Pro w rozsądnej cenie? Sprawdzam T Phone Pro 5G - test smartfona T-Mobile
Smartfony

Pro w rozsądnej cenie? Sprawdzam T Phone Pro 5G - test smartfona T-Mobile

przeczytasz w 7 min.

T Phone Pro 5G to druga propozycja operatora T-Mobile, który wprowadził w ostatnim czasie do sprzedaży dwa nowe smartfony. Model z dopiskiem Pro niewiele różni się od podstawowego wariantu i niewiele więcej kosztuje. Sprawdzam, czy warto dopłacić za dopisek Pro w T Phone Pro 5G.

Co tak naprawdę znaczy pro w T Phone Pro 5G?

To pytanie zadawałem sam sobie na samym początku, kiedy otrzymałem do testu dwa niemal identyczne urządzenia. Tańszy T Phone 5G oraz nieco większy model T Phone Pro 5G. Na pierwszy rzut oka różnice są dwie: egzemplarz z dopiskiem Pro ma z tyłu 4 obiektywy (o 1 więcej od podstawowej wersji), a poza tym jest nieco większy, bo ma ekran o przekątnej aż 6,82”.

Poza ceną, która w przypadku modelu Pro wynosi 1399 zł (a w zestawie dołączone jest etui oraz szkło ochronne - to należy docenić z uwagi na jeszcze niewielką popularność akcesoriów do tego sprzętu), właściwie kończą się różnice pomiędzy tańszym T Phone 5G.

Jak zatem sprawdza się droższy smartfon T-Mobile, T Phone Pro 5G w praktyce i czy w ogóle warto go kupić, czy może lepiej wybrać tańszy odpowiednik?

T Phone Pro 5G test Czarne opakowanie, ciemny smartfon - wygląda nieco poważniej od podstawowej wersji

Opakowanie zupełnie bez szału. Nie tego się spodziewałem

Nie żebym narzekał i z wyjątkowo dużą uwagą traktował opakowania smartfonów, ale niespełna 1400 zł za urządzenie, które w nazwie zawiera określenie Pro sprawia wrażenie, że można od sprzętu oczekiwać czegoś więcej niż cienkiej, tekturowej warstwy, a pod nią… zupełnie niczego konkretnego.

T Phone Pro 5G jest opakowany identycznie, jak jego tańszy odpowiednik. Kartonik jest słabej jakości, a do tego niemal cały czarny - a więc podczas transportu etc. łatwo o jego uszkodzenie. Trochę to psuje efekt, kiedy pudełko okazuje się być poharatane i wygląda, jakby miało już za sobą kilka lat.

Odłóżmy to jednak na bok (trzymam kciuki, aby w przyszłości Pro znalazło swoje odzwierciedlenie również w kwestii opakowania) i przejdźmy do wnętrza. W środku natomiast bez zaskoczeń: smartfon, klasyczny szereg makulatury, szpilka do wyciągania szuflady na kartę SIM i MicroSD (T Phone Pro 5G ma wbudowane 128 GB na dane), przewód USB-C i… to tyle. Wyciągamy wszystko, reszta do śmietnika.

T Phone Pro 5G test Całkiem rozsądnej grubości ramki wyświetlacza. Mogło być lepiej, ale nie ma tragedii

Specyfikacja T Phone Pro 5G i krótko o jego wyglądzie

Ostudzę emocje już na wstępie: „bebechy” T Phone Pro 5G nie mają wiele wspólnego z „pro” w rzeczywistości. No, chyba że dla kogoś profesjonalizm kojarzy się z procesorem MediaTek Dimensity 700 (tym samym, co w tańszej wersji T Phone) i 6 GB RAM.

Myślę natomiast, że dla T-Mobile większy T Phone jest pro, bo… jest większy. Poza tym ma łączność NFC, ładowanie indukcyjne i to właściwie wszystko, czego można się doszukać w kontekście porównania obu niemal bliźniaczych modeli.

Zostawmy jednak T Phone 5G w spokoju, bo mimo wszystko to nieco inny smartfon i skupmy się na teście T Phone Pro 5G bez porównań do tańszego wariantu.

W kontekście obudowy - producent postawił tutaj na popularne obecnie wzornictwo. Są zatem prostokątne ramki, matowe i całkiem eleganckie plecki oraz… złącze 3,5 mm mini-jack. Jeśli wciąż korzystasz z słuchawek na kablu, to z pewnością docenisz ten sposób łączności.

