Onlive to usługa, która może totalnie zniszczyć granie.
Pomijając oczywiste problemy techniczne, jakie się z nią wiążą (i jakie ona odejmuje), każde odpalenie gry miałoby wymiar łaski korporacji wobec gracza. To coś po stokroć gorszego od wszelkich DRMów, czy zbierania informacji o graczu. W tym wypadku nie ty decydujesz, w co grasz, lecz korporacja. Załóżmy, że ich plan dojdzie do skutku- nikt nie będzie kupował komputerów, bo wystarczy mały 'dekoderek' podłączany do TV. To korporacja decyduje o tym, w co grasz- korporacja stawia twórcom gier warunki, jak nie, to gry nie ma. Oczywiście, jest jeszcze 'normalna sprzedaż', ale kto by się nią przejmował, kiedy można mieć mały dekoderek? Filtracja gier, polityczna poprawność, wszystko, co będzie 'nie w smak' będzie zagrożone. O wyższych cenach nawet nie mówię, bo nie jest aż tak ważne. O tym, że taki pomysł może całkowicie pogrzebać ducha gry, i tak już mocno nadszarpniętego przez popularyzację konsol, też nie chce się rozwodzić- zachowajmy choć odrobinę optymizmu.
Reddit dokonał niemożliwego! O takim sukcesie Tesla, Apple i Facebook mogą tylko pomarzyć
20 komentarzyDyskutuj z nami!Kurs na zamknięcie środy: 348$.
Jak tutaj wychodzi 6-krotny wzrost?
Kurs na zamknięcie piątku: około 65$.
Kurs na zamknięcie środky: około 348$.
Jak tutaj wychodzi wzrost o 243%?
Mem to też nie "stronk", tylko "stonks".
Chciałbyś testować Starlink? Tylko, jeśli popierasz niepodległość Marsa
9 komentarzyDyskutuj z nami!Chcesz coś mieć to sobie na to zarób, a nie łapy wyciągasz po cudze.
Nvidia GeForce GTX 590 vs AMD Radeon 6990 - starcie tytanów
276 komentarzyDyskutuj z nami!Testujemy OnLive - koniec z upgrade'ami PC?
69 komentarzyDyskutuj z nami!Pomijając oczywiste problemy techniczne, jakie się z nią wiążą (i jakie ona odejmuje), każde odpalenie gry miałoby wymiar łaski korporacji wobec gracza. To coś po stokroć gorszego od wszelkich DRMów, czy zbierania informacji o graczu. W tym wypadku nie ty decydujesz, w co grasz, lecz korporacja. Załóżmy, że ich plan dojdzie do skutku- nikt nie będzie kupował komputerów, bo wystarczy mały 'dekoderek' podłączany do TV. To korporacja decyduje o tym, w co grasz- korporacja stawia twórcom gier warunki, jak nie, to gry nie ma. Oczywiście, jest jeszcze 'normalna sprzedaż', ale kto by się nią przejmował, kiedy można mieć mały dekoderek? Filtracja gier, polityczna poprawność, wszystko, co będzie 'nie w smak' będzie zagrożone. O wyższych cenach nawet nie mówię, bo nie jest aż tak ważne. O tym, że taki pomysł może całkowicie pogrzebać ducha gry, i tak już mocno nadszarpniętego przez popularyzację konsol, też nie chce się rozwodzić- zachowajmy choć odrobinę optymizmu.
Google oferuje 20 000$ za złamanie Chrome'a
33 komentarzyDyskutuj z nami!Będą kolejne gry z serii Red Dead
13 komentarzyDyskutuj z nami!Premiery gier - styczeń 2011
19 komentarzyDyskutuj z nami!Niebezpieczny Geimini atakuje Androida
15 komentarzyDyskutuj z nami!Ekolodzy chwalą grę, w której miś morduje ludzi
17 komentarzyDyskutuj z nami!Kontrolery ruchowe, systemy mobilne i piractwo - wiadomości wideo (62)
42 komentarzyDyskutuj z nami!