Obudowy

Wygląd i budowa wewnętrzna

przeczytasz w 2 min.

Wnętrze obudowy również zostało polakierowane na czarny, matowy kolor. Producent zadbał o nasze bezpieczeństwo i stępił lub zaokrąglił wszystkie wystające krawędzie. Zastrzeżenia można jednak mieć do okablowania z panelu I/O, gdyż tylko jego część ma czarną izolację – pozostałe wiązki są kolorowe i kolorystycznie nie pasują do reszty.

Zalman MS800 Plus jest kompatybilny z płytami głównymi o formacie mini-ITX, mATX i ATX. W tacce pod nią wycięto duży otwór do montażu bardziej rozbudowanych coolerów CPU, kilka podłużnych ułatwiających aranżację okablowania oraz sporo mniejszych (o strukturze plastra miodu) wspomagających chłodzenie rewersu laminatu płyty głównej. Warto również wspomnieć, iż sam cooler może mieć do 160 mm wysokości.

Dla kart rozszerzeń udostępniono siedem miejsc, a maksymalnie mogą one mieć do 340 mm długości. Bez problemu zmieszczą się tutaj więc nawet najdłuższe akceleratory pokroju Radeona HD 6990 lub GeForce'a GTX 690. Nad nimi umieszczono 120-milimetrowy wentylator, który ma za zadanie wydmuchiwać nagrzane powietrze z wnętrza obudowy. Model ten nosi oznaczenie ZM1225CSL i wykorzystuje łożysko ślizgowe.

Na dole znalazło się miejsce na standardowy zasilacz ATX, który można zamontować na dwóch gumowych podkładkach w dwóch pozycjach – wentylatorem na dół lub do góry. Standardowo zmieszczą się tutaj jednostki o długości do 160 mm, lecz bez dolnego wentylatora można pokusić się o montaż znacznie dłuższych modeli.

W przedniej części obudowy znalazło się siedem zatok 5,25 cala (w jednej z nich można zamontować zewnętrzne urządzenie 3,5 cala) oraz tylko trzy zatoki 2,5/3,5 cala – wszystkie typu Hot-swap (do modułu można również podłączyć jeden wentylator, a zasilanie dostarczane jest poprzez jedno złącze MOLEX). Warto zauważyć, iż montaż w zatokach odbywa się bez użycia narzędzi, a do chłodzenia dysków twardych wykorzystano 92-milimetrowy wentylator ZM9225ASL z łożyskiem ślizgowym.

Na górnej ściance można zamontować dwa wentylatory o średnicy 120 lub 140 mm. Nie powinno być również problemów z cieńszą chłodnicą typu 240 lub 280 mm. W standardowym wyposażeniu znajduje się już tam jeden model o średnicy 120 mm z niebieskim podświetleniem LED.

Cechą charakterystyczną obudowy jest pionowy wspornik, do którego można przymocować specjalne uchwyty montażowe – szkoda tylko, że obydwa te elementy zostały wykonane z mało trwałego plastiku. Rozwiązanie to ma dwa zastosowania – można nimi podtrzymywać cięższe karty graficzne lub przymocować do nich wentylator (w zestawie znajduje się 92-milimetrowy model z łożyskiem ślizgowym). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ów wspornik przesunąć trochę w prawo lub w lewo – producent przygotował bowiem dodatkowe otwory montażowe.

Pod tacką na płytę główną udostępniono bardzo niewiele miejsca. Sytuację ratuje jedynie obszar za zatokami na napędy/dyski twarde oraz dodatkowe wytłoczenie prawej ścianki – łącznie znalazło się tutaj około 25 mm miejsca.