@Witalis Dokładnie to samo chciałem powiedzieć. Gdyby takie badania przeprowadzono dla temperatury Bałtyku nie z ostatnich 100 lat, ale z 500, to można by wykazać jeszcze wyższy wzrost temperatury, niż tylko 1 stopień. To jednak jest niewygodne dla Ekoterrorystów, bo jak tu wytłumaczyć ocieplenie klimatu działalnością człowieka przed epoką rewolucji przemysłowej?
@Abgan Wydaje mi się, że docelowo to powinno trochę inaczej wyglądać. Nie chodzi o to, aby szukając czegoś w Internecie, otrzymać to w postaci wygenerowanej przez AI, ale o to, aby w czytelny i jak najszybszy sposób uzyskać poszukiwane informacje. Zastosowanie AI przy wynikach przeszukiwania zasobów Internetu rozumiem w ten sposób, że AI rozumie czego konkretnie szukasz, co jest pod linkiem który tobie proponuje oraz zna / potrafi ocenić wartość przekazywanych informacji. Przykładowo: wpisując "zastanawiam się nad kupnem telefonu X" spodziewałbym się opowiedzi typu: "Tutaj są linki do 5 recenzji tego modelu telefonu, z czego pierwsza jest najbardziej szczegółowa. Ostatnia, co prawda jest obszerna, ale została słabo oceniona przez czytających. Obecnie w twoim kraju telefon możesz kupić w następujących sklepach. Weź pod uwagę, że cena z pierwszego linku jest ceną promocyjną, więc może niedługo ulec zmianie."
Generowanie treści to nie jedyne, jak może nam pomóc AI.
@init0 Wszystko zależy od tego, jaki jest cel ograniczania zanieczyszczeń. Jeżeli interesuje nas to, aby W NASZEJ OKOLICY było czysto i, jak napisał @malyperelka, chodząc po lesie nie odgarniać nogą reklamówek i butelek, to mamy dwa rozwiązania: 1. należy bezwzględnie ograniczyć produkcję / wykorzystanie produktów plastikowych w naszym otoczeniu, bez oglądania się na największych trucicieli świata. 2. przestawić gospodarkę odpadami na masowy eksport odpadów na drugi koniec świata (moralnie złe, ale da ten sam efekt). Natomiast, jeżeli za cel postawimy sobie również próbę walki z globalnymi zmianami klimatycznymi, to aby miało to jakikolwiek sens, działania należy w pierwszej kolejności skupić na tych obszarach / krajach, które śmiecą / trują najbardziej. W przeciwnym wypadku jest to działanie z góry nastawione na porażkę. To trochę tak, jakby właściciel domku jednorodzinnego zrezygnował z pieca na węgiel i liczył na poprawę klimatu w sytuacji, gdy za płotem ma ogromny kompleks przemysłowy z setką kominów.
@piomiq A nie przyszło Tobie do głowy, że sonda pyta o system używany w pracy (gdziekolwiek by ta praca nie była wykonywana), bo artykuł odnosi się właśnie do pracy, a nie tego, co kto według badań używa w domu do celów prywatnych?
@Maryja Wątpię, aby czekanie na kolejną generację cokolwiek zmieniło. Gdy pojawiły się pierwsze RTXy oraz testy pokazujące jak duży spadek FPS generuje RT, podobnie jak Ty pomyślałem, że przy kartach serii 2000 nie ma co się zachwycać RayTracingiem i dopiero druga albo trzecia generacja kart pozwoli na swobodną zabawę z RT. Callisto Protocol udowadnia, że tak nie jest. Najmocniejszy GeForce RTX trzeciej generacji nie jest w stanie zapewnić stabilnych 60 FPS z RT. Obstawiam, że podobnie będzie w przypadku RTX 8090. Dlaczego? Bo za kilka lat, gdy pojawi się on na rynku gry również zrobią krok do przodu. RTX 8090 nie będzie testowany na Callisto Protocol, tylko na grze, która pojawi się w okolicach jego premiery. W skrócie: każda generacja RTX dostanie swojego "Callisto Protocol", który rozłoży go na łopatki.
@Fiwyy
Po pierwsze, nikt (zapewne włączając w to komunistyczne władze ZSRR) nie był zwolennikiem wielkiego głodu. To był skutek działania władz socjalistycznych, a nie cel. Patrząc historycznie socjalizm w wielu krajach doprowadzał do głodu. Wątpię jednak, by ktokolwiek w tych krajach z premedytacją działał by doprowadzić do głodu własne społeczeństwo. Jak wspomniałem: to skutek, nie cel sam w sobie.
Po drugie: lewicowość (a także prawicowość) nie oznacza jedynie określonych poglądów gospodarczych, ale też społecznych. Tolerancja, jako pojęcie ogólne nie jest zero-jedynkowa i zarówno osoby o poglądach lewicowych, jak i prawicowych wykazują się jakąś mniejszą, bądź większą tolerancją na dany temat, zachowanie, zdarzenie. W kontekście LGBT rozróżnienie polega na tym, że "lewak" powie "możecie robić co chcecie i z kim chcecie", a "prawak": "nie wnikam co i z kim robicie w zaciszu swojego domu, ale nie zgadzam się np. na małżeństwo, bo to godzi w jedną z tradycyjnych wartości konserwatywnych, jaką jest rodzina". W skrócie: osoba o poglądach liberalnych prędzej zostanie zakwalifikowana do lewicy, niż do prawicy.
