Avatar użytkownika

iTeth

data dołączenia:

Moje komentarze (35)

    • Avatar użytkownika iTeth
      iTeth
      @Sanvean7 oczywiście, że to ściema. Robią wszystko, żeby załatwić sprawę za pomocą serwisu w stylu: pisanie do sprzedawcy przedłużając sprawę. W ostateczności zablokują konto, ale pieniędzy i tak nie chcą zwrócić, bo zawsze coś jeszcze chcą. Gdy jeden sprzedawca oszukał mnie i wysłał zupełnie co innego niż to, za co zapłaciłem kilka tysięcy, to pracownik Allegro najwięcej co zrobił, to zablokował konto sprzedawcy, a żeby zwrócić pieniądze trzeba było dostarczyć najpierw zawiadomienie na policji, później prokuratury i ostatecznie i tak to było za mało, bo sprzedający przestał im odpisywać i jedynie co polecili, to... nic. Bo sprzedający twierdził jedno, a ja drugie i, żeby czekać aż organy ścigania załatwią sprawę. Ostatecznie pieniądze odzyskałem za pośrednictwem banku, bo na szczęście zapłaciłem kartą. Także "ochrona" Allegro, to przede wszystkim marketing. Tylko gorzej działa to w OLX.
      0
      • Avatar użytkownika iTeth
        iTeth
        @Kasia zdecydowanie nie polecam. Mam go, od kiedy pojawił się w sprzedaży. Ma błędy w oprogramowaniu i wady konstrukcyjne. Producent już raz organizował akcję naprawczą, wysyłając użytkownikom maila z formularzem o wysyłkę części zamiennych w postaci nakładek mocujących (fabryczne co jakiś czas wypadają). Problem dotyczy serii wyprodukowanej do czerwca 2023 włącznie, więc rozważając zakup warto sprawdzić, czy kupuje się z wadą konstrukcyjną albo czy wymieniono wadliwe elementy. Osobiście nie polecam tego robota sprzątającego, chyba że komuś nie przeszkadza źle działający TrueDetect 3D, po włączeniu którego robot przestanie jeździć w niektóre miejsca, np. pod otwartymi drzwiczkami w kuchni albo przestanie dojeżdżać do cokołu pod szafami (po wyłączeniu TrueDetect już jeździ), oraz nie przeszkadza, że robot brudzi podjazd i podłogę przed stacją zawsze kładąc brudne mopy tylko po to, żeby wjechać do stacji (wracając przez mieszkanie ma je podniesione, ale zawsze kładzie je będąc już przy stacji i wjeżdżając do niej. Biały podjazd jest do mycia po kilku takich powrotach). To są błędy oprogramowania, które zgłaszałem do Ecovacs, ale nic z tym nie zrobili, a od niespełna roku producent nie wydał żadnej aktualizacji, która by te problemy naprawiała. Można też poczytać komentarze co do apki - mnóstwo negatywnych komentarzy i na dziś dzień ocena na poziomie 3,6 w Play Store. Przykładowo apka nie zawsze pokazuje aktualny stan robota, gdzie jest i co robi i trzeba ją restartować, albo wyrzuca błędy w formie niedziałającego linku do interfejsu programistycznego API i nie można np. zresetować wymiany worka na śmieci. Źle zaprojektowany jest też mechanizm rozpoznawania mowy Yiko i komunikatów głosowych robota, bo większości poleceń po polsku nie rozumie (chociaż później wprowadzili obsługę polskiego), mówi coś czego nie da się zrozumieć nawet na maksymalnej głośności zagłuszając się silnikiem odsysania śmieci w stacji (chociaż jest to błąd łatwy do usunięcia, bo wystarczyłoby, żeby robot mówił wcześniej a dopiero później uruchamiał odsysanie. Niestety, jak wcześniej wspomniałem, żadnej aktualizacji od niespełna roku). Są też inne błędy w aplikacji, jak np. blokowanie się robota na jakiejś czynności. Należy wówczas restartować apkę, żeby znowu można było wprowadzić zmiany w sprzątaniu. Nie ma trybu pilota i nie można ręcznie sterować robotem, więc jeśli gdzieś wjedzie, a zdarzenia mu się wjechać między nogi krzesła, mijają dziesiątki minut zanim robot jakoś wyjedzie. Jes
        0
        • Avatar użytkownika iTeth
          iTeth
          Mam go od tygodnia. Jego największym problemem jest nieprawidłowa ocena wysokości czegoś, pod co praktycznie może wjechać, uwzględniając jego wysokość. I tak na przykład nie dojeżdża do cokołu pod szafkami kuchennymi, bo mimo że jest miejsce i robot o nic górą nie zahaczy, to "myśli", że się nie zmieści i zostawia szeroki na kilka ładnych centymetrów, nieodkurzony pasek przed szafkami. Problem najprawdopodobniej tkwi w oprogramowaniu, bo mój poprzedni robot - Viomi V3 - nie ma takiego problemu.
