Rowery elektryczne

Do miasta i nie tylko. Dwa nowe rowery elektryczne Eleglide w przedsprzedaży

artykuł sponsorowany, przeczytasz w 2 min.

W sklepie Geekbuying pojawiły się dwa nowe, bardzo interesujące rowery elektryczne. Na pierwszych kupujących czeka oferta specjalna.

Przedsprzedaż dwóch nowych rowerów Eleglide

Mowa o modelach Eleglide Citycrosser oraz Eleglide Tankroll. Pierwszy został wyceniony na 5139 złotych, a drugi na 5609 złotych. To jednak ceny w regularnej sprzedaży, a jest sposób na tańsze zakupy.

Do 22 września trwa przedsprzedaż i w jej ramach można liczyć na rabat. Tym samym najszybsi zamawiający wydadzą 4899 złotych na Eleglide Citycrosser oraz 5369 złotych na Eleglide Tankroll.

Dla kogo Eleglide Citycrosser?

Eleglide Citycrosser to, jak sugeruje już sama nazwa, elektryczny rower miejski. Został wyposażony w silnik o mocy 250 W i momencie obrotowym 45 Nm, dzięki któremu jest w stanie zapewnić użytkownikowi prędkość maksymalną 25 km/h. Dochodzą do tego tylne przerzutki Shimano z 7 biegami oraz 5 poziomów w trybie wspomagania, a także tryb Push (6 km/h, przydatny przy prowadzeniu roweru).

Konstrukcja obejmuje tu także między innymi 27,5-calowe koła z cienkimi oponami pneumatycznymi idealnymi do miasta i, co ważne, odpornymi na przebicie, przedni bagażnik, do którego można załadować nawet 18 kg, a także wyświetlacz LCD prezentujący najważniejsze informacje.

Eleglide Citycrosser

Oczywiście jest również (wyjmowalny) akumulator - 360 Wh. Na co wystarcza? W trybie wspomagania, przy użytkowniku o wadzie około 75 kg, na nawet 75 km, czyli nawet najdłuższe miejskie przejazdy.

Eleglide Tankroll na trudniejsze trasy

Już na pierwszy rzut oka widać, że dla nieco innego odbiorcy przygotowany został Eleglide Tankroll, elektryczny rower górski MTB, który wprawdzie również dysponuje silnikiem o mocy 250 W, ale już o momencie obrotowym 57 Nm.

Nie sposób nie zauważyć również grubych opon pneumatycznych (na 26-calowych kołch), które będą w stanie pochłaniać nierówności terenu i zapewniać komfortową jazdę po różnorodnych nawierzchniach. Dochodzi tutaj także zawieszenie hydrauliczne pomocne na wyboistym terenie, które w razie jazdy np. po asfalcie można zablokować dzięki specjalnej blokadzie.

Eleglide Tankroll

Eleglide Tankroll, tak jak wcześniej przedstawiony model, posiada również 7-biegowe przerzutki Shimano i wyświetlacz LCD pozwalający aktywować i kontrolować wybrane funkcje, chociaż tutaj ma on większą przekątną 2,4 cala. I tu producent zastosował tryb wspomagania z 5 poziomami oraz tryb Push.

Szersza rama skrywa większy akumulator 480 Wh, który w trybie wspomagania powinien wystarczyć na około 65-70 km. Bezpieczeństwo użytkownika zwiększać mają przednie i tylne hamulce tarczowe oraz komplet podstawowego oświetlenia.

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Yetii
    10
    Mi się rower kojarzy z pedałowaniem, wysiłkiem, lasem, zdrowiem. Jakoś elektryki mi nie leżą...
    • avatar
      pawluto
      8
      Ta pani z foto napewno ma siodełko ???
      Bo jakaś taka rozmarzona ... :)
      • avatar
        youkai20
        7
        Bełkot jakich wiele wśród produktów, które się nie sprzedają... ale przynajmniej dupa niezła na tym rowerku ;)
        • avatar
          nevermind
          5
          Uważajcie na ten sklep, o gwarancji czy zwrocie można tylko pomarzyć, wystarczy poczytać opinie. Kontakt tylko mailowy na którego nie odpisują.
          • avatar
            Malesuadus
            0
            "Opony pneumatyczne"... uśmiałem się do łez. Reszta to podobny bełkot marketingowy. Nikt tego nie kupuje i dlatego co chwilę te "budżetowe" elektryki rodem z marketu są reklamowane?
            • avatar
              piomiq
              0
              Elektryczne rowery to chyba są dla dziadków, którzy nie mają siły pedałować. Czyż nie?