Gry

Chernobylite zaprasza - premiera już wkrótce

przeczytasz w 1 min.

Wiemy już, kiedy ukaże się Chernobylite. Data premiery polskiego survival horroru została ujawniona za pomocą nowiusieńkiego zwiastuna.

Data premiery Chernobylite ujawniona

Koniec czekania jest już blisko – nareszcie poznaliśmy dokładną datę premiery survival horroru polskiego studia The Farm 51 – Chernobylite zadebiutuje już 28 lipca. Data ta dotyczy wersji pecetowej, która będzie dostępna na platformach Steam, GOG i Epic Games Store w sugerowanej cenie 30 euro bez centa. Pod koniec lata wydane zostaną również wersje konsolowe, przeznaczone na Xbox One i PlayStation 4, a jeszcze później dołączą do nich edycje na Xbox Series X|S i PS5. 

Zobacz najnowszy zwiastun Chernobylite: 

Chernobylite? A co to jest w ogóle?

Jeśli po raz pierwszy słyszysz o tym tytule, to mamy kilka ważnych informacji. Chernobylite jest survival horrorem z elementami RPG, którego miejscem akcji jest (zeskanowana w 3D) czarnobylska Strefa Wykluczenia. Jako fizyk i jeden byłych z pracowników elektrowni jądrowej wracamy po trzech dekadach do Prypeci, w poszukiwaniu narzeczonej albo przynajmniej w próbie wyjaśnienia tajemnicy jej zaginięcia. Na drodze staną nam żołnierze, stalkerzy, zmutowane stworzenia i śmiertelnie nieprzyjazne środowisko. 

Ekipa The Farm 51 – która wcześniej dała nam między innymi Get Even i Deadfall Adventures – zaprasza nas na przygodę z nieliniową fabułą, którą kształtować będą podejmowane przez nas decyzje. W trakcie rozgrywki będziemy musieli wykazać się również umiejętnościami związanymi ze skradaniem się, walką, zarządzaniem zasobami, budowaniem bazy czy wytwarzaniem przedmiotów. Ktoś chętny?

Źródło: Outreach, All in! Games, The Farm 51

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    MaNiAc
    1
    Od jakiegoś czasu pogrywałem 'na wczesnym dostępie' i powiem tylko tyle że nie warto, jakaś pokręcona fizyka, wymagania z kosmosu tzn. optymalizacja leży i po ukraińsku kwiczy, pełno bugów, a sama fabuła i klimat d**y nie urywa, jedyne co fajne to zeskanowane lokacje 3D ale też bez efektu WOW (niektóre tekstury jak z 2015), i jeszcze na siłę wplątany wątek z Tatianą tylko po co?, na wczesnym 99 zeta, ful niby 130 zeta za to coś nie warto... A szkoda bo bardzo kibicowałem tej produkcji...
    • avatar
      zack24
      1
      Zrobiłem pre-order i próbowałem pograć, ale jakoś jeszcze się nie "wgrałem"
      W porównaniu do innych produkcji tego typu jest nieco topornie, ale klimat i krajobraz jest ekstra.