Słuchawki BT

Jakość dźwięku, podsumowanie

przeczytasz w 4 min.

Platforma testowa

Samsung Galaxy S7 (smartfon, Bluetooth)

Słuchawki Samsung Level On Wireless przeznaczone są głównie do użytku ze smartfonami i odtwarzaczami przenośnymi. Dlatego w teście muzykę odtwarzałem ze smartfona Samsung Galaxy S7.

Dodatkowe testy wykonywałem również na wzmacniaczu słuchawkowym Musical Fidelity V90-HPA, jednak wniosków z tego płynących nie traktuję priorytetowo. Muzyka pochodziła z plików skompresowanych bezstratnie (FLAC, ALAC) lub zupełnie nieskompresowanych (WAVE). Nie odtwarzałem żadnych plików skompresowanych stratnie (np. MP3) gdyż nie pozwalają poprawnie ocenić jakości (zwłaszcza w czasie słuchania przewodowego).

Poza wymienionymi utworami słuchałem też na co dzień wielu innych gatunków i wykonawców za pośrednictwem usługi TIDAL (HI-FI, kompresja bezstratna). Na komputerze odtwarzałem muzykę za pomocą programu foobar2000 1.3.10, a na smartfonie używałem aplikacji Poweramp 2.0.10.

Samsung Level On Wireless - słuchawki do smartfona

Należy pamiętać, że wszelkie oceny jakości i charakterystyki dźwięku są subiektywne i zawsze uzależnione są od gustu osoby słuchającej.

Lista utworów

  • Zhu feat. AlunaGeorge – Automatic
  • Ingrid – Double Pedigree
  • The Touré-Raichel Collective - Tidhar
  • Gesaffelstein – Out Of Line
  • Gesaffelstein – Hate Or Glory
  • Subwave - Tonal
  • Ewald Demeyere – Lachrime Pavan
  • Judas Priest – Painkiller
  • Hammerfall – Hearts On Fire
  • Brad Mehldau – Hungry Ghost
  • Vision Fortune – Dry Mouth
  • Astrid S – Hyde
  • Faith No More - Evidence
  • Artificial Intelligence – Uprising
  • Juno Reactor - Conquistador (I & II)
  • Cassandra Wilson – Almost Twelve
  • Cassandra Wilson – Another Country
  • David Bowie – The Hearts Filthy Lesson
  • Curve - Falling Free (Aphex Twin Mix)
  • Squarepusher - Stor Eiglass
  • The Touré-Raichel Collective – Alla
  • Martin Solveig, Sam White - +1 (Radio Edit)
  • Jamiroquai – Virtual Insanity
  • The Prodigy - Wild Frontier
  • Cradle of Filth - Yours Immortally
  • AURORA - Runaway
  • Audiophile 021 - Ottendorph Cipher
  • Tyondai Braxton - Scout1
  • 808 State - Flow Coma (AFX Remix)
  • INXS - New Sensation
  • Coldcut - Cloned Again

Jakość dźwięku

Słuchawki Level On Wireless mogą odtwarzać muzykę zarówno bezprzewodowo (przez Bluetooth), jak i przewodowo (klasyczny przewód z wtykiem mini jack 3,5 mm). Test przeprowadzałem głównie w trybie Bluetooth – w końcu nie po to kupujemy słuchawki bezprzewodowe, żeby używać ich „po kablu”.

Szumy w trybie BT nie przeszkadzają

Na początek warto zaznaczyć jedną rzecz. W czasie słuchania przez Bluetooth Level On generują bardzo słabe szumy. To duża zaleta na tle wielu innych, nawet znacznie droższych słuchawek. Szumy nie przeszkadzają nawet gdy słuchamy cicho, a przy średnich i wyższych poziomach głośności są niemal niezauważalne.

Zhu feat. AlunaGeorge – Automatic

Od słuchawek przenośnych przeznaczonych do smartfona zazwyczaj nie oczekuje się płaskiego, analitycznego brzmienia. Dlatego Samsung zaoferował tutaj klasyczną budowę i charakterystykę, która powinna spodobać się większości użytkowników. Dwa 40-milimetrowe przetworniki dynamiczne oferują zazwyczaj brzmienie w kształcie litery „V”, choć w niektórych utworach tony średnie bywają zaskakująco mocne.

