Klawiatury

Pojedynek klawiatur za 50 zł: Mode Com MC-7001 vs. Logitech Media Keyboard

przeczytasz w 2 min.

Klawiatura to ważny, acz często niedoceniany element peryferyjny peceta. Od tego, na którego producenta i model się zdecydujemy, będzie przez wiele miesięcy zależał nasz komfort pracy. Zła klawiatura

 Mode Com
MC-7001
Logitech
Media Keyboard
Układ klawiszy:PCPC
Liczba klawiszy:105104
Przyciski dodatkowe17 + rolka12
Podkładka pod nadgarstek:brakbrak
Wysokość klawiszy:flatstandard
Rodzaj kliku:standardowy, płytkistandardowy
Profil:standardowystandardowy + modyfikacje Logitecha
Komunikacja:przewodowaprzewodowa
Interfejs:PS/2PS/2

Klawiatura to ważny, acz często niedoceniany element peryferyjny peceta. Od tego, na którego producenta i model się zdecydujemy, będzie przez wiele miesięcy zależał nasz komfort pracy. Zła klawiatura może być bardzo denerwująca i skutecznie przeszkadzać w korzystaniu z komputera. Aby pomóc Wam zapobiec sytuacji, w której w ataku szału wyrzucicie świeżo zakupioną klawiaturę przez okno, przygotowaliśmy dla Was kolejny test tych urządzeń. Tym razem postanowiliśmy zorganizować mini-pojedynek, w którym zmierzą się dwaj przeciwnicy, tylko pozornie pochodzący z różnych stron świata ;) Obaj wyceniani są na tyle samo - w sklepie kosztują po 55 złotych.

Koreański Mode Com MC-7001 jest płaski i wyróżnia się niecodzienną rolką, oraz aż 17 przyciskami dodatkowymi. Nie sposób nie zauważyć tutaj podobieństw do sławnej Logitech Ultra X Keyboard, która niejako zapoczątkowała modę na płaskie klawiatury desktopowe.

Szwajcarski Logitech Media Keyboard dysponuje z kolei wyższymi klawiszami i głębszym klikiem. W związku z tym do miana płaskiego raczej nie może aspirować. Nie ma rolki, która jest obecna u Mode Coma, może też pochwalić się mniejszą liczbą dodatkowych przycisków  - ma ich "jedynie" 12. Wyróżnia się jednak bardziej wysmakowanym, choć trochę przynudnawym designem.

Czy Mode Com, początkujący w temacie klawiatur i dotąd zajmujący się głównie produkcją obudów, będzie miał szanse w starciu z doświadczonym szwajcarskim mistrzem? Czy Logitech jeszcze raz potwierdzi swoją klasę? Sprawdzimy to!

Wygląd i wykonanie

Klawiatura Logitecha jest lekko zaokrąglona, czarna obudowa, takież klawisze, a do tego ciemnoszare przyciski dodatkowe. Biorąc ją do rąk szybko dostrzegamy, że całość wykonano naprawdę solidnie. Zastosowany plastik jest twardy, a żeby usłyszeć jakiekolwiek trzaski i poskrzypywania, trzeba naprawdę się postarać. Istnienie przycisków dodatkowych podkreślają trzy łuki z gładkiego, błyszczącego tworzywa.

Klawiatura Mode Coma jest z kolei trochę bardziej kanciasta, za to kolor obudowy dobrze harmonizuje z czarnymi klawiszami i srebrnymi przyciskami dodatkowymi. Podobnie jak u Logitecha, przyciski dodatkowe odpowiednio podkreślono - za pomocą czarnych zaokrągleń. Srebrna farba, którą pokryto obudowę, pozostała na szczęście matowa, dzięki czemu w trakcie pracy nie ślizgają się po niej palce.

Trzeba jednak przyznać, że zastosowane w klawiaturze tworzywo jest cieńsze niż u szwajcarskiego producenta. Całość wykonano nieco mniej porządnie, czego przykładem są wąskie, czarne wykończenia po bokach. Są one przytwierdzone do pozostałej części obudowy na tyle słabo, że nieświadomie można je wyrwać.

Całość nie grzeszy może perfekcyjną jakością wykonania, ale jest na tyle porządnie zrobiona, że nie trzeba jej się wstydzić. Jeśli nie będziemy rzucać tą klawiaturą, nic jej się nie stanie.