T Phone Pro 5G Obudowa wydaje się być czarna, ale pod światłem prezentuje nieco inny odcień. To może się podobać

W T Phone Pro 5G nie zabrakło również czytnika linii papilarnych. Ten został umieszczony w przycisku zasilania (w kolorze typowym dla T-Mobile) i działa wyjątkowo sprawnie. Tego samego nie można powiedzieć o rozpoznawaniu twarzy, które po prostu działa. Raz lepiej, raz gorzej. Takie wahania nie są pożądane.

Warto zwrócić również uwagę na tył urządzenia. Wyspa z czterema obiektywami jest niemal zlicowana z resztą obudowy, przez co smartfon można położyć na płaskiej powierzchni i nie występuje wówczas żadne „telepanie” na boki z uwagi na zbyt wystające aparaty.

Specyfikacja

Podzespoły

Nazwa procesora
MediaTek Dimensity 700
Taktowanie CPU
2200 MHz
Nazwa GPU
ARM Mali-G57 MC2
Pamięć RAM
6144 MB
Pamięć wbudowana
6 GB
Wymienna bateria
nie
Pojemność baterii
5000 mAh

Ekran LCD

Przekątna ekranu
6,8 cale/cali
Rozdzielczość ekranu
720 x 1600
Typ ekranu
IPS TFT

Aparat i kamera

Aparat tył
50 + 5+ 2 + 2 Mpx
Aparat przód
16 Mpx
Lampa błyskowa
LED
Inne funkcje
Rozpoznawanie twarzy, Czytnik linii papilarnych

Komunikacja i złącza

Sieć komórkowa
5G, 4G (LTE), 3G
Wi-Fi
Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac
Technologie bezprzewodowe
Bluetooth 5.1
Dostępne złącza
audio mini-jack, USB typu C
Slot karty micro SD
Tak

System i funkcje

System operacyjny
Android 12
Klawiatura
ekranowa

T Phone Pro 5G w codziennym zastosowaniu. Jak sprawdza się bateria, ekran i ogólna wydajność

Dla mnie ekran o przekątnej ponad 6,8” jest trudny w użytkowaniu i na dłuższą metę sprawia więcej irytacji niż pożytku. Dorzucając jeszcze do tego pogrubiające etui można mieć wrażenie, że trzyma się w dłoni mały tablet. To jednak tylko moje osobiste spostrzeżenia, ale musicie mieć na uwadze, że ten rozmiar nie jest dla każdego i warto przed zakupem sprawdzić go we własnej dłoni.

Pomijając jednak rozmiar, T-Mobile zastosowało tutaj panel IPS LCD. Co to oznacza? Ano tyle, że barwy będą nieco gorsze od tych, które oferują wyświetlacze OLED. Szkoda, że pro w nazwie modelu nie odnosi się choćby do wyświetlacza właśnie, który jest zwyczajnie mierny.

T Phone Pro 5G Ot, złącze na kartę SIM i SD. T Phone Pro 5G ma 128 GB przestrzeni na dane

W dzień jego czytelność jest poprawna, ale wynika to z obecnie panujących za oknem warunków pogodowych. Jeśli tylko pojawi się silne, letnie światło - może się okazać, że czytanie wiadomości na ekranie T Phone Pro 5G może być utrudnione.

Nienajlepsza jest również rozdzielczość tego panelu LCD. Do 720 x 1640 px można się przyzwyczaić, ale nie jest to wartość, której mogą oczekiwać skuszeni dopiskiem pro klienci.

T Phone Pro 5G benchmarkT Phone Pro 5G benchmarkT Phone Pro 5G benchmarki

Jednak czy połączenie przeciętnego wyświetlacza z baterią o pojemności 5000 mAh nie jest przepisem na długą żywotność smartfona? Owszem, jest - i to jest spora zaleta T Phone Pro 5G. Dwa dni bez ładowania są jak najbardziej w zasięgu tego smartfona - a jeśli się postarać, to i na 3 doby można zapomnieć o ładowarce.

Naturalnie, akumulator można rozładować już po 6 godzinach ciągłej pracy w przypadku ciągłego grania lub oglądania filmów. Do podstawowych zastosowań, dla których - jak się okazuje - jest stworzony T Phone Pro 5G - zastosowany wyświetlacz i duża bateria są w zupełności wystarczające.

