Telefony

Czyżby nadchodził nowy iPhone?

przeczytasz w 0 min.

Okazuje się, że w wielu internetowych sklepach w Stanach i Wielkiej Brytanii nie można już kupić iPhone'a. Po prostu skończyły się i jedyne na co może liczyć klient to napis „wyprzedane”. Dotyczy to zarówno modeli z 8- jak i 16-gigabajtową pamięcią. Czyżby miała to być zapowiedzieć rychłego wprowadzenia nowej generacji telefonów? Wiele na to wskazuje.

Już 9 czerwca Steve Jobs ma wygłosić kolejną płomienną mowę podczas planowanej przez Apple konferencji. Najprawdopodobniej wówczas przedstawiony zostanie nowy, odświeżony iPhone z upragnioną obsługą 3G. Jedną z przyczyn „wyczyszczenia” dotychczasowych zapasów sklepowych były ostatnie obniżki cen – np. w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe przedstawiciel sieci komórkowej AT&T, która ma wyłączność na dystrybucję iPhone'ów w Stanach, twierdzi że nie ma on w tej chwili żadnych problemów z dostawą kolejnych urządzeń.


Nie od dziś wiadomo, że sukces Apple na polu telefonii komórkowej zaskoczył chyba nawet najbardziej sceptycznie nastawionych analityków rynku. Wielomilionowa sprzedaż urządzeń nie tylko w Stanach przełożyła się na potężny wzrost wartości Apple. Pojawienie się ostatnich miesiącach iPhone'a w oficjalnych kanałach dystrybucyjnych w Niemczech i UK przyjęte zostało przez klientów z nie mniejszym entuzjazmem niż w USA.

W chwili obecnej coraz częściej mówi się, że Apple musi czym prędzej pokazać światu kolejną odsłonę iPhone'a, który przyniesie kilka wyczekiwanych nowinek technologicznych. Choć w przypadku 3G trudno mówić o nowince, to z pewnością pojawienie się technologii zostanie odebrane pozytywnie. Zwłaszcza, że na Zachodzie dużo pisze się o rozwiązaniach BlackBerry, z którymi z pewnością zmierzy się iPhone 3G. Już teraz wiadomo, że Apple w czerwcu przedstawi kilka rozwiązań, które zapewnią lepszy odbiór smartphone'a w środowisku biznesowym.


Tymczasem Apple w oczekiwaniu na premierę nowego iPhone'a znów może zacierać ręce. Firmie udało się pozyskać kolejnego dużego operatora telefonii komórkowej. Tym razem jest to Singapore Telecom, który oferować ma iPhone'a na kilku ważnych azjatyckich rynkach. Mowa tu m.in. o Indiach, których liczba mieszkańców sama mówi za siebie. Nawet jeśli po urządzenie sięgnie kilka procent społeczeństwa, to z pewnością Apple będzie miało wiele powodów do radość.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!