W utworze Zhu – Automatic słuchawki cieszą uszy dobrą (jak na słuchawki nauszne) dynamiką. Bas jest dość miękki, ale nie tak mocny jak w słuchawkach Samsung Level Over. Oczywiście coś za coś – Level On są mniejsze, lżejsze, składane i lepiej nadają się do przenoszenia. Na uznanie zasłuchuje też czystość dźwięku i wysoki poziom głośności.

Do połowy głośności w brzmieniu dominują tony niskie. Przy wyższych poziomach głośności na pierwszy plan wysuwają się tony wysokie, które w okolicach maksimum potrafią być ostre i nieco kłujące.

Samsung Level On Wireless - bok

Faith No More – Evidence

Utwór Evidence w remasterowanej wersji odtwarzany z pliku ALAC brzmiał po prostu świetnie. Jak na tak małe, nauszne słuchawki dźwięk był zaskakująco czysty i dynamiczny. Separacja instrumentów była bardzo dobra. Tony niskie określić można jako chłodne i dość delikatne. Znacznie mocniejsze okazały się tony wysokie i (dość nietypowo) średnie. Jest to jeden z nielicznych utworów, w których średnica wychodziła może nie na pierwszy, ale na drugi plan. Scena jest dość szeroka, powietrza nie brakuje.

Judas Priest – Painkiller

Tutaj słuchawki Level On Wireless grają zdecydowanie sopranowo. Dźwięk jest przyjemny do połowy głośności, ale powyżej tego tony wysokie zaczynają być drażniące. Są po prostu za mocno wysunięte do przodu na tle pozostałych rejestrów. Dobrze wypada jednak separacja instrumentów i ogólna szczegółowość dźwięku. Jak na słuchawki nauszne Level On dają sobie radę całkiem pozytywnie. Moim zdaniem jednak spisują się znacznie lepiej w muzyce elektronicznej lub hip-hopie, niż w metalu.

Ingrid – Double Pedigree

Rap i hip-hop to gatunki idealnie pasujące do tych słuchawek. Dominuje tutaj miękki, ciepły, czysty bas i mocne, ale niezbyt ostre tony wysokie. Mimo wycofanej średnicy wokal jest wyraźny i czysty. Syczenie zdarza się rzadko.

Artificial Intelligence – Uprising

Drum and Bass na słuchawkach Level On też daje sporo frajdy. W utworze Artificial Intelligence – Uprising zdecydowanie dominuje bardzo miękka, ciężka, długo wybrzmiewająca linia basowa wymieszana z szybkimi i ostrymi tonami wysokimi. Brzmienie jest dość czyste, a rozdzielczość dźwięku w trybie przewodowym i Bluetooth (w połączeniu z Galaxy S7) określić można jako dobrą.

Samsung Level On Wireless - złożone

Bluetooth vs przewód

Różnice w jakości i charakterystyce dźwięku między transmisją przewodową i bezprzewodową nie są duże, ale zauważyć można pewne niuanse. Po pierwsze „na kablu” można docenić lepszą dynamikę i mniejsze szanse na syczenie lub iskrzenie tonów wysokich. Odtwarzanie przewodowe jest możliwe nawet przy całkowicie rozładowanej baterii. Poziomy głośności są zbliżone (w obu przypadkach wysokie), z tą różnicą, że w trybie BT regulujemy głośność na smartfonie i na słuchawkach oddzielnie. W trybie przewodowym tylko na smartfonie.

Redukcja szumu

ANC (aktywna redukcja szumu) działa tylko wtedy, gdy akumulator jest choćby częściowo naładowany. Dotyczy to zarówno trybu Bluetooth, jak i przewodowego. Efektywność „odszumiania” jest bardzo dobra. Wyraźnie redukuje szum samochodów za oknem, szum klimatyzacji/wentylacji itp. Zmniejsza też głośność i uciążliwość rozmów i odgłosy pisania na klawiaturze, ale nie usuwa ich w pełni. Funkcja ANC wyraźnie osłabia szumy zewnętrzne, ale niestety dodaje też własne. Przeszkadza to jednak tylko w czasie bardzo cichego słuchania.