2.1

Wyniki benchmarków

GFXBench T-Rex
59 kl/s
GFXBench Manhattan
56
AnTuTu 8
329353
GFXBench T-Rex Offscreen
61 kl/s
GFXBench Manhattan Offscreen
38 kl/s
5.2

Parametry telefonu

Taktowanie CPU
2200 MHz
Pamięć RAM
6144 MB
Przekątna ekranu
6,8 cale/cali
Rozdzielczość w pionie
1600 px
Waga
214 g
4.6

Bateria

Bateria - rozmowy
905 min.
Bateria - internet
1008 min.
Bateria - filmy
812 min.
5.1

Ocena subiektywna

Jakość filmów
3,0
Jakość zdjęć
3,3
Jakość wykonania
3,8

W kontekście wydajności, droższa propozycja od T-Mobile nie zaskakuje, ale też brak w niej rozczarowań. MediaTek radzi sobie z podstawowymi zadaniami i zdarza się, że raz na jakiś czas odmówi posłuszeństwa na krótką chwilę. Jest to jednak widoczne pod postacią krótkiej ścinki, aniżeli całkowitym zawieszeniu telefonu.

T Phone Pro 5GT Phone Pro 5G Na bokach smartfona niewiele się dzieje. Podoba mi się jednak czytnik linii papilarnych w tym różowym kolorze

To całkiem dobry smartfon, jeśli potrzebujesz prostego urządzenia

Oczywiście musisz też potrzebować dużego wyświetlacza, bo tej cechy w T Phone Pro 5G trudno nie zauważyć. Oprócz tego, ten smartfon to całkiem udana konstrukcja, ale o ograniczonym zastosowaniu, które bezpośrednio wynika z oszczędności.

Nie da się ukryć, że T-Mobile celuje raczej w niską półkę cenową i chce możliwie wysoko wypozycjonować podzespoły, które na dobrą sprawę nie mają nic konkretnego do zaoferowania.

T Phone Pro 5G to jednak dobry smartfon dla każdego, kto szuka urządzenia obsługującego 5G w jak najniższej cenie, a przy tym przyda mu się ładowanie bezprzewodowe i relatywnie duża wytrzymałość akumulatora. Nie oczekuj od tego urządzenia wyjątkowych możliwości, bo T Phone Pro 5G cię rozczaruje.

Ja nie miałem wobec niego żadnych oczekiwań i uważam, że tak należy podchodzić do tego smartfona. Jak do urządzenia, które ma działać i mieć podstawowe dodatki, a dodatkowo nie rozładuje się po kilku godzinach leżenia na biurku.

T Phone Pro 5G Złącze 3,5 mm mini-jack to nie standard

Aparat w T Phone Pro 5G - jakie robi zdjęcia?

Na pleckach T Phone Pro 5G producent umieścił aż 4 obiektywy: główny (50 MP), ultraszerokokątny (5 MP), makro (2 MP) i do detekcji głębi (5 MP).

Miałem nie wracać do porównania z tańszym T Phone 5G, ale w tym miejscu muszę. Droższy egzemplarz robi równie mizerne zdjęcia. Brak optycznej stabilizacji obrazu widać tutaj jak na dłoni - fotografie często wychodzą rozmazane, więc będąc na wyjeździe i chcąc zachować ciekawe widoki dla wspomnień, lepiej robić serię kilku zdjęć.

Odwzorowanie kolorów jest, jakie jest. Mogło być lepiej - to zdecydowanie, ale też z drugiej strony nie jest najgorzej. Generalnie rzecz biorąc, im więcej światła w otoczeniu - tym lepsze zdjęcie. Niby czasami ta reguła nie ma zastosowania i nawet przy dobrym oświetleniu wydarzy się jakiś „bubel”, ale ostatecznie - polecam robić zdjęcia przede wszystkim w słoneczne i jasne dni.

Czy to jednak wyjątkowo zły aparat? Nic z tych rzeczy. T Phone Pro 5G robi średnie zdjęcia, ale nie są one tak złe, aby całkowicie go skreślać. Amatorzy fotografii mobilnej będą rozczarowani, a osoby z predyspozycjami do budowania popularnych profili na Instagramie raczej nie wezmą pod uwagę tego smartfona.

Na szczęście są też wszyscy ci, którzy robią zdjęcia będąc w sklepie, aby przekonać się, czy wybierają dobry proszek do prania oraz ci, którzy uruchamiają obiektyw w smartfonie tylko przy okazji ujrzenia czegoś wyjątkowo nietuzinkowego, a poza tym w galerii mają zapisane szalone 20 zdjęć, z czego na żadnym z nich nie jest pożądana wybitna jakość.

