Nauka

Inwazja łazików marsjańskich w Polsce już w 2014

przeczytasz w 2 min.

Pierwsza edycja European Rover Challenge, zawodów łazików marsjańskich, odbędzie się w Polsce w 2014 roku.

Magma White kopalnia Wienerberger

Łazik Marsjański to określenie, które od dawna nie jest przynależne tylko pojazdom wysyłanym na Czerwoną Planetę. Tak określa się również budowane i testowane na Ziemi pojazdy, które mogą w przyszłości ruszyć w kosmos, ale i posłużyć jako laboratorium testowe dla nowych technologii lokalnie. Budową łazików zajmują się duże instytucje jak ESA, która właśnie testuje swojego ExoMars na pustynnych terenach Południowej Afryki, ale również uczelniane grupy entuzjastów.

Polacy w tej dziedzinie mogą pochalić się świetnymi osiągnięciami. W 2011 roku na piaskach Utah po zwycięstwo w konkursie podążał łazik Magma, a w ubiegłym roku studenci z Politechniki Warszawskiej udowodnili, że nawet utrata sprzętu (w tym przypadku łazika Huzar, który nie dotarł na miejsce zawodów) nie jest ich w stanie powstrzymać od udziału w konkursie. W przyszłym roku problemów z transportem nie powinno być, a to dlatego, że Mars zawita do Polski jako pierwsza edycja europejskiego konkursu łazików marsjańskich - European Rover Challenge.

Zawody odbędą się późnym latem 2014 roku i potrwają trzy dni. Do rywalizacji staną ekipy składające się ze studentów i absolwentów. Będą oni mogli korzystać ze wsparcia pracowników uczelni, jak i firm prywatnych. Jak poinformowali organizatorzy - drużyny zostaną ocenione w czterech konkurencjach: inżynierskiej, terenowej, ratunkowej oraz naukowej. Równie ważnym oraz punktowanym zadaniem będzie prezentacja projektu.

Przedsmak emocji, jakie czekają nas za rok, mieliśmy podczas pokazu Mars Society na terenie toruńskiej kopalni Wienerberger. Zaprezentowano na nim słynny polski łazik Magma White, który jest komercyjnym owocem studenckich projektów. Łazik był sterowany zdalnie przez uczniów ze szkół w Polsce oraz z Indii dzięki systemowi ABM Ro-Co. Ta technologia pozwala na dostęp do funkcji pojazdu poprzez łącza internetowe.


W ramach rozwoju łazika Magma White, który testowany był już w górach Dachstein w Austrii oraz na marokańskiej Saharze, prowadzony jest także projekt Magma-Laser. Jego celem jest rozwój detektora mikroorganizmów L.I.F.E, który po zainstalowaniu na łaziku Magma White może być wykorzystany na innych planetach, a obecnie między innymi na Arktyce.

Być może nie wszyscy wiecie, że Polska od ponad roku jest członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Koordynator Mars Society na naszym kontynencie, Łukasz Wilczyński, zwrócił uwagę na doskonałą okazję do promowania polskiej myśli technicznej na świecie. Oczywiście zawody będą międzynarodowe, a wstępne zainteresowanie wyraziły już drużyny włoskie i litewskie. Prezes Mars Society Polska wspomniał również o korzyściach dla najmłodszych przy okazji konkursu. Budowanie rozsądnych relacji pomiędzy młodymi ludźmi a instytucjami naukowymi już na wczesnym etapie edukacji poprzez promowanie takich wydarzeń jak European Rover Challenge to bardzo ważne i na pewno niełatwe zadanie. Wystarczy przyjrzeć się szkolnym wycieczkom, które jesienią masowo nawiedzają większe miasta. Zachowanie wielu wycieczkowiczów daje nam jasno do zrozumienia, że rozumienie otaczającego świata to dla nich duży problem.

Magma White widok bok
Polski Mars pod Toruniem i Magma Life. Projekt wspierany jest przez TME i Archimedes.

Pokaz odbył się na terenie należącym do producenta materiałów budowlanych Wienerberger, jednak decyzja co do ostatecznej lokalizacji przyszłorocznych zawodów jeszcze nie zapadła. Obecnie Mars Society Polska prowadzi rozmowy związane z kwestiami organizacyjnymi. Jednak twórcy łazików już powinni zabierać się za pracę nad swoimi urządzeniami, bo rok to wcale nie tak dużo.

Źródło: Mars Society Polska

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    7
    Polak potrafi!
    • avatar
      Konto usunięte
      2
      Jeśli nasze łaziki polecą w kosmos to tusk je i stamtąd ukradnie bo konstruktorzy będą winni VAT od udanych projektów łazików ;_;