          0
          • Avatar użytkownika iTeth
            iTeth
            @eskowik no spoko. Tylko, że nie każdy chce oglądać starcia jak np. "Szklana Pułapka" z 2007 roku.
            0
            • Avatar użytkownika iTeth
              iTeth
              @Aranda a słyszałeś o czymś takim jak podatności zero-click? Podpowiedź: nie trzeba otworzyć żadnych linków.
              0
              • Avatar użytkownika iTeth
                iTeth
                "...producenci nieśpiesznie aktualizują głównie modele z najwyższej półk cenoweji." Gosh... Co za bzdury
                0
                • Avatar użytkownika iTeth
                  iTeth
                  O rety, rety. Dzieciak nie mógł kupić serniczka, zablokowali konto, problem z pobraniem wyciągu ze strony internetowej. Czy dzieciaki po gimnazjum zawsze mają takie problemy, że muszą zrobić güwno burzę w "internetach", żeby się poskarżyć? Na co liczą, że Revolut, czy co tam innego, na kogo się w internetach poskarżą, da im następnym razem serniczek/tiramisu za darmo? Zadziałały zabezpieczenia konta, bo włączył sobie zabezpieczenie transakcji na podstawie lokalizacji GPS, ale o tym już zapomniał napisać.
                  2
                  • Avatar użytkownika iTeth
                    iTeth
                    @pawluto Ale z Huawei nie pozwolą ci pracować ani w instytucjach finansowych, ani rządowych.
                    0
                    • Avatar użytkownika iTeth
                      iTeth
                      @deel77 Miałem Surface Pro 4 z teraz 8. I jak dla mnie wygodnie pracuje się na kolanach, nawet na jednym, więc się da i to całkiem dobrze. Kiedyś ludzie uważali, że wygodniej korzysta się z klawiatury fizycznej w telefonie, ale się nauczyli. Podobnie brak LTE nie ma znaczenia, bo zawsze można mieć włączone udostępnianie internetu ze smartfona. A jak ktoś jak ja ma dual SIM, gdzie druga karta służy tylko do transmisji danych (typowa oferta internetu mobilnego), to już całkiem miodzio, bo jest net na zawołanie i w smartfonie i komputerze i TV sticku do oglądania Netflixów, HBO max, Amazona czy kto co woli w hotelowym TV, czy innym. Co do konfiguracji, to cóż, trzeba myśleć. Różnicy w wydajności pomiędzy i5 a i7 w Surface jest marginalna, więc można spokojnie brać z CPU i5, a jeśli chodzi o dysk, to Surface Pro 8 ma dysk wymienny. 512 GB kosztuje 200 zł. Łatwo sobie skalkulować, że kupno wersji z mniejszym dyskiem i wymiana we własnym zakresie, polegająca na podmianie dysku przez dedykowaną klapkę, jest o wiele bardziej opłacalna niż kupno wersji z większym dyskiem.
                      0
                      • Avatar użytkownika iTeth
                        iTeth
                        @skarko Ponoć chiński rząd dopłaca.
                        0
                        • Avatar użytkownika iTeth
                          iTeth
                          Bardzo brzydka reklama.
                          -1
                          • Avatar użytkownika iTeth
                            iTeth
                            Świetnie, że są smartfony z Androidem, przynajmniej Apple ma się od kogo uczyć
                            1
                            • Avatar użytkownika iTeth
                              iTeth
                              Najlepsza nawigacja, mimo kolejnych aktualizacji Map Google, to Waze. W przeciwieństwie do Google, Waze podaje nawet nazwę ulicy, w którą skręcić. A co najśmieszniejsze, to że dawno już temu Google kupił Waze
                              0
                              • Avatar użytkownika iTeth
                                iTeth
                                Przypadek? Nie sądzę. Wszakże to mógł być sposób na pozbycie się konkurencji.
                                -1