Procesory

E7300 powoli przechodzi do lamusa

przeczytasz w 1 min.

Topowy producent procesorów, koncern Intel oświadczył, iż zamierza zakończyć produkcję i dystrybucję swojego układu Core 2 Duo E7300, wytworzonego w 45 nm procesie technologicznym. Procesor ten pracuje z częstotliwością taktowania 2.66 GHz i posiada 3 MB pamięci podręcznej L2.

Zgodnie z zapewnieniami producenta, E7300 dotępny będzie przy zamówieniach do 13 listopada 2009 roku. Wersja tray procesora rozsyłana będzie aż do 7 stycznia 2011 roku, podczas gdy BOX do 12 lutego 2010 roku. Teraz przyszedł czas na układy Lynnfields.

źródło: TechConnect

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    po co robić sobie konkurencję równie słabymi procesorami (które wypuszczą) :P
    • avatar
      rzinsior
      0
      "czstotliwo[ci taktowania 2.66 MHz"
      • avatar
        19dobrzyk64
        0
        Dobre posunięcie, trzeba iść do przodu a nie bawić się w te słabsze procki :)
        • avatar
          assistant
          0
          W sumie dobry model jest, ale do 2011 roku to nie krótko.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Nawet na core i7 przyjdzie kiedyś czas
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              "Topowy producent procesorów, koncern Intel..." ehh... kto ten bełkot marketingowy wymyśla ? i po co... :/
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                niech spoczywa w spokoju xD
                • avatar
                  SoundsGreat
                  0
                  Pierwsze zdanie podoba mi się najbardziej.. gorzej z resztą:/ Intel będzie robił wszystko, by kupować nowe i5 i zapomnieć o S775, a to nie dobrze - dla naszych portfeli. Jakoś nie mam przekonania do budowania platformy, do której nie będę mógł zainstalować mocniejszych podzespołów za jakiś czas, a i5 na taką platformę właśnie się zapowiada. Jeśli to się sprawdzi to "Topowego producenta procesorów" zacznie omijać coraz więcej użytkowników.