T Phone Pro 5G zdjeciaT Phone Pro 5G zdjecieT Phone Pro 5G zdjecia

T Phone Pro 5G zdjeciaT Phone Pro 5G zdjeciaT Phone Pro 5G zdjecia

T Phone Pro 5G zdjeciaT Phone Pro 5G zdjecia Rozmyte zdjęcie bez żadnego powodu - wrzucam je tutaj po to, aby udowodnić że problemy aparatu nie są bajką. Warto przeglądać zdjęcia, które robimy T Phone Pro 5G - czy aby są w pełni czytelne (drugie zdjęcie jest z obiektywu szerokokątnego)

T Phone Pro 5G zdjeciaT Phone Pro 5G zdjecia Obiektyw główny (po lewej) oraz szerokokątny (po prawej)

Dla kogo jest T Phone Pro 5G? Czy warto kupić ten smartfon?

Przyznam szczerze, że ta propozycja od T-Mobile nieco namieszała mi w głowie. Z pewnością osób, które pędem pobiegną do salonów różowego operatora, aby kupić swój T Phone Pro 5G będzie niewiele (jeśli będą jacyś w ogóle), ale jest przecież mnóstwo osób, którym umowa właśnie się kończy lub zamierzają zmienić dotychczasowego dostawcę usług mobilnych - i podpisując nowe dokumenty zdecydują się wybrać właśnie dużego T Phone’a Pro 5G.

T Phone Pro 5G

No i mnie to w ogóle nie dziwi. Nie uważam też, żeby tacy klienci byli rozczarowani. Jeśli ich oczekiwania są ograniczone do dobrej baterii i dużego wyświetlacza, to czemu mieliby nie wybrać T Phone Pro 5G? Spełnia kryteria, a przy okazji ma 5G, więc - myśląc przyszłościowo - będzie dobrze się spisywać przez kolejne lata. Dorzucając do tego deklarowane aktualizacje do Androida 14, większy T Phone okazuje się być całkiem rozsądnym wyborem.

Jeśli zatem T-Mobile zaproponowało ci listę smartfonów do odebrania w ramach przedłużenia abonamentu i wśród nich znajduje się T Phone Pro 5G - absolutnie nie obawiaj się tego sprzętu. To całkiem dobry smartfon, który sprawdzi się do podstawowych czynności - i zagwarantuje ci długi czas pracy na baterii.

Czy można w tej cenie znaleźć coś lepszego? Oczywiście, że można. Można dostać smartfon z ekranem OLED i lepszym aparatem w podobnej cenie, ale T Phone Pro 5G ma tę przewagę, że ma czystego Androida, a poza tym… prawdopodobnie będzie często oferowany w salonach T-Mobile. Czy to coś złego i czy operator „wciska” klientom zły produkt? Moim zdaniem - absolutnie nie. Im więcej klientów znajdzie T Phone w obecnej generacji, tym większa szansa, że kolejne wydania będą jeszcze bardziej konkurencyjne na rynku - a to jest jak najbardziej pożądane.

Plusy:

  • dobry czas pracy na baterii,
  • zadowalająca wydajność,
  • złącze 3,5 mm mini-jack,
  • slot na kartę SD,
  • szybki i dokładny czytnik linii papilarnych,
  • ładowanie bezprzewodowe,
  • niemal płaska obudowa z tyłu,
  • NFC.

Minusy:

  • przeciętny aparat, z którego zdjęcia często wychodzą rozmazane,
  • brak OLED,
  • ciemny ekran,
  • pro tylko w nazwie.

  • Obudowa i akcesoria:
    • 3.9 / zadowalające
  • Wyświetlacz:
    • 3.5 / przeciętny
  • Głośniki:
    • 4.0 / dobre
  • Podzespoły:
    • 3.5 / przeciętne
  • Bateria:
    • 4.3 / dobra
  • Aparat:
    • 3.0 / przeciętny

T Phone Pro 5G: ocena końcowa

74% 3.7/5

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    antytalent
    15
    Tak ogromny ekran i 720p a do tego 1400 zł. Wolne żarty. To nie jest warte wiecej jak 800 zł.
    • avatar
      Konto usunięte
      10
      Znów to samo pytanie - kto jest producentem?
      • avatar
        Xemek
        8
        Mój POCO x3 pro zjada go na śniadanie, kupiłem go rok temu i do tego taniej, co to się dzieje z tymi telefonami?
        • avatar
          agnus
          8
          " Jeśli wciąż korzystasz z słuchawek na kablu"
          - Używam i nie zamierzam przestać. Nie potrzebuję kolejnego urządzenia, które trzeba ładować
          • avatar
            olson7
            7
            Blado wypada na tle Motorola g60 lub nadchodzących redmi note 12 pro
            • avatar
              Aranda
              0
              Tej wielkości telefon to tylko dla kobiet... Bo one noszą torebki. No chyba że facet pomyka z torebeczką... U mnie niestety takie coś nie mieści sie w żadnej kieszeni.