Przegląd paneli LCD 17" : iiyama ProLite H430

Literka "H" w nazwie oznacza według producenta "High End", czyli najwyższą klasę spośród produkowanych modeli monitorów LCD. Sporo również kosztuje, bo za 3 tysiące złotych można już kupić panel z ekranem większym o dwa cale.

Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie. Czarny plastik bardzo solidny, idealnie dopasowany i duża podstawa tworzą bardzo dobrze prezentującą się całość. Podstawa jest ciężka, świetni trzyma się powierzchni biurka i zapewnia stabilność monitora.

Stabilność jest potrzebna, ponieważ panel H430 ma przydatną możliwość obrotu ekranu do pozycji pionowej "pivot". W pracy biurowej jest to niekiedy niezastąpiona opcja, pozwalająca na oglądanie całych stron formatu A4 na ekranie w ich naturalnej wielkości.

Oprócz obrotu do pionu ekran możemy też obracać w poziomie, po 35 stopni w każdą stronę, oraz odchylać do tyłu o 40 stopni. Istnieje też możliwość regulacji wysokości położenia ekranu za pomocą wydłużania ramienia podstawy o 85mm.

Te wszystkie dostępne regulacje sprawiają, że ergonomia w panelu H430 jest wzorcowa. Każdy użytkownik dopasuje sobie ten panel do swojego stanowiska pracy, idealnie dostosuje do swoich wymagań. Kable można zebrać w jedną wiązkę i poprowadzić z tyłu ramienia podstawy. Jedyne, do czego można mieć zastrzeżenia, to niewyraźnie opisane przyciski sterujące OSD - potrzeba dobrego światła w pomieszczeniu, aby rozróżnić ich oznaczenia.

Z tyłu sporo gniazd wejściowych. Zwraca uwagę hub USB, który podnosi niewątpliwie funkcjonalność monitora. Szkoda, że to USB w starszej i wolniejszej wersji 1.1.

Menu ekranowe zostało podzielone na trzy grupy, poruszanie się po nim nie jest zbyt intuicyjne i proste, ale zawiera wszystkie standardowe ustawienia.

• regulacja jasności i kontrastu
• dostrajanie obrazu, korekty zniekształceń (dla połączenia analogowego)
• autosetup
• regulacja kolorów (9300K, 7500K, 6500K, sRGB oraz User - dowolne ustawienie kolorów przez użytkownika)
• wyostrzanie (dla rozdzielczości niższych niż natywna 1280x1024)
• dwa poziomy korekcji Gamma oraz możliwość wyłączenia tej opcji
• Auto-Balance, czyli automatyczne dobranie parametrów obrazu
• wybór pozycji na ekranie i języka OSD
• tryb Eco, czyli zmniejszenie jasności lamp podświetlających
• zablokowanie ustawień OSD
• reset ustawień OSD
• wybór źródła sygnału

Ponadto przyciski służą do szybkiej regulacji jasności i kontrastu bez potrzeby wchodzenia do menu OSD.

Iiyama dodaje do modelu H430 dwie płytki CD. Na pierwszej znajduje się obszerna instrukcja w formacie pdf, programiki do dostrajania obrazu, sterowniki, tapety na pulpit oraz informacja o serwisie i warunkach gwarancji.

Druga płyta to dwa niewielkie programy służące do dostosowywania środowiska Windows do potrzeb użytkownika. Liquid View umożliwia powiększanie czcionek i ikon, a Pivot dodaje do ekranowego menu kontekstowego możliwość obrotu obrazu w przypadku ustawienia ekranu monitora w pozycji pionowej.

Przydatne możliwości, świadczące o poważnym podejściu do klienta - nie musimy szukać w sieci potrzebnych w pracy narzędzi.

Ponadto panel H430 wyposażony jest w komplet kabli: DVI, D-Sub, zasilania i USB oraz krótką instrukcję.

Jakość obrazu

W modelu H430 firma iiyama zastosowała matrycę IPS produkcji Hitachi. Jednak to nie sama matryca wpływa na jakość obrazu, bo chociaż nie da się ominąć ograniczeń danej technologii, to można z powodzeniem zepsuć zalety. Dwa panele różnych firm oparte na tej samej matrycy mogą mieć dość różną jakość obrazu. W panelu H430 iiyama bardzo się postarała, aby nic nie zepsuć, a uwypuklić zalety technologii IPS.

Kolory dorównują barwom oferowanym przez matryce MVA Premium. Po ustawieniu optymalnych wartości kontrastu, jasności i kolorów R-G-B otrzymujemy wysokiej jakości obraz. Niezwykle płynne przejścia tonalne pomiędzy odcieniami świadczą o tym, że panel operuje na pełnej palecie kolorów.

Obserwując kolor czarny można zauważyć, że ekran jest niemal idealnie równo podświetlony, jednakże czerń nie jest pełna i głęboka, lecz zbyt jasna. Wypadkową tego są zbyt jasne odcienie szarości, które pomimo dobrego stopniowania nie oddają w pełni szczegółowości ciemnych plansz testowych.

Czcionka bez zastrzeżeń - ładna, gładka, nie szkodzi jej nawet połączenie D-Sub, choć na DVI wygląda nieco lepiej, można odnieść takie wrażenie.

Przewijanie stron internetowych czy dokumentów Worda odbywa się całkowicie płynnie, aczkolwiek litery zamazują się i stają się nieczytelne. Nie szkodzi płynności ciemne tło, ani kolorowe napisy.

Kąty widzenia bardzo szerokie - i nie ma tu naciągania parametrów przez producenta. Co więcej, panel H430 można postawić nieco wyżej linii wzroku i nie ma uciążliwej w niektórych ekranach TFT przypadłości ciemnienia obrazu. Panel świetnie się nadaje do oglądania filmów w większym gronie.

W zestawie naszych gier testowych pojawiło się demo UT2004 - szybsze i przyjemniejsze w graniu niż wersja 2003. Na dostępnych mapach gra się bardzo fajnie, choć daje się zauważyć niewielkie smużenie. Nie przeszkadza to w trakcie szybkiej gry, choć może nieco szczegółów gubi się i zawodowi gracze nie byliby usatysfakcjonowani. Jednak do domowego, multimedialnego komputera panel H430 nadaje się doskonale, bo można na nim swobodnie popracować, pograć i pooglądać filmy.

Panel iiyama ProLite H430 kosztuje sporo, ale dla niektórych, bardziej zasobnych w gotówkę użytkowników będzie to bardzo udany zakup. Nowoczesny, uniwersalny monitor do komfortowej pracy i zabawy. Gdyby tylko kosztował troszkę mniej...

iiyama ProLite H430