Gry

Jak zmienna pogoda wpływa na rozgrywkę w Battlefield 1?

przeczytasz w 1 min.

Mgła, deszcz, a nawet burza piaskowa. W Battlefield 1 pogoda może mieć naprawdę duże znaczenie.

Battlefield 1 budzi u wielu graczy bardzo duże nadzieje. Powodów takiego stanu rzeczy znalazłoby się przynajmniej kilka, zapewne niektórzy wiele obiecują sobie po oprawie audiowizualnej. Słusznie, ponieważ producent obiecuje zadbać nawet o najmniejsze smaczki.

A jednym z takowych będzie system zmiennej pogody. Wprawdzie informacje o tym rozwiązaniu pojawiły się już jakiś czas temu, dopiero teraz twórcy nieco bardziej wszystko precyzują.

„Na wszystkich mapach wieloosobowych dostępnych w Battlefield 1 mogą występować zmiany pogody potęgujące doznania płynące z gry. W przeciwieństwie do zniszczalnego otoczenia na warunki pogodowe gracz nie ma wpływu. Zmiany mogą być niewielkie (np. gdy zza chmur wyjrzy słońce i mapa zamiast zachmurzonej stanie się słoneczna), ale i bardziej znaczące – takie, które zmuszą was do zmiany sposobu rozgrywki.”

Podawanych jest tu kilka przykładów. Najbardziej oczywisty to mgła, przy której pojawieniu się snajperzy przestają być groźni, trzeba za to pozostawać w gotowości na walki na krótkim dystansie, przydać może się broń biała. Padający deszcz również może nieco dezorientować, zmuszać do większej uwagi przy lataniu. To ostatnie będzie praktycznie niemożliwe w przypadku warunków ekstremalnych, na przykład burzy piaskowej.

„Zmieniająca się pogoda dodaje smaczku zmaganiom. Pełni ważną rolę w tworzeniu niezapomnianych, niepowtarzalnych sytuacji. Nawet po rozegraniu wielu meczów będziecie natrafiać na kombinacje warunków pogodowych, lokacji i rozgrywki, jakich wcześniej nie widzieliście, a wasze „momenty Battlefield” zyskają zupełnie nowy wymiar.”

Brzmi obiecująco. Do premiery Battlefield 1 jeszcze trochę czasu, ale otwarte beta testy startują już lada dzień. Pojawi się w nich mapa Pustynia Synajska, a więc burza piaskowa bardzo możliwa.

Źródło: battlefield

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dudi4Fr
    6
    Czekam na Bete i się okaże jak to będzie z BF1.

    Czemu nie napisaliście o tym że Premium pojawiło się na origin i żeby mieć "całego" BF1 trzeba wydać 130 euro co u nas daje 448 zł?
    • avatar
      vitucky
      3
      Będzie jatka :)
      • avatar
        NewUnnamedUser
        2
        Ja osobiście mam zamiar kupić podstawkę za 150 zł. Nie lubię bzdetów i super-hiper dodatków a nie muszę grać w nowe DLC za miesiąc. Jeśli gra będzie tak dobra jak wygląda, to będzie można długie lata grać bez nich i też się dobrze bawić. Osobiście mam BF3 od premiery i nie mam żądnego dodatku do niego i co prawda już teraz nie często, ale zdarza mi się pograć i jakoś nie tęsknie za tymi DLC których nie dokupiłem. Wszystko okaże się po testach bety odnośnie BF1, czy gra jest warta tych 150 zł. Póki co, jestem w 90% nastawiony na kupno.
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          Cena przebiła wersje Premium z Battlefieldem 4, tam chyba trzeba było dać coś koło 360zł... Za chwile wjadą z gra i przepustką sezonową na cenę nowej kart graficznej łajzy.

          Dla mnie zmienna pogoda to fajna rzecz. Jeszcze jakby taka ulewa sprawiała że teren staje się grząski, na tyle że pojazdy ledwo mogą się poruszać, albo żeby zalewało transzeje czy puste koryta rzek... wtedy rozgrywka rzeczywiście wydaje się być mocno zmienna, nawet na tej samej mapie...
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            To jest chore. W październiku wychodzą trzy wielkie gry, czyli "MAFIA 3", "BATTLEFIELD 1" i "CIVILIZATION 6" a od kilku miesięcy nie ma w co grać.
            • avatar
              sabaru
              -4
              Nic nowego. Ower efekty występują przecież już w B4.
              • avatar
                Balrogos
                -15
                "Battlefield 1 budzi u wielu graczy bardzo duże nadzieje" jakie nadzieje na co?