Zestaw słuchawkowy

Samsung Level On Wireless pełnią rolę bezprzewodowego zestawu słuchawkowego. Możemy przez nie bardzo wygodnie prowadzić rozmowy na rowerze, w pociągu, w samochodzie itp. Połączenie odbieramy podwójnym dotknięciem panelu dotykowego i tak samo kończymy.

Interfejs aplikacji na smartfona

Instalacja aplikacji Samsung Level nie jest obowiązkowa. Słuchawki działają doskonale również bez niej. Warto jednak tego dokonać choćby ze względu na możliwość wyboru które aplikacje mogą przekazywać powiadomienia na słuchawki (dźwięk + nazwa aplikacji np. Gmail). Program umożliwia zmianę ustawień korektora dźwięku. Wspierane są też komendy głosowe S Voice, ale… niestety nie po polsku.


Podsumowanie

Samsung Level On Wireless to lekkie, składane i dobrze wykonane słuchawki przenośne. Przeznaczone są głównie do odtwarzania muzyki ze smartfona, ale pełnią też funkcję zestawu słuchawkowego Bluetooth. Oprócz słuchania ulubionej playlisty, możemy również prowadzić rozmowy telefoniczne i odbierać powiadomienia dźwiękowe z aplikacji.

Samsung Level On Wireless - słuchawki bezprzewodowe

Oferują dobrą jakość dźwięku zarówno przez Bluetooth, jak i przewodowo. Brzmienie ma charakterystykę w kształcie litery „V”, czyli z mocnymi basami i sopranami. Są dość wygodne (jak na słuchawki nauszne) i solidne. Mają wbudowany touchpad i funkcję aktywnej redukcji szumu. Realnie na baterii potrafią działać powyżej 20 godzin, więc spiszą dobrze nawet w czasie długiej podróży. Cena zależnie od sklepu wynosi od 499, do ok. 650 zł. Jeśli szukacie dobrych, przenośnych słuchawek BT to Level On Wireless są godne polecenia.

Ocena końcowa:

  • łączność bezprzewodowa Bluetooth z aptX;
  • łatwe parowanie ze smartfonem przez NFC;
  • aktywna redukcja szumu (ANC);
  • mikrofony do rozmów telefonicznych;
  • składany pałąk;
  • wbudowany touchpad do sterowania odtwarzaniem;
  • lekka, ale solidna konstrukcja;
  • dobra jakość dźwięku;
  • dość długi czas pracy na baterii;
  • możliwość odtwarzania przewodowego (nawet po wyczerpaniu baterii);
     
  • nacisk na uszy może być męczący;

Dobry ProduktSuper Mobilność

90%

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Tomek Stiller
    3
    Mateuszowi jak widać się bardzo podobają :) Broda +10 do powagi :)
    • avatar
      xchaotic
      1
      No to ja dodam krotki test od siebie nie sponosorowany - szukalem bezprzewodowych do latania, wiec Samsunga testowalem w sklepie Samsunga na okeciu. Wrazenia:
      bardzo ciezkie - najciezsze jakie testowalem
      jakosc dzwieku mimo aptx srednia, basy zbyt podbite, tony srednie wyciszone.
      Przez kabel troche lepiej, ale po co tyle placic jesli mam na kablu uzywac?
      Aktywna redukcja szumum, tez srednio, BOSE to to nie jest.
      Moja ocena 3/5
      • avatar
        Franz
        0
        Bluetooth i wszystko jasne - to nie może dobrze grać.
        Na pewno nie jest tragicznie, ale słuchawki przewodowe w tej cenie na 100% biją takie z Bluetooth jakością brzmienia.

        Sam bym w wielu sytuacjach chętnie korzystał ze słuchawek bezprzewodowych, ale po przesłuchaniu wielu modeli w cenie do ok. 2500 nie znalazłem żadnych wartych zakupu i zostają mi modele przewodowe.
        • avatar
          ziobrovski
          -3
          Muszą mało płacić kolesiowi że nie ma pieniędzy na żyletki. Broda jak mój stary a okulary jak moja babcia. :/ To tak jak by kobieta sobie piczki, pach i nóg nie goliła do tego uważała że to sexy. Niestety dla Pana ze zdjęcia jest przeciwnie a zarost zbiera między innymi pot i śmierdzi.