanie spustu migawki. W Nikonie Df nie ma trybu Auto, więc użytkownik będzie musiał nieco przyłożyć się do zdjęć.

Nikon Df czarny

Co można powiedzieć o wyglądzie aparatu? Nie da się zaprzeczyć, że wygląda bardzo ładnie, zwłaszcza wersja srebrna. Naprawdę chciałoby się mieć bogatego wujka, który przyniesie ten aparat pod choinkę. Do sprzedaży Nikon Df trafi prawdopodobnie pod koniec listopada. Jednak cena nie jest nam jeszcze znana. Za oceanem wyniesie ona 3000 dolarów za zestaw z obiektywem 50 mm f/1,8, a u nas... Nie trzeba zgadywać, że może to być stanowczo za dużo.

Niewątpliwie, niezależnie od ceny, znajdą się amatorzy tego aparatu, którzy będą chcieli mieć go za sam retro wygląd. Jednak Nikon wolałby, by to nie ten element wpłynął na popularność tej lustrzanki. W dążeniu do ideału Nikon mógł odrobinę przesadzić. Chodzi nam o mocno rozbudowaną pokrętologię, która osobom, które fotograficznie doskonaliły się już w czasach cyfrowych, może wydać się zbyt pokręcona. Zbyt, by docenić zalety zdjęć z tego aparatu. My jednak doceniamy wysiłki Nikona i bardzo cieszymy się, że taki produkt pojawił się na rynku.

Nikon Df i iPhone
Nikon Df w obiektywie zazdrośnika

Na koniec drobna konkluzja z przymrużeniem oka. Czego nam zabrakło w Nikonie Df? Trybu fotografowania z blokadą dostępu do podglądu zdjęć, dopóki nie podłączymy aparatu do komputera. Wtedy, mimo że aparat jest cyfrowy, moglibyśmy przypomnieć sobie, jak to naprawdę było w czasach analogowych lustrzanek. Wiele osób mogłoby zweryfikować w ten sposób poglądy na swoje umiejętności fotograficzne, a zdjęcia byłyby może bardziej przemyślane. Może...

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    1
    Piękny dźwięk migawki! :)
    • avatar
      remi.88
      1
      Piękny jest, ale żeby go kupić znów trzeba będzie "sprzedać nerkę" - cena trochę zaporowa...więc swojego D700 raczej na niego nie zamienie...
      • avatar
        hideo
        1
        przypomniał mi się pewien stary Japończyk, który ma w swojej domowej amatorskiej kolekcji kilkaset aparatów głównie produkcji japońskiej (w tym baardzo wiele Nikonów)
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Srebrny pentax k3 ze szklem limited ladniejszy.
          • avatar
            Koriolan
            0
            Ee tam, kolekcjonerski byłby, gdyby można było utrwalić obraz na matrycy lub na filmie.

            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Bardzo fajny pomysł. Tym bardziej nie rozumiem polityki Nikona co do wycofywania pierścienia regulacji przysłony z obiektywów. Jak w takim przypadku wygląda regulacja tego parametru w tym modelu?