Z tymi szczepieniami i decydowaniu o swoim ciele, to faktycznie nie zawsze musi oznaczać lewicowca. Ktoś, kto zdecydowanie nie chce, aby inne osoby decydowały o jego ciele, może być zarówno zwolennikiem, jak i przeciwnikiem szczepienia. Bycie za, lub przeciw szczepieniu może wprost wynikać z przekonania "moje ciało, moja sprawa".
-1
hasarr
@Fiwyy „Lewactwo” to potoczne określenie postawy społeczno-politycznej charakteryzującej się poglądami skrajnie lewicowymi. Są to często ludzie głęboko wierzący w socjalistyczne idee, za wszelką cenę dążący do zrealizowania postawionych sobie założeń. Zgodnie z tezami Karola Marksa – socjalizm jest niższym etapem komunizmu. Trudno mówić o konkretnym momencie zabicia przez socjalizm 60 mln ludzi, ale już na przestrzeni ostatniego wieku, proszę na przykładzie ZSRR z czasów Lenina i Stalina: Wielki Głód – 6 000 000 ofiar, Klęska głodu w latach 1945–1947 – 1 500 000 ofiar, Gułag – 60 000 000 ofiar. A to tylko ZSRR.
1
hasarr
Jeśli Elon posprząta Twittera, to faktycznie baza użytkowników powinna się pomniejszyć o miliony kont, bo znikną konta fake'owe. Co do realnych użytkowników - jakiś czas temu na zarzuty dotyczące cenzury postów pojawiła się opinia, że jeśli komuś nie odpowiada polityka firmy, może usunąć konto i założyć swojego Twittera. Zakładam, że ci właśnie, którzy popierali tą wypowiedź, teraz zamierzają to uczynić.
Ok, skoro dla tego portalu się oberwało za sutenerstwo, bo pobiera opłaty za publikację ogłoszeń, to blady strach powinien paść nie tylko na inne tego typu portale, ale też lokalne gazety jeśli one też pobierają opłaty za publikację ogłoszeń.
Nie rozumiesz. Jeśli rozliczam się kwartalnie, to nie widzę żadnego sensu, by ganiać do biura księgowego z każdą nową fakturą. Zbieram je do teczki i hurtowo przekazuję księgowej w ostatnim miesiacu kwartału.
1
hasarr
Raz na 3 dni? VAT i dochodówkę rozliczam kwartalnie. 2 razy na kwartał też przekazuję do biura księgowego wszystkie faktury kupna / sprzedaży (w połowie i pod koniec 3 miesiąca). Znajomi robią podobnie.
Bałtyk staje się coraz cieplejszy. Naukowcy alarmują
19 komentarzyDyskutuj z nami!Po tym zechcesz korzystać z Binga
6 komentarzyDyskutuj z nami!Generowanie treści to nie jedyne, jak może nam pomóc AI.
Koniec z plastikowymi talerzami i sztućcami. Nie będzie i kropka!
13 komentarzyDyskutuj z nami!Microsoft rzuca wyzwanie Google
11 komentarzyDyskutuj z nami!Programiści wolą Linuksa od Maca. Oto dlaczego
32 komentarzyDyskutuj z nami!Prawdziwy horror – również dla sprzętu, czyli test kart graficznych i procesorów w grze The Callisto Protocol
25 komentarzyDyskutuj z nami!Analitycy twierdzą, że Twitter w najbliższych latach straci miliony użytkowników
26 komentarzyDyskutuj z nami!Po pierwsze, nikt (zapewne włączając w to komunistyczne władze ZSRR) nie był zwolennikiem wielkiego głodu. To był skutek działania władz socjalistycznych, a nie cel. Patrząc historycznie socjalizm w wielu krajach doprowadzał do głodu. Wątpię jednak, by ktokolwiek w tych krajach z premedytacją działał by doprowadzić do głodu własne społeczeństwo. Jak wspomniałem: to skutek, nie cel sam w sobie.
Po drugie: lewicowość (a także prawicowość) nie oznacza jedynie określonych poglądów gospodarczych, ale też społecznych. Tolerancja, jako pojęcie ogólne nie jest zero-jedynkowa i zarówno osoby o poglądach lewicowych, jak i prawicowych wykazują się jakąś mniejszą, bądź większą tolerancją na dany temat, zachowanie, zdarzenie. W kontekście LGBT rozróżnienie polega na tym, że "lewak" powie "możecie robić co chcecie i z kim chcecie", a "prawak": "nie wnikam co i z kim robicie w zaciszu swojego domu, ale nie zgadzam się np. na małżeństwo, bo to godzi w jedną z tradycyjnych wartości konserwatywnych, jaką jest rodzina". W skrócie: osoba o poglądach liberalnych prędzej zostanie zakwalifikowana do lewicy, niż do prawicy.
Z tymi szczepieniami i decydowaniu o swoim ciele, to faktycznie nie zawsze musi oznaczać lewicowca. Ktoś, kto zdecydowanie nie chce, aby inne osoby decydowały o jego ciele, może być zarówno zwolennikiem, jak i przeciwnikiem szczepienia. Bycie za, lub przeciw szczepieniu może wprost wynikać z przekonania "moje ciało, moja sprawa".
Była Roksa, nie ma Roksy – znamy powody zamknięcia największego portalu dla dorosłych
44 komentarzyDyskutuj z nami!Centralny Rejestr Faktur wystartuje już w lutym
13 komentarzyDyskutuj z nami!The Division: będą płatne i darmowe rozszerzenia
7 komentarzyDyskutuj z nami!