Monitory

17" Belinea 101750C / 101751C

przeczytasz w 6 min.
charakterystyka
 
typ matrycy
17" PVA
0,264 mm
powłoka ekranu
matowa
 
rozdzielczość
1280x1024
 
czas reakcji
25 ms (15+10)
 
Jasność / Kontrast
280 cd/m2 ; 1000:1
 
paleta barw
16.7 mln
 
Kąty widzialności
178°/178°
pion / poziom
wyjścia/wejścia
D-Sub, DVI
wyjście słuchawkowe, wejście audio
 
inne cechy
wbudowane głośniki 2 x2W
 
wyposażenie
instrukcja, kabel D-Sub
 
   
ergonomia
  
regulacja wysokości
regulacja nachylenia
Pivot
obrót w poziomie
TAK, +6 cm
TAK, 10° przód, 20° tył
TAK
NIE
 
możliwość zawieszenia
NIE
 
zasilacz
wbudowany
 
szerokość ramki
boki 1.5cm, góra 2cm, dół 5cm
 
spełniane normy
ISO13406-2, TCO03
 
inne przydatne
  
   
warunki gwarancyjne
36 miesięcy gwarancji, w tym na panel i świetlówkę
Informacje Belinea na temat wadliwych pikseli
opakowanie
solidne kartonowe pudło, celofanowy worek na monitorze,
plastikowa osłona na matrycę

Wygląd i ergonomia

Ładna, prosta obudowa w kolorze srebrnym, z wąskimi ramkami wokół ekranu.
Na dolnej listwie wbudowane dwa 2W głośniki.



Duże, wygodne przyciski menu. Przycisk włączania z zieloną, nierażącą diodą.


Bardzo sprawnie działający Pivot - ekran można obrócić o 90° jedną reką, w kilka sekund.

Wrażenia z użytkowania

  • Otwieramy pudełko i pierwsze rozczarowanie to brak kabla DVI w zestawie. Niby trochę szkoda, bo panel ma złącze cyfrowe i nieco lepsze efekty w jakości obrazu można uzyskać właśnie na tym wejściu, jednak w tym monitorze producent najwyraźniej preferuje analog. MENU OSD jest wyjątkowo ubogie gdy podłączymy monitor przez DVI... tak w zasadzie to MENU jest w ogóle bardzo ubogie.
  • W trybie cyfrowym z poziomu OSD nie mamy żadnej możliwości regulacji temperatury bieli i kolorów. Fabryczny obraz nie prezentuje się najlepiej i pozostaje zabawa suwakami każdej z barw w zakładce sterowników karty graficznej. Znacznie lepiej pod tym względem wypadają fabryczne kolory po podpięciu przez wejście analogowe. Ustawienia "Reddish" są zbliżone do temperatury 6500K.
    W obu trybach nie ma też żadnych zdefiniowanych ustawień Gamma.
  • Zawartość MENU : (funkcje dostępne tylko dla złącza D-Sub oznaczyliśmy gwiazdką)

      • BRIGHTNESS : od 0 do 100
      • CONTRAST : od 0 do 100
      • * COLOR CONTROL : User (R.G.B. od 0 do 100), Bluish, Reddish
      • * POSITION * : H Position, V Position
      • * CLOCK PHASE *: Phase i Clock od 0 do 100
      • MISC : Recall, OSD Timer, OSD Position, Auto Color
      • Language : 13 języków ... ale bez polskiego
      • AUDIO: Volume, On/Off
      • * AUTO ADJUST
      • INPUT SELECT : Analog, Digital
     
  • Duże, okrągłe przyciski Menu są wygodne i przyjemne w obsłudze. Jeden z przycisków - opisany jako Auto - pełni rolę szybkiego kalibrowania pozycji obrazu na monitorze - bardzo przydatne gdy 'skazani będziemy' na używanie złącza D-Sub.
  • Nowe modele oznaczone symbolem 'C' to kolejna wersja z udanej serii 101750, z jeszcze wyższym kontrastem = 1000:1. Ten parametr, choć ważny, nie wpływa tak znacząco na ostateczną jakość obrazu, po wyregulowaniu i wykalibrowaniu monitora. Jest to też jedna z cech produktu, którą ciężko zmierzyć, dlatego mamy wrażenie, że współczynnika kontrastu niektórzy producenci używają teraz mimo wszystko jako 'haczyka' marketingowego'. Tak naprawdę nie zauważyliśmy aż tak dużych korzyści i różnicy w jakości obrazu, wynikających z kontrastu 1000:1, w stosunku do naszego panelu iiyama E511 dysponującego kontrastem 'jedynie' 400:1.
  • Fabryczne ustawienia to: jasność 60%, kontrast 80%, kolor "Reddish" (czerwonawy). Do komfortowej i zdrowej pracy obraz jest zdecydowanie zbyt jasny (230 cd/m2) - "wbija się w oczy". Po kilku minutach patrzenia na taki ekran najzwyczajniej zaczynają boleć oczy.
  • Regulacja samą jasnością i kontrastem z OSD monitora niestety nie daje zadowalających efektów. Poziom jakości obrazu zbliżony do E511 uzyskaliśmy po zmniejszeniu jasności do 15% i kontrastu do 50%, oraz dodatkowo obniżeniu 'gammy' do 80% w sterownikach karty graficznej. Dopiero wówczas kolory byłby ładniej nasycone, a czerń głębsza. Po takim dostrojeniu obraz był już bez zarzutu.

    obecne sterowniki nVidii ForceWare i ATi Catalyst umożliwiają regulację gamma
  • Miłym zaskoczeniem był dla nas fakt, że matryca Belinei 101751C bardzo ładnie trzyma charakterystyki kolorów. Niezależnie od jasności, kontrastu czy gamma ustawianej w sterownikach grafiki, krzywe wszystkich trzech składowych za każdym razem pokrywały się. Matryca PVA oferująca paletę 16.7 mln kolorów spisuje się w tym wypadku bardzo dobrze, aczkolwiek na testowej palecie "gradientu szarości" schodki są wyraźnie zauważalne.
  • Regulacja wysokości, nachylenia i obrót ekranu (pivot) jest płynna i nie sprawia trudności. Ekran można obrócić jedną reką, w kilka sekund, nie podnosząc się z siedzenia. Do obrotu ekranu trzeba korzystać z narzędzi zawartych w sterownikach karty graficznej, producent nie dołącza żadnej aplikacji do obsługi tej funkcji.
    Do pełni szczęścia brakuje tu tylko obrotu wokół własnej osi.
  • Wbudowane 2 Watowe głośniki wystarczą do dźwięków systemowych - poczta, GG, przypominajki etc. czyli generalnie do prac biurowych. Oczywiście można je wyłączyć.

Testy

Testy kolorymetryczne.

1. Ustawienia fabryczne : jasność 230 cd/m2 - zbyt wysoka do dłuższej pracy przed monitorem. Balans bieli w porządku - 6600K, krzywa charakterystyki kolorów bardzo ładna - żaden z kolorów nie jest przesycony lub niedoświetlony. Przy maksymalnej jasności monitor faktycznie ma luminację na poziomie 280 cd/m2.

2, Po regulacji ręcznej : z regulacją "na oko" nie było żadnych problemów - wliczając w to obniżenie gamma w sterownikach. Już przy drugim podejściu uzyskaliśmy wymaganą luminancję ~140 cd/m2, przy zachowaniu dobrego kontrastu i ładnych kolorów.

Równomierność podświetlenia : Po ręcznym dostrojeniu jasności i gamma, matryca jest równo i ładnie podświetlona. W żadnym z testowych kolorów - w szczególności białym i czarnym - na całej powierzchni matrycy nie ma przebarwionych (w białym), ciemniejszych lub jaśniejszych (w czarnym) miejsc.

Kąty widzialności : do 60° w obu płaszczyznach i kierunkach nie ma problemu z odczytaniem zawartości informacji ma ekranie. Im większy kąt patrzenia na matrycę, tym jasność i kontrast są coraz mniejsze, ale generalnie dysponuje ona bardzo dużymi kątami, bez wątpienia zbliżonymi do 178° w całej płaszczyźnie.

Szybkość reakcji : czas reakcji piksela wynosi 25 ms (15+10), co na dzień dzisiejszy może się wydawać trochę wysokim współczynnikiem, ale trzeba mieć na uwadze, że to matryca z pełną paletą 16.7 mln kolorów. W grach 3D, filmach, oraz podczas przewijania stron www i przenoszenia okien, Belinea 101751C jest szybką matrycą. Lekkie smużenie jest szczególnie zauważalne w testach Pixel Persistence Analyzer.

Podsumowanie

Belinea 10 17 51C to udany panel w tym przedziale cenowym. Wygląd ma bardzo skromny, jest lekka, mała, w sam raz na niewielkie biurko do pracy lub do domu. Funkcja 'pivot', dobre kąty widzialności i wbudowane głośniki predysponują ten model do zastosowań biurowych. Ładna matryca, równomiernie podświetlona, szybkość wystarczająca do filmów i nie dynamicznych gier.

Wyjście cyfrowe DVI, menu OSD i brak regulacji gamma to najsłabsze punkty tego modelu. Jednak lepsze działanie monitora ze złącza D-Sub to dobry powód, aby wykorzystać go jako drugi, pomocniczy monitor w konfiguracji Dual-Head, gdy dysponujemy kartą graficzną z wyjściami DVI + D-Sub. Zwłaszcza, że panel ten ma wąskie ramki i pivota.

Ocena Parametrów:
jasność: 4/5
kontrast:
4/5
kolory: 4/5
kąty:
4/5
szybkość: 3/5
menu: 2/5
Podsumowanie
zastosowanie monitora
do prac biurowych, gier, filmów
Jakość wykonania
dobrze
parametry
dobre
jakość obrazu
dobra
ergonomia
dobra
Ogólnie
(w tym cena/możliwości)
dobrze

 

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!