Co najmniej 65 ludzi zawdzięcza dronom życie

DJI to ceniony producent, w którego ofercie znajdują się nie tylko maleństwa, takie jak sterowany gestami Spark czy nagrywający w 4K Mavic Air, ale też świetnie wyposażone Phantomy i profesjonalne drony spod znaku Inspire. O ile dwa pierwsze zachwycają przede wszystkim funkcjonalnością i łatwością obsługi, w kolejnych Chińczycy zwracają uwagę na stabilność lotu, jakość nagrań i właśnie bezpieczeństwo. A skoro już przy nim jesteśmy… 

W najnowszym raporcie firma DJI zwraca uwagę na to, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy drony pomogły uratować przynajmniej 65 osób, z czego w 22 przypadkach występowało bezpośrednie zagrożenie życia. W jaki sposób?

DJI podało kilka przykładów. Jednym z nich jest wykorzystanie technologii termowizyjnej, dzięki której udało się uratować co najmniej 15 osób: przykładowo w Karolinie Północnej odnaleziono 11-letnią dziewczynę, która na mrozie zasnęła pod liśćmi i nie była widziana nawet po „przeczesaniu” terenu z użyciem latarek, a w Minnesocie zlokalizowano 84-letniego mężczyznę, gdy pogoda uniemożliwiała wykorzystanie policyjnego helikoptera.

Te przykłady pochodzą akurat ze Stanów Zjednoczonych, ale DJI twierdzi, że dzięki dronom uratowano również osoby w Chinach, Australii, Brazylii, Francji, Wielkiej Brytanii i na Malcie. Jednym z przykładów jest uratowanie 24 turystów, którzy zgubili się w górach bez jedzenia i picia, a którzy zostali odnalezieni przez drony po trzech godzinach poszukiwań. 

Drony pozwalają również uchronić służby przed niebezpiecznymi sytuacjami. Policjanci, ratownicy czy strażacy mogą wykorzystać je, by zorientować się w sytuacji. Bezzałogowce zapewniają więc szybszy i bezpieczniejszy przebieg misji ratowniczych i poszukiwawczych. Jeśli interesują was szczegóły, linkujemy pełny raport.

Źródło i